Maciek Kra 09.01.2005 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2005 Ile czasu zajęło wam od uzyskania pozwolenia do wprowadezenia się ? Zamierzamy wprowadzić sie do końca tego roku a dopiero w lutym architekt weźmie się za projekt. Czy to realne jeżeli budowe rozpoczniemy gdzieś na pocz. maja ? DOmek parterowy ok,. 180 mkw, okolice Krakowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 09.01.2005 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2005 Widze, ze macie bardzo ambitny plan U nas sytuacja wyglada tak: pozwolenie na budowe: maj 2004 stan surowy rozpoczety w czerwcu, dach pokryty dachowka we wrzesniu. Stan surowy zamkniety: koniec pazdziernika. Istalacje wew skonczone 7 listopada, tynki gipsowe z agregatu skonczone: koniec listopada. Wylewki beda robione za 2 tygodnie, potem glazura, kamien, etc. Wprowadzic musimy sie do sierpnia tego roku, bo konczy nam sie umowa o wynajem mieszkania. Nasz nowy dom ma powierzchnie 330 m. Czyli od momentu zrobienia fundamentow, do wprowadzenia: 16 miesiecy. Straszne tempo, wysilek finansowy i psychiczny. Zycze wam powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sta28 09.01.2005 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2005 Zamierzamy wprowadzić sie do końca tego roku a dopiero w lutym architekt weźmie się za projekt. Czy to realne jeżeli budowe rozpoczniemy gdzieś na pocz. maja ? DOmek parterowy ok,. 180 mkw, okolice Krakowa Raczej nie... Jeśli to możliwe to w tym roku stan surowy, od wiosny 2006 wykończeniówka i jesienią można zamieszkać. Ja tak zrobiłem (początek czerwiec 2003, mieszkam od lipca 2004) - to i tak niezły czas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.01.2005 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2005 Zależy od tego, w jakiej technologii budujecie. Taka Praefa obiecuje dom pod klucz w 3 miesiące. Tylko to niestety kosztuje... . Tradycyjnie to zdaniem fachowca minimum pół roku. I mam nadzieję, że tak jest naprawdę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tobo 10.01.2005 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 pozwolenie 01/2002 początek budowy 04/02 przeprowadzka i zakończenie budowy 07/03 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał ... 10.01.2005 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Pozwolenie 10/2002, rozpoczęcie budowy 11/2002, przeprowadzka 08/2003. Dom 140 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Macieii 10.01.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Projekt 03/2003, pozwolenie 05/2003, pierwsza łopata 07/2003, przeprowadzka 12/2004. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 10.01.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Pozwolenie: grudzień'03, przeprowadzka: sierpień'04 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanadyjczyk 10.01.2005 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Pozwolenie 30.05.2003 przeprowadzka 07.11.2003 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nina Mirgos 10.01.2005 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Pozwolenie - nie pamiętam kiedy dokładnie, ale tuż przed zaczęciem. Łopata wbita 6 czerwca 2004. Na swoim - 23 grudnia 2004. Jak widać - MOŻNA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blachu 12.01.2005 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Pozwolenie 11.2003Wbita łopata 05.2004Koniec 12.2004Domek 300m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 12.01.2005 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Czy to realne jeżeli budowe rozpoczniemy gdzieś na pocz. maja ? DOmek parterowy ok,. 180 mkw, okolice Krakowa to jest realne pod warunkiem: - architekt zrobi Ci projekt w ciagu miesiąca - pozwolenie dostaniesz szybko (za pierwszym i jedynym podejściem) - masz już umowę z developerem i interesuje Cię tylko dostarczanie mu kasiory - robisz systemem gospodarczym i masz już wszystkie umowy z wykonawcami na roboty, na towar, itd... - mało realne, z życia wiem iż zawsze ktoś nawala, inny zajęty, czegoś tam nie ma, itd... powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian1 13.01.2005 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Moim zdaniem jest to możliwe. My zaczęliśmy w kwietniu 04, wprowadziliśmy się w połowie października 04. Pozwolenie na budowę mieliśmy wydane już w lipcu 03r. Ta jak pisze mdzalewscy kluczem do sukcesu jest dogranie wszystkich ekip tak, żeby równoczęnie prowadzonych było kilka rodzajów robót. Np wykonywanie pokrycia dachowego i instalacji a potem tynków i wylewek. jeśli nie masz jeszcze pozwolenia (a nawet projektu) to ciężko będzie Ci się umawiać z wykonawcami na konkretne terminy a zwłaszcza negocjować ceny robót. Tym niemniej zyczę powodzenia. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anita200 13.01.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Też uważam że najważniejsze to dogranie ekip i dostawy materiałów.Otrzymaliśmy pozwolenie na budowę w 06/2004 ,rozpoczęcie robót 07/2004 i ....wprowadzenie sie dopiero 02/2005 -nawaliły ekipy i tartak dostarczający drewno na konstrukcję dachową,w efekcie "straciliśmy " jakieś 3 miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peilin 13.01.2005 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 To u mnie wszystko trwa wyjatkowo dlugo. Projekt sierpien 2003-maj 2004, poczatek budowy ostatni tydzień sierpnia 2004, stan surowy otwarty grudzień 2004. Dalej plany - 2005 elewacja, okna, instalacje, tynki etc, 2006 wykonczenie. Dom ma 330m2.Strasznie to wydaje sie rozwleczone, ale mamy gdzie mieszkac i generalnie nie spieszymy sie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 13.01.2005 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 5 m-cy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 13.01.2005 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Pozwolenie 02/2004 - jeszcze nie wprowadzony, ale juz na progu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekW 13.01.2005 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Cieszą mnie wszystkie opinie twierdzących, że czas od uzyskania pozwolenia do przeprowadzki można skrócić do kilku miesięcy. Mamy z żoną plan podobny do Maćka Kra, tyle że kilka kilometrów od południowych granic W-wy. Czekamy obecnie w napięciu na efekt pracy architektów, co projektowali bardzo nam się podobający dom koleżanki. Jak projekt będzie zamknięty zaczniemy umawiać ekipy, poszukiwać materiałów itp., a oni będą pracować nad pozostałą częścią "pakietu" (pozwolenie, projekty przyłaczy, uzgodnienia ZUD). Realizacja naszego zamierzenia wymaga oczywiście perfekcyjnej logistyki budowy, ale zwróciłbym uwagę na jeszcze jedno. To bardzo indywidualne, czyli akceptowalny poziom początkowej prowizorki (mam na myśli wnętrze, nie ogród i podjazd). W bieżacym roku warto się śpieszyć (chyba warto, nie upewniłem się jeszcze). Wydaje mi się, że nadal obowiązuje ulga odsetkowa, do której nabywa się prawa w momencie zakończenia buddowy. I może się okazać, że za 11 miesięcy istotne będzie formalne zakończenie inwestycji, a nie przeprowadzka. Choć oczywiście marzy nam się już najbliższe Boże Narodzenie w nowym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciek Kra 13.01.2005 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 No to wygląda dość optymistycznie ! Choć zastanawiamy się jeszcze czy nie przedłuzyć czasu budowy ale wykonywać więcej robót systemem gospodarczym, bo jak sobie policzyliśmy, że nawet będziemy o rok dłużej płacili czynsz to będzie nas to kosztowało o 4000 zł więcej ale przynajmniej 3 razy tyle zaoszczędimy na tym , że nie będziemy się spieszyć nie mówiąc już o błednych decyzjach podejmowanych pod presją czasu... Dzieki za posty ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imported_Jaś 13.01.2005 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Zamierzamy wprowadzić sie do końca tego roku a dopiero w lutym architekt weźmie się za projekt. Czy to realne jeżeli budowe rozpoczniemy gdzieś na pocz. maja ? DOmek parterowy ok,. 180 mkw, okolice Krakowa Raczej nie... Jeśli to możliwe to w tym roku stan surowy, od wiosny 2006 wykończeniówka i jesienią można zamieszkać. Ja tak zrobiłem (początek czerwiec 2003, mieszkam od lipca 2004) - to i tak niezły czas... Spoko realne . Znam takie inwestycje zaczęte w maju, a na Boze Narodzenie zamieszkałe. Wszystko kwestia kasy i organizacji oraz planu pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.