Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szambo - inwazja szambiary na działkę


rafal9

Recommended Posts

Czy ktoś za was to przemyślał / Wyaje mi się że byłoby nieźle czuć z końcówki nawt jesli uda się "nakretkę" uszczelnić to pozostaje ten wąż który trzeba zakopać na odpowiedniej głębokości ponad 1m. Tego typu węże są parciane , a czy w ziemi nie zgnije ? Dodatkowo znaczna odległość szambiary od szamba to czy pompa uciągnie ? Ja bym nie chział takiej 'instalacji"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się na ile celowe jest zrobienie podłączenia dla szambiarki w ścianie ogrodzenia. Podłączenie takie nie pozwoli pompować stałych resztek znajdujących się na dnie lub pływających po powierzchni cieczy. Po prosty rura ssąca będzie umocowana w stałym punkcie zbiornika i nie będzie miała możliwości manipulacji. A tak manipuluje się tą rurą jak rurą odkurzacza wyciągając wszelkie nieczystości. Należy także pamiętać, że szambiarki nie mają zbyt dużej siły ssącej. Praktycznie mogą podnosić strumień cieczy jedynie na wysokość 6 m (2 m głębokość szamba, 2 m poziom cieczy w zbiorniku szambiarki i pozostaje 2 m na pokonanie oporów przepływu). Zbyt długi wąż znacznie zmniejszy prędkość pompowania. Złącza do szambiarek są to zwykle złącza p-poż 75 lub 100 mm do kupienia w Suponie lub innym sklepie BHP. Widzę że szambiarki mają zwykle w swoim wyposażeniu kilka odcinków węża co pozwala im sięgnąć z kilkunastu metrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojj.... ale marudzicie.

 

Robi się to tak, rura kanalizacyjna grubościenna o średnicy chyba 110 mm wprowadza się ją do szsmba prze ścianę boczną lub od góry tak aby dosięgała samego dna, pamiętając aby końcówka była ścięta pod ostrym kątem tak aby przylegając do dna szamba nie zatkała się. Następnie umieszcza się złączkę w ogrodzeniu, ( można to zrobić w specjalnej skrzyneczcze jeżeli komuś zależy na etetyce ), i łączy się ją tą samą rurą z szambem. Siłą ssąca szambiarki nie należy się przejmować, bo jeżeli "da radę" zwykłymi wężami to tym bardziej taką rurą, która ma dużo mniejsze opory niż wąż karbowany będący na wyposażeniu szambiarki.

 

Zalety:

- zawsze wyciąga z dna,a nie tak jak się rzuci "operatorowi"

- bez obsługowe dla domowników, usługa może być wykonana nawet jak nikogo nie ma w domu

- wrogie zapachy podczas "akcji" zredukowane do minimum

- brak rzutów wężem przez ogrodzenie i całej tej zadymy w ogródku

- zdecydowane zadowolenie "operatora", która zamiast miotać się z wężem wypala spokojnie papieroska i jeszcze zostanie mu chwila na podłubanie w nosie.

 

Praktykuję to rozwiązanie od 1,5 roku i zdecydowanie polecam.

 

A odpowiadając na pytanie rafal9, to z ekipa, która przyjeżdża do mnie ma na samochodzie ok 6 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Jaka może być długość tejże rury od szamba do złączki w ogrodzeniu?

 

Reasumując - czy umieszczanie szamba w odległości ok.18 m od wjazdu ma sens?

 

Po prostu nie chcę mieć szamba przed budynkiem.

Innej lokalizacji nie ma.

 

Rafał,

 

coś nikt głośno nie chce chyba powiedzieć że z 18 metrów NIE pociagnie.....

Ja planuję pod podjazdem do garażu 2m od płota..... z tej strony akurat najmniej "cywilizowana" część domu :wink:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...