Sonika 13.08.2005 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Baru, ale Ci dobrze w tym domu bez klamek - zazdroszczę, ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzięki za zaproszenie. Chętnie bym przyjechała, ale na razie muszę szukać malarza, bo nasz dotychczasowy zabrał manatki i odmówił dalszej współpracy -ma stałą pracę i nie ma czasu. I zostawił nas na lodzie , a to malowanie wszystko blokuje, tzn. bez pomalowanych ścian nie możemy kłaść parkietu. Już zaczynam poważnie wątpić czy my się wprowadzimy w tym roku. A tak niewiele brakuje. Resztę moglibyśmy robić po przeprowadzce . A na te krety, to może zzawieszaj plastikowe butelki na patykach. Widziałam u Mamy na działce, że ludzie tak mają. Może pomaga? Super masz - jeszcze lato, a Ty już mieszkasz . Buziaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 14.08.2005 01:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2005 Sonika!! To Ty jeszcze o mnie pamiętasz?? Skąd wiedziałaś, że wciąż nie mam klamek? Przecież Cię u mnie nie było! . Ale zamówione są!! Faktycznie - nie masz wesoło z tym malarzem. Człowieka krew zalewa na numery, jakie tacy goście potrafią wykręcić . Musisz być dobrej myśli i szukać, szukać, może ktoś z Waszej grupy będzie "zwalniał" swojego malowniczego i Ci go odstąpi? Trzymam kciuki!!!!!!! A ten sposób na krety to ja znam, ale u mnie nie ma prawa bytu, bo te plastki to trza na drucie zbrojeniowym wbitym w ziemię zakładać, krety boją się tego dźwięku wydawanego przez plasit i metal i spierdzielają. Ale przy moich panienkach te druty wystające z ziemi to chyba nie jest dobry pomysł... Ktoś doradził nam takie specjalne rury do łapania kretów - małż założył i zobaczymy co z tego wyniknie. Buziaki i powodzenia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 21.08.2005 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2005 Baru, pewnie że o Tobie pamiętam - jak mogłabym inaczej, no wiesz? O klamkach sama pisałas, że ich nie masz, ale teraz pewnie juz sa zamontowane . Malarza znalazłam, za Twoją radą - u siebie w grupie. Ma zacząć w przyszłym tygodniu. Zostało mi mało czasu na podjęcie decyzji w sprawie koloru na parterze. Chcicałabym chyba piaskowy, ale z tych pasków nie mogę się za nic wyznać, który to niby miałby być. Jak tam Twoje krety? Dałaś im radę? Napisz co nowego, co Ci przybyło w domku i wogóle. Straaaasznie jestem ciekawa. Pozdrawiam serdecznie Sonika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 21.08.2005 13:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2005 Sonika! Fajowo, że masz malarza! Czyli jednak termin przeprowadzki nie opłynął w siną dal . Z tymi paskami to jest tak, że na ścianie kolor wychodzi ciemniejszy niż jest na pasku - przynajmniej tak było w przypadku mojej faby (tikkurila), czyli jak namierzysz jakiś odpowiadający kolorek to bierz numer oczko jaśniejszy. Tak mi mówili moi malujący. Ja mam właśnie takim ni to beż ni to jakiś piasek wymalowany prawie cały dół czyli salon, korytarz i okolice schodów. Klamek dalej niet - zamawiałam w nomi, żeby się nie wyżyłować, po niecałe 30zł za sztukę; nie możemy jeszcze się zdecydować na klamkę do drzwi zewnętrznych, bo jak nam się podoba, to nie w takim kolorze jaki by nam pasił Krety jak ryły tak ryją bo małż nie ma jakoś zacięcia do łowów (moje już nie-kocury są od niego zdecydowanie łowniejsze ). Jak Ci się będzie chciało - wejdź na naszą grupę podkarpacką (ostatni post na 62stronie) i poczytaj opis wyczynów moich kotów jak ich wiozłam do weta - chyba czuły co się święci) Przybytków w domu jeszcze nie - dopiero za miesiąc będzie!! Szczeniak - sunia rasy czarny terier rosyjski zwany też czernyszem. Już wiem, która trafi do nas, oglądałam je w piątek. Śliczniutkie są. Pozdrawiam i życzę szybkiej przeprowadzki. PS. Ale Twojego "węża" na dole i niebieskiej łazienki to nic nie przebije. PS2. Szkoda, że Kraków nie jest trochę bliżej to bym sobie w realu oglądnęła te Twoje cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 21.08.2005 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2005 A oto ww przyszły przybytek: wśród rodzeństwa: http://celtic.com.pl/bsocha/ctrwr6.jpg tutaj solówka... chyba chyba jej będę musiała duuużą michę kupić http://celtic.com.pl/bsocha/ctrwr5.jpg i tutaj ze swoją nową panią... http://celtic.com.pl/bsocha/ctrwr1.jpg A tutaj zdjęcie z dzisiejszej wystawy w Rzeszowie http://celtic.com.pl/bsocha/ctrrzow25.jpg moje maluchy i Klarcia tutaj Zakopane: http://celtic.com.pl/bsocha/ctrzak.jpg Ewa z Agą i Armagedon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 22.08.2005 03:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Baru , przede wszystkim, to do Krakowa wcale nie jest tak daleko - sama pisałaś , więc nic nie stoi na przeszkodzie żebyś mnie odwiedziła. O sierściuchach przeczytałam i uśmiałam się jak norka - niezły miałaś bal. Piesia jest śliczna!!!!! Czy Twoja to właśnie ta ciamajda w misce? Wszystkie są PRZECUDNEJ urody. Dzięki za zdjęcia!!! Już sobie wyobrażam ile Twoje Dziewczynki, no i oczywiście Ty też, będziecie miały z psinką uciechy. Ja też bardzo bym chciała mieć psa, tylko co ja z nim zrobię jak będe chciała wyjechać? Napisz mi proszę jaki numer farby masz na parterze? Jakoś nie mogę się na nic zdecydować. Czy Twój kolor wpada w żółć? Ja chcę piaskowo - beżowy, tylko na tych paskach za nic się nie mogę wyznać. I jeszcze raz się powtórzę - śliczne są Twoje Dziewczynki!!!! Nową Panią mało widać na zdjęciu, ale wnoszę, że dzieci urodę dziedziczą po Rodzicach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 22.08.2005 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Sonika! Mój kolorek to F398, z żółcią nie me to nic wspólnego. Tak przeglądnełam zdjęcia powyżej i na 3 stronie jest zdjęcie siedzących na schodach moich dziewczyn - najbardziej podobne do oryginału, z tym, że w realu jest jaśniejszy ten kolorek. Ale jak widzisz - żółci w nim niet. Jak opowiadam o wyczynach sierściuchów to każdy się pokłada - ja z resztą teraz też, ale zaręczam Ci, że wtedy dzika furia mnie ogarnęła Owszem ta artyska w misce to moje małe, a jeździć będzie z nami, bo mamy duży samochód, jako, żeśmy rodzina patologiczna i w bagażniku jest sporo miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.09.2005 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Baru Chatka śliczna, przychówek wspaniały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 02.09.2005 06:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Dzięki, Funia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anick 02.09.2005 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Baru mam pytanko do Ciebie w zwiazku z małą stacją uzdatniania wody:)Mam to samo czyli mam zamontowany odżelaziacz jak i również filtr do zmiękczania wody; jak często u Ciebie sie przepłukuje filtr? i czy na samym poczatku też miałaś różowo- brązową wode?? mąż mówi ze róz to od manganu, który na samym ppoczatku sie wrzuca by odkazić złoża, a ten czasami brudny osad jest od tego bo to pierwsze puszczenie wody (przedwoczaraj dopiero urucholimiśmy wode w instalacji) i tzreba przepłukać filtr.. generalnie mam nadzieje, ze później bedzie czysta woda:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 02.09.2005 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Anick!! Zmiękczacza na razie nie mamy (kasy brak ), a żelazo wypłukuje się nadmanganianem potasu - czyli mąż ma rację - to od niego ten różowy kolorek. Odnośnie brudu to Ci nic nie poradzę, bo my użytkowaliśmy już jakiś czas tą studnię, zanim zrobiliśmy uzdatnianie. Studnia wiercona była trzy lata temu i przez całą budowę woda była właśnie z niej. Natomiast mamy problem, bo prawdopodobnie ujęcie wody mamy w kurzawce. Był ten gość, który nam wiercił studnię, obejrzał i kazał poczekać jeszcze pół roku - do wiosny i wtedy zobaczymy co dalej się będzie działo. Bo to wszystko podobno musi się ułożyć. Częstotliwość płukania odżelaziacza ustawia serwisant w zależności od ilości żelaza w wodzie - u nas jest to płukanie co trzy dni. Pozdrówka!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manykes 15.09.2005 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Gratulacje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anick 15.09.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Baru mam już czystą wode i zero różu:) i w życiu nie miałam tak miękkiej wody:) wszystko sie fajowo pieni, umyjesz ręce i są gładkie jakbyś posmarowała je kremem, a najfajniesze są uprane rzeczy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 25.09.2005 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2005 Podjęłam bohaterską decyzję: czas uzupełnić galerię: Nasza najmłodsza córeczka - Nadia http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia01.jpg Tutaj nasze sierściuchy z gigantycznym stresem przyglądają się z bezpiecznej wysokości nowemu lokatorowi http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia2.jpg Ja sem netoperek!! czyli tatuś w towarzystwie dziewczyn prezentuje Nadiowe uszka http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia4.jpg A tutaj kot stwierdził, że przez szybę to ona mu może ... naszczekać najwyżej i się jej przyglądał ze stoickim spokojem http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiazkotem.jpg A na tym zdjęciu wszystkie baby zamieszkujące naszą chatę http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia10.jpg Martusia i Justynka z suńką na ogrodzie http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia13.jpg Po 7-miogodzinnej podróży do nowego domku zwierzę padło umęczone http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia1.jpg Kto zgadnie gdzie czarnuch ma przód a gdzie tył?? Dziewczyny się przyglądają... http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiazdziewczynami.jpg Sunia została ululana przez dzieci i należycie zabezpieczona przed zimnem http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiaspi.jpg Szczyluch w akcie desperacji tak się zapakował: http://celtic.com.pl/bsocha/kiciulnawiezy.jpg ZA każdym razem, kiedy wysiadam z samochodu, po powrocie zastaję rezerwowego kierowcę przygotowanego do jazdy http://celtic.com.pl/bsocha/kierowca.jpg A tutaj w końcu nie pies, lecz wschód słońca. Zdjęcie zrobione zostało przez psa (nie pies fotogafował, ale był powodem porannego wstawania - bo wstajemy wcześnie na siku) http://celtic.com.pl/bsocha/wschodslonca.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 25.09.2005 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2005 W wersji kierowca najbardziej mi sie podoba . Wszystkie dziewczyny w tym domu sa superasne , ale to male i slodkie w zoltych kaloszach jest rozkoszne ps .Kot na wiezy jest debesciak Generalnie same ochy i achy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 26.09.2005 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2005 Tak ogladam od wczoraj Twoje zdjęcia nasuwa mi się kilka refleksji: Po pierwsze - super jest zdjęcie kotów kontrolujących ze schodów psa. Po drugie - takie zestawienie zdjeć to prawie reportaż. RS ma konkurentkę I po trzecie - ta psica to żywy obraz czarniejszej odcieni czerni. (Ciemność widzę czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 27.09.2005 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Baru, ja jednak zmieniam zdanie. Jak tak patrzę na tą czwórkę, nie, jak na Waszą piątkę (szóstkę już właściwie) żeńską patrzę, to myślę, że kolejne 4 wcale nie zrobiłyby tak dużej różnicy. A baby masz takie superanckie, że szkoda byłoby nie zapełnić tego świata większą ilością. Łomatko co ja gadam. SIerściuchy fajne, ale ja sięna nich skupić nie mogłam, zresztą cierpię na nadmiar sierściuchów, więc dziewczyny mi obraz przesłoniły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 30.09.2005 04:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Baru, zdjęcia REWELACJA!!! Wreszcie mogłam zobaczyć całą Waszą Rodzinkę . A psinka jest po prostu CUDNA i nie ma znaczenia, że z niej "lejek" - u mnie ma wybaczone . Bardzo chętnie bym ją choć trochę potarmosiła, bo jest śliczniasta . Futrzaki są super i mają takie pocieszne miny. To zdjęcie na schodach jest kapitalne - ale się uśmiałam. Wogóle to wszystkie zdjęcia Ci wyszły superowo - czekam na następną porcję. Pozdrawiam Cię serdecznie Sonika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 30.09.2005 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Nieee, noo słuchajcie... aż mi łycho... takie ochy i achy... Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa, choć Marcie muszę powiedzieć że i bez tych moich następnych - bez wątpienia prześlicznych - bab świat nie zbiednieje . Jednym słowem: STYKNIE!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 15.11.2005 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Baru domek jest poprostu piekny. Mam nadzieje że znajdziesz chwole na odpowiedx na temat hydrofora dla mnie:0 Kulig mam nadzieję dojdzie do skutku ale trzeba to ustalic na grupie podkarpackiej. Jak tak oglądam twoje zdjęcia - mam jaeszcze sporo do zrobienia sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.