Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 556
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Latem jak zaczęliśmy stawiać więźbę, atałem na stropie w ubraniu roboczym i coś tam "majsrowałem" W pewnej chwili do mojej kupy piachu podszedł gość z wózkiem i dawaj ładować piach. Jak już się nasycił rozejrzał się po budowie i po budowach innych sąsiadów i powiedział do mnie " Pacz pan tu to się k...wa same złodzieje budują." Po czym się odwrócił z moim piaskiem i marudząc coś pod nosem odszedł. A ja? Nic TAK MNIE ZAMUROWAŁO!

Oby tylko takie problemy były.

Teraz ktoś z całą pewnością z sąciedniej działki rozbił mi szybę w oknie dachowym. Śniegi zeszły a ona dalej biała. Spękała jak samochodowa.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-57089
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zdarzenie miało miejsce na osiedlu domków jednorodzinnych.

Nie ukradli mam niczego lecz klientowi dla którego wykonywaliśmy usługę. Kończyliśmy dopieszczanie kotłowni olejowej,ze wzgledu na późną godzinę postanowiliśmy zakończyć i resztę wykonać rano.

Kotłownia została uruchomiona. Gdy następnego dnia przyjechaliśmy po kotłowni, całym osprzęcie nie było śladu. Zostały na szczęście grzejniki, instalacja i zbiorniki olejowe.

Po tym fakcie inwestor zatrudnił jakiegoś rencistę do pilnowania nowej kotłowni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-57132
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja może się narażę, ale czekam na moment kiedy ten kraj stanie się bardziej normalny, a prawo będzie bardziej chroniło właściciela niż złodzieja zastrzelonego na posesji.

Wszystkim poszkodowanym bardzo współczuję. Co do murarzy i różnych numerów przez nich robionych, to należy pamiętać jaki element trafia do szkół budowlanych ( to o tych "wykształconych"), a później na budowy. Wyjątki są chyba nieczęstym zjawiskiem. Jeśli chodzi o temat główny to miałem dobre nożyce do drutu i po wejściu ekipy "zawieruszyły się", ale tylko moje te (byle jakie )przywiezione przez murarzy leżały i leżały.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-59997
Udostępnij na innych stronach

witam

temat przestroga dla tych co zaczynają lub myślą o budowie.

u mnie podobnie przez długi czas był spokój.

niestety do czasu :sad:.

rozwalili drzwi wejściowe (na szczęście stare zamontowane tylko na jakiś czas) ukradli starą wiertarkę, pilarkę tarczową i stołową piłę do glazury. Jak już napisało większośc moich rozmówców złodziej ma czas i obserwuje więc wie kiedy się włamać.

U mnie za bardzo się nie obłowili: wiertarka z Topexu warta 25 zł, pilarka dośc mocno przechodzona, za to maszyna do cięcia glazury była nowa :sad:. W sumie największym szokiem dla mnie było nie to że zginęły jakieś rzeczy ale szok że ktoś łaził po domu, z zapałkami (dobrze że pożaru nie spowodowali). Miałem przez jakiś czas bardzo duży dołek ale jakos się wydzwognąłem i ciągnę dalej. Nie zostawiam na budowie nic, poziomica stara i jakieś packi to jedynie.

Pozdrawiam wszystkich.

I oby dalej już bez takich "przygód"

Robert

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-60026
Udostępnij na innych stronach

Robert, bardzo dobrze zauważyłeś, nie ważne są te skradzione okna, pilarka czy jakiś silniczek, ale o n i http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/mordki2/111.gifchodzą po naszym domu, znają jego rozkład tak dobrze jak my, a może nawet lepiej. I to jest przerażające i oburzające http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/mordki2/072.gif
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-60082
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Zamówiłem sobie kiedyś na działkę kilka ton piechu.

Po 2 tygodniach zostało jeszcze koło tony tego piechu i postanowiłem sobie ułośyć kostkę. Przychodzę następnego dnia a tu ani śladu piachu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-79031
Udostępnij na innych stronach

U mnie tynkarze kradli. Na górę wyszło dwa razy więcej materiału niż na dole, gdzie była trzy razy większa powierzchnia. Mam zeznania, że oferowali ludziom z innych budów nasz cement. Brak mi słów na takie bezczelne chamstwo. Pocieszeniem dla mnie jest tylko to, że ja w przeciwieństwie do nich, coś osiągnąłem i mam przed sobą jakąś przyszłość.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-81570
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

O rany, ja jeszcze nie zaczelam budowy, a juz sie boje :(

Bardzo wszystkim wspolczuje i zyje nadzieja, ze mnie to nie spotka. Naiwna?

A swoja droga co ci zlodzieje robia z tym wszystkim? Jesli sprzedaja to sa amatorzy na cudze okna, siatki itp. To jest straszne....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-113789
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie - i oby tak zostało - ok. 60 stempli, w zimie 2001/2002, śniegu było dużo a moje stemple wysuszona, prawie pod ręką... :evil: :evil: :evil: , ale nikogo za tą rękę nie złapałem więc nie oskarżam, ale swoje wiem i myślę... :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-113888
Udostępnij na innych stronach

u nas na budowie również były kradzieże: najpierw wywedrował silnik od betoniarki :o , następnie krzesełka ogrodowe :-? a jeszcze póżniej 4 ramy od FAKRO wymontowano z dachu :evil: /elementy z szybami naszczęście nie były na budowie, tylko po co im były same ramy?/ i wtedy wraz z montażem okien zatrudniliśmy stróża który dostał psa i od tamtej pory tylko pies zgubił obrożę :D .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-114543
Udostępnij na innych stronach

U nas na szczęście nic nie ukradli ale zginęło trochę rzeczy - obawiam się, ze zostały zamurowane pod wylewką :D

Dopóki na budowie nie mieliśmy własnych rzeczy to obawy o kradzież zostawiliśmy wykonawcom. Po wstawieniu okien zamieszkał u nas tata i pilnował domu przez całą dobę - spał na poddaszu z siekierka pod ręką i na noc wciągał drabinę na górę (schodów jeszcze nie mieliśmy).

Poza tym wyszliśmy z założenia, że jak najwięcej usług/towarów będziemy brać od sąsiadów. Jak to na wsi bywa cała okolica zamieszkana jest przez dwa klany - od jednego mamy piach, transport itp a od drugiego mleko, warzywa... W ten sposób żyjemy ze wszystkimi w zgodzie i jak na razie nikt nam się (oprócz krów) po działce nie pętał. Oj zapomniałam - ostatnio jakiś gnojek (zamiejscowy) przejechał sobie przez naszą działkę mimo, że rosną już na niej drzewka ale mój tata pogonił go z kijem - to musiał być ciekawy widok :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-114586
Udostępnij na innych stronach

U mnie na razie buchnęli kosiarkę i podkaszarkę z garażu (beszczele weszły przez dach blaszaka :evil: ). Teraz się lepiej zabezpieczam. Częściej jeżdżę, budowlańcom patrzę na ręce. Cenniejsze rzeczy przechowuję w bezpiecznym miejscu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-114863
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem ten wątek w marcu zanim zacząłem budowę. Chociaż troszkę się obawiałem kradzieży miałem nadzieję, że nie będzie mnie to dotyczyło. Pomyliłem się od początku budowy kradną mi wszystko co jest na placu: wapno, cement nawet kamienie (wykopane i zostawione na przyszły skalniak). Włamali się nawet do okratowanego baraku. Przecieli drut 8 nożycami. (ukradli: 100 metrów kabla elektr., stare buty robocae, posek od spodni, kilka zgrszewek wody mineralnej,szpadel - nie chcieli: pozostałych szpadli i łopat, kszesełek turystysznych, węża do wody na bębnie z osprzętem ciuchów roboczych. i drobnych narzędzi)Rozmawiałem z Policją mówią żebym kupił dużego psa bo to taka okolica.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-115029
Udostępnij na innych stronach

Na naszej budowie jak na razie, tfu tfu, nic nie zginęło. Wszystko stoi na wierzchu. Dwie budowy dalej, gdzie stoi barak, już było do środka kilka włamań.

Ale u sąsiada budowlańcom ukradli drabinę aluminiową, którą zostawili bez dozoru na jakieś 5-10 minut.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2755-co-wam-ukradli-z-budowy/page/3/#findComment-115036
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...