mdzalewscy 12.01.2005 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 za przeglądy kotła Domgaz płacę 50zł na rok i co drugi/trzeci rok, chyba około 80-100zł, bo wtedy jest wymiana dysz. Jeśli kupimy kocioł kondensacyjny droższy od zwykłego o sumę powiedzmy 4tyś zł i jeszcze w ciągu 10lat zapłacimy 2,5tyś zł za serwisowanie, to kiedy nam się to zwróci ?, i czy w ogóle nam się to zwróci ?, bo może się okazać iż kocioł pochodzi 8-10lat (jeszcze nie najgorzej) Tylko że u mnie to w obie strony 20 km... Za stówę? Liczą jak za taxi, a zdrowo było by 1zł za kilometr, 20km = 20zł za dojazd, 40km = 40zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 12.01.2005 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Summa summarum - utwierdzam się w przekonaniu, że wejście w gaz (PŁYNNY!) było największym błędem mojej budowy. Może i prąd jest droższy, ale tak jak mmdzalewscy konstatuję: kiedy mi się to zwróci? Chyba nigdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 13.01.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Abromba ty masz LPG? Jeśli tak to serwisant musiał przezbroić kocioł i to niestety kosztuje osobno. Może stąd ta stówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.