podloga na jetkach - jaka tolerancja odchylki od poziomu?

[tomek_2]

Jest to podloga nieuzytkowego trojkata (do przechowywania lekkich gratow) nad uzytkowym poddaszem, wykonana z plyt osb. Czy na dlugosci plyty 2 m dopuszczalna jest odchylka rzedu 1 cm czy to troche przyduzo? W wiekszosci poziom jest OK, ale w wkilku miejscach jest odchylka jak wyzej napisalem. Jetki byly troche nierowne i mialz w niektorzch miejscach spora odchzlke od poziomu, ale myslalem, ze da sie ten poziom zrobic idealnie. Przesadzam troche i odpuscic temat czy tez umowic sie na poprawki?

[jajmar]

Ja bym to odpuścił. Jak sam piszesz to nieuzytkowe podasze wiec nie potrzebuje tam idealnego poziomu. Jeżeli "męczy" Cię ze musisz komus zaplacic za troszke spaprana robote to moze jakas symboliczna kwota potracenia Cie zadowoli.

[Wojciech Nitka]

Tomek,

czy ten trójkąt, jak piszesz, masz ogrzewany? Myślę, że nie.

Tak więc jak już położyłeś płytę na jętkach, to polecam Ci wykonać w niej otwory o średnicy 15 - 20 mm co ok. 30 cm w każdą stronę. Im więcej tym lepiej. Inaczej możesz mieć pewność zapleśnienia i zagrzybienia płyty oraz zawilgocenia izolacji cieplnej między jętkmi.

Po prostu - wilgoć z pomieszczeń poniżej trafi na zimną płytę i będzie się skraplać na jej dolnej powierzchni. Wykonanie otworów w płycie umożliwi wilgoci migrację na poddasze.

[tomek_2]

jajmar - dzieki za rade, moze faktycznie odpuszcze majac delikatny argument w kwestii malego upustu .

 

Wojtku - trojkat nie bedzie ogrzewany. Czyli rozumiem, zeby w plycie osb otwory koniecznie zrobic - nawet, jesli pod jetkami bedzie paroizolacja?

 

Poza tym caly czas walcze z tematem, czy dawac tam welne pod sama kalenice czy tez zostawic gola folie wysokoparoprzepuszczalna. Radziles mi kiedys, zeby nie ocieplac zgodnie z zasada, ze nieogrzewanych pomieszczen sie nie dociepla (zwlaszcza, ze welne dam miedzy jetki). Zostalo mi natomiast troche welny, ktora moglbym do tego celu wykorzystac (pierwotnie zreszta mialem taki zamiar). Moi ciesle twierdza, zeby jednak dac, bo to jednak dociepli dodatkowo caly budynek. Radza natomiast, zeby naciac folie parop. na calej dlugosci kalenicy (w tej chwili konce folii sa przelozone przez kalenice na zakladke, ale nie sa laczone tasma do gornej warstwy folii). Czy to dobry pomysl? (folia polska Dachova, parop. wg producenta 2000)

 

I - czy dajac tam welne - dawac tez paroizolacje czy zostawic sama welne bez paroizolacji? (paroizolacja bedzie pod jetkami w uzytkowej czesci poddasza)

[Wojciech Nitka]

Tomek,

Tak, nawet jak pod jętkami masz paroizolację. Ona ma, czy też powinna mieć, minimalną paroprzepuszczalność.

 

Nie ocieplaj połaci dachu powyżej jętek. Szkoda materiału, robocizny no i ... kasy. A narobisz sobie tylko problemów; nie ogrzewane pomieszczenie, więc zakładanie folii jest nie zalecane; położysz samą wełnę, to będzie prószyć.

 

Jeżeli masz nadmiar wełny to:

- zerwij płytę z jętek,

- potnij na pasy,

- przybij łaty na jęteki,

- przestrzeń między łatami wypełnij dodatkową warstwą wełną (masz nadmiar),

- załóż pasy z płyty, pozostawiając szczeliny miedzy nimi; nie będziesz musiał nawiercać wcześniej wspomnianych otworów.

Zaoszczędzisz na ogrzewaniu.

[tomek_2]

Piszesz, ze bez paroizolacji welna bedzie proszyc (z czym trudno sie nie zgodzic). A czy zamiast folii mozna oslonic ja jakas przewiewna tkanina (np. plotnem) lub innym lekkim materialem, ktory umozliwi paroprzepuszczalnosc? A moze dac jeszcze jedna warstwe folii paroprzepuszczalnej (jesli tak, to wysoko czy niskoparop.?) Pewnie to nietypowe rozwiazanie, ale czy pozbawione sensu? To wszystko oczywiscie w sytuacji, gdybym jednak szedl z welna pod kalenice.