golewo 02.03.2006 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Poniżej zdjęcie kotłowni. To znaczy jak na razie jest to miejsce, gdzie znajduje się stacja uzdatniania naszej studziennej wody. http://celtic.com.pl/bsocha/kotlownia.jpg To srebrne po lewej jak zapewne wiecie to hydrofor, potem to mniejsze z tyłu to filtr na osady mechaniczne, potem to troszkę większe to zbiornik na nadmanganian potasu potrzebny do procesu usuwania żelaza. I to największe niebieskie - odżelaziacz we własnej "osobie". W każdym z pokojów na górze mamy takie szafy: http://celtic.com.pl/bsocha/szafa.jpg Różnią się tylko kolorem płyty. A to szafa w korytarzu na górze: http://celtic.com.pl/bsocha/szafa2.jpg Jak widać powyżej - w każdym z pomieszczeń dumnie się prezentują nasze żyrandole, bardzo oryginalne, prawda? Nasz balkon, opłytkowany, ale jeszcze bez barierki - właśnie jutro jadę na zakupki złomu , czyli kształtowników na konstrukcję. http://celtic.com.pl/bsocha/balkon.jpg Potem widok z balkonu na sąsiadowe porzeczki: http://celtic.com.pl/bsocha/porzeczki.jpg A następnie dla wielbicieli mojej fauny na budowie - SIERŚCIUCH!! Niestety tylko jeden, jak widać przyczajony, albowiem goniła go cała moja babska banda. Ten drugi był bardziej kumaty i zwiał z domu jak tylko sobie pojadł. http://celtic.com.pl/bsocha/siersciuch.jpg Witam i podziwiam:) Gratuluję i pytam;) Ciekawi mnie ta kotłownia i zestaw do oczyszczania wody ponieważ mamy również studnię i woda ponoć jest niezanieczyszczona ale jakoś tak mi się (a szczególnie żonie;) ) widzi że jest ona taka niezaczystawa, wobec tego proszę o jakieś szczegóły na temat oczyszczania: z jakiej firmy te urządzenia, w jaki sposób dobierane ewentualnie jakieś koszty jeśli można. pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję wytrwałości golewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 02.03.2006 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Golewo! Hydrofor, pompa i wszystkie rurki w kotłowni zostały zrobione i dobrane przez firmę, która wierciła nam studnię. Natomiast odżelaziacz i filtr dobrał i uruchomił pan polecony przez ww firmę. Całość kosztów - łącznie z wierceniem studni: okolice 17tys. A jeszcze zmiękczacz by się przydał, a to następe 3tys . Na początek zacznijcie od zbadania wody. Butelka po mineralnej, nalej tej wody i zawieź do analizy. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
golewo 02.03.2006 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Golewo! Hydrofor, pompa i wszystkie rurki w kotłowni zostały zrobione i dobrane przez firmę, która wierciła nam studnię. Natomiast odżelaziacz i filtr dobrał i uruchomił pan polecony przez ww firmę. Całość kosztów - łącznie z wierceniem studni: okolice 17tys. A jeszcze zmiękczacz by się przydał, a to następe 3tys . Na początek zacznijcie od zbadania wody. Butelka po mineralnej, nalej tej wody i zawieź do analizy. Powodzenia! no własnie wygląda to tak że oddaliśmy już wodę do analizy i to dwukrotnie pod kątem wszystkich bakteryjek jakie znają i niby nic nie wykryli!.....ale patrząc na nią to ona taka mętnawa jest niewątpliwie i niewątpliwie pływają w niej jakieś farfocle które ja bym osobiście zniósł ale z żoną to już gorzej;).....no ale może tę sprawę tylko filtrami załatwić....hmm...sam nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 02.03.2006 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 To nie chodzi o bakterie!Chodzi o to jakie pierwiastki znajdują sie w Twojej wodzie. Ja mam np. bardzo dużo żelaza i manganu, woda jest bardzo twarda... - to Wam powinni zbadać.A jaką masz tą studnię? Wierconą? Kopaną? Jaka jest głeboka? Kiedy była zrobiona - czyli jak długo wodę bierzecie? A te "farfocle" to takie kłaczki może, które po jakimś czasie "przebywania" wody w pojemniku bez ruszania pojawiają się na dnie naczynia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
golewo 03.03.2006 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 To nie chodzi o bakterie! Chodzi o to jakie pierwiastki znajdują sie w Twojej wodzie. Ja mam np. bardzo dużo żelaza i manganu, woda jest bardzo twarda... - to Wam powinni zbadać. A jaką masz tą studnię? Wierconą? Kopaną? Jaka jest głeboka? Kiedy była zrobiona - czyli jak długo wodę bierzecie? A te "farfocle" to takie kłaczki może, które po jakimś czasie "przebywania" wody w pojemniku bez ruszania pojawiają się na dnie naczynia? no z pierwiastkami to powiem szczerze że nie pytałem więc zapytam , powiedzieli że zdatna do picia to ja miastowy to więcej nie pytałem;) studnia wiercona na 7 kręgów, 2 lata temu zrobiona no a poboru stałego jeszcze nie ma tylko w lecie podlewałem czasem ogród Damy do badania jeszcze raz , wielkie dzięki za podpowiedzi pozdrawiami zamelduję co z naszymi kłaczkami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 03.03.2006 07:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 Golewo!! Jak studnia ma kręgi to znaczy, że jest kopana! A to oznaczać może nieszczelności pomiędzy kręgami czyli przedostawanie się wody podskórnej do wody w studni. Ale jak Ci powiedzieli, że zdatna do picia... No nie wiem... Weź Ty zawieź tą wodę do jakiegoś prywatnego labolatorium - u nas taka analiza wkosztuje koło 200zł. A jak będziesz miał te farfocle-kłaczki tzn, że masz żelazo. Jak potrząśniesz butleką czy słoiczkiem - kłaczki się rozpłyną a za jakiś czas znowu się pojawią. A z żelazem w parze najczęściej chadza mangan właśnie. Ale miejmy nadzieję że tak nie będzie. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 13.04.2006 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 Baru, radosnych Świąt życzę Tobie i całej Twojej Rodzince http://naszdomek.photosite.com/~photos/tn/2143_348.ts1144944119843.jpg buziaki Sonika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 13.04.2006 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 http://www.bizz.pl/kartki/nowe/images/wielkanoc/wielkanoc104.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubolotek 15.04.2006 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 http://img95.imageshack.us/img95/7660/beztytuufdfd5fp.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 09.07.2006 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 baru a czemu u Ciebie jeszcze święta wielkanocne na stronce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 10.07.2006 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Aaaa... no... ten.. tegooo... jakoś jak się już zamieszkało to się ma jakoś mniej chęci i czasu pewnikiem też na wklejanie zdjęć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigokoktajl 24.08.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Hej BaruZupełnie przez przypadek trafiłem na Wasze wppisy i zdjęcia domku. Domeczek pierwsz klasa. Serdeczne pozdrowienia z nad morza dla budujących w Łańcucie. P.S.Można się zdziwić ale Łańcut jest mi dość bliski pomimo odległości ok. 750 km. Moja żonka jest z Łańcuta! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 24.08.2006 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Można się zdziwić ale Łańcut jest mi dość bliski pomimo odległości ok. 750 km. Moja żonka jest z Łańcuta! Hej Amigo...! Ja to właściwie Rzeszowianka, ale tutejszy jest mój mąż... Niewykluczone, że się znają. On jest rocznik 70 z przedmieścia. Jak powiesz zonie - napewno załapie o co chodzi. Napisz skąd Ona jest. PS. Aaaale Ją daleeeko wywiało . A bywacie czasem w tych stronach?? Pozdrawiamy seerdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigokoktajl 26.08.2006 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Można się zdziwić ale Łańcut jest mi dość bliski pomimo odległości ok. 750 km. Moja żonka jest z Łańcuta! Hej Amigo...! Napisz skąd Ona jest. PS. Aaaale Ją daleeeko wywiało . A bywacie czasem w tych stronach?? Pozdrawiamy seerdecznie Hej No wywiać to Ją wywiało, daleko i to już 8 lat temu.. Moja żonka mieszka(ła) niedaleko PKS-u, na tym osiedlu po lewej stronie drogi na Głuchów. W Łańcucie ostatnio byliśmy w czerwcu no i we wrześniu się wybieramy, jeśli cała nasza gromadka będzie zdrowa.Z tym ostatnio bywa różnie. Pozdrawiamy serdecznie. Budujcie szczęśliwie dalej, my mooooże zaczniemy w 2007. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 26.08.2006 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 A czy może powiesz ile mniej więcej kosztowała cię stacja uzdatniania wody- odrzelaziacz i czy musisz czesto wymieniac filtry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 27.08.2006 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Amigo! Aaa, wiem przeca gdzie to - tam mieszkał nasz kumpel w domku z rodzicami. No to jakby co - to zapraszamy! Acca! Odżelaziacz - z automatyczną głowicą do płukania, filtr na zabrudzenia typu piasek itp - 1100zł. W odżelaziaczu nie wymienia się żadnych filtrów - w środku jest wsypane złoże Green Sand (czy jak się toto pisze ). Odkąd mieszkamy dosypywaliśmy 2 razy po 1kg nadmanganianu potasu (1kg - 29zł). Natomiast w tym małym filtrze jest sitko, które trzeba ręcznie wyczyścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigokoktajl 27.08.2006 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Hej Baru W tamtych okolicach sporo domków ale może znamy Waszego kumpla. Na naszej ulicy (P.Styczniowego) sporo jest mieszkających z rodzicami. To iestety taki normalne w tym kraju .Za zaproszenie serdeczne dzięki.Może się uda. My narazie walczymy z chorobami,jak się podleczymy to wsiadamy w nasze autko i jazda na Łańcut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 27.08.2006 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Co do kumpla to on pomieszkiwał za czasów kawalerskich - wyniósł się z domu już z 10 lat temu, rodzice nadal tam mieszkają.No to się kurujcie!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 28.08.2006 04:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Baaarruuuu,a dlaczego nie ma zdjęć dumnej medalistki i jeszcze bardziej dumnej Pańci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigokoktajl 29.08.2006 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Hejka Baru No chyba już się wykurowaliśmy. Ale było mało ciekawie. Cała rodzinka (z wyjątkiem najmniejszej pociechy - Julki) wylądowała w "gościnnym" szpitalu. Teraz oczekujemy na upragniony urlop A budowanie - dopada na niemoc. Czekamy na projekt, a co dalej będzie? Sam Pan Bóg raczy wiedzieć. Pozdrowienia dla Was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.