Prostowanie otworu pod drzwi zewnetrzne . Czy bez nadproza sie nie obejdzie?

[Sunek1]

Dobry wieczor.

Jako jest to moj pierwszy post , witam serdecznie wszystkich forumowiczow .

 

Mam pytanie

Otoz chcialbym wstawic nowe drzwi prostokatne w miejsce drzwi lukowych .

Sciana z cegly . Nadproze rowniez z cegly . Stary , holenderski dom .

 

Czy moglbym ewentualnie "nadebrac" troche cegly ( zaznaczone miejsce na zdjeciach ) i wyprostowac otwor na nowe drzwi , czy jednak bez nadproza sie nie obejdzie ?

 

Slyszalem rowniez , ze czasami ludzie robia nad otworem zamiast nowego nadproza , wyzlobienia i w nie wmurowuja grube prety stalowe .

 

Dodaje zdjecia / edit / Mam problem z dodaniem zdjec. Podaje do nich linki :

 

https://zapodaj.net/plik-uFiPvDzI6z

 

https://zapodaj.net/plik-DTV9x5ZJtz

 

https://zapodaj.net/plik-Osj336VjzN

 

Serdecznie pozdrawiam,

 

Jarek

[dbx]

"Nadbieranie" o którym piszesz, może narobić bigosu i nadproże może stracić swoje własności. Pomyśl jak elegancko przeprowadzić renowację tego co jest. Ładnie to nawet wygląda.

[Sunek1]

Niestety renowacja odpada . Drzwi sa bardzo wysluzone .

 

Czy wbetonowanie dwoch belek zelbetowych (po jednej na strone zewnetrzna i wewnetrzna) mozna przeprowadzic w zaznaczonym na ponizszym foto miejscu .Czy wogole taka operacja nadaje sie do konstrukcji z takiej cegly ?

 

https://zapodaj.net/plik-JK82S4LzcS

 

 

pozdrawiam serdecznie

[dejfit]

Nie zmieniaj charakteru tego wejścia!

 

Zrób stolarkę na zamówienie lub po prostu renowację. Ingerujesz w ścianę, tylko po obejrzeniu tego fizycznie można stwierdzić czy ta przegroda ucierpi czy nie. Imho to szklenie ma swój urok i drzwi też

 

Ja bym się nie poddawał. To są drewniane drzwi? Powłoka lazurująca odpada, ale pod kryjącym lakierem białym wszelkie ślady frezowania można ukryć. Pod lakier podłoże nie może być zbutwiałe, wilgotne. Jeżeli szlifierka mimośrodowa lub oscylacyjna nie wystarcza frezuje się to drewno i wstawia nowe. Lakier można zdjąć mechanicznie lub chemicznie.

 

P.S Osmo ma produkty do zdejmowania starej powłoki i one nie śmierdzą, nie trują tak bardzo, ale wolniej działają do tych "rozpuszczalnikowych". Zdejmuje się to potem szpachelką i szlifuje. Drewno naprawia jeśli trzeba. Można wstawić obłóg drewniany nowy. Zmienić zawiasy, okucia, zamki wedle uznania.

Edytowane 28 Września 2023 przez dejfit

[finlandia]

Wszystko można zrobić. Renowacja tych drzwi może być idealna a może i pochłonąć grube tysiące zł i nie dać efektu..

Nowe drzwi w takim kształcie to niemal tylko drewno. Jeśli prostokątne kosztują ok 10 tys, (+/-30%) to łuk wielopromieniowy podniesie ich cenę praktycznie o 100%...

A nowe stalowe da się kupić za 3...

 

Osobiście też bym nie dotykał tego nadproża. Nie tyle ze względu na kwestie techniczne, co styl tego domu.

Nie ma nad tym pieczy żaden konserwator?

Nie da się tam wstawić drzwi "za" nadprożem?

[dejfit]

Ze stolarzem może być drogo. Pytanie czy rzeczywiście jest potrzebny. Nie wiem jakie umiejętności ma w pracy z drewnem autor, ale mogę coś podpowiedzieć w kontekście materiałów.

Na oko w jedno popołudnie bym to obleciał do gołego drewna z czymś do zdejmowania lakieru. A potem w zależności jak głębokie są zadziory, ile ich jest, albo w całości pod obłóg jeśli trzeba i lakier lazurujący, albo flekownik sękownik/ frezarka i wstawienie miejscowo zdrowych elementów w razie potrzeby oraz lakier kryjący. Nie widzę dramatu może dlatego, że już takie rzeczy robiłem i mnie nie przerażają.

Pod lakier musi być suche zdrowe drewno inaczej będzie obłazić. W szczególności wodne.

[finlandia]

Ja mam obawy, że tym drzwiom nie tylko nowa powłoka się należy i stąd myśl autora o wymianie.

[pandzik]

A ten dom stoi w Holandii? Sprawdziłbym na początek czy możesz to zrobić , bo jesli to cześć osiedla, ulicy... Moim zdaniem ładne są te drzwi i ja osobiście pozostawiłbym w takim kształcie.