Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co wam ukradli z budowy?


Recommended Posts

A ja po odejściu na jesienie ekip znalazłem: 3 pary spodni (całę, lekko przybrudzone), jedną parę podarta i bluzę polarową oraz apaszkę. Zniknęła miara 5m ale moja wina bo kupiłem taką samą jak mieli murarze... więc o co ich winić - brali pewnie jako swoje.

Reszta jest milczeniem, bo po co zapeszać. Jednak jak przed odejściem dekarzy zabezpieczałęm skrupulatnie poddasze, to przyglądali się uważnie i w końcu stwierdzili, że po co to robię... bo jak by oni mieli przyjść po okna to by nawet nie wchodzili do środka tylko wykręcili wszystki z zewnątrz z dachu i że by było łatwiej niż od środka :o .

 

Z rozmowy wyszło, że tylko raz dostali do założenia takie podejrzane okna, a kobieta była bardzo nerwowa jak się wypytywali czemu takie pokiereszowane. czyli się powtarza - jak by nikt nie kupował to kradzieży też by nie było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 556
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hejka,

 

U mnie wieś niewielka to sąsiedzi wiedzą kto obrabia napływowych. Jak coś zginie to pójdziemy w kilku, pokażemy kielecką szkołę walki i poczekamy dwa dni na zwrot ukradzionych rzeczy.

 

Bieda będzie jak odpukać wpadłby ktoś na gościnne występy.

A propos ciekawe jest to, że autochtoni wiedzą o szajce a policja nie (a przecież też pochodzą z okolicy). : :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Wszystko szło bardzo dobrze. Nawet okna dachowe nie wyparowały, betoniarka nie dostała nóg. Ale nie może być tak dobrze do końca. Mimo moich ostrzeżeń aby nie układać kabli przed wstawieniem okien i uruchomienia systemu alarmowego, elektryk stracił ze 100 m kabla koncentrycznego i kilkanaście metrów kabla elektrycznego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
zanim zacząlem budowę ogrodzilem dzialkę. Na front dalem siatke obawiajac sie ze pola trwale będą uszkodzone przez dostawców materialów, gruszki z betnem itp. 60m siatki ukradli mi w 2 tyg po zamontowaniu... :cry: Teraz na froncie też mam pola betonowe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi właśnie zeszłej nocy ukradli dwie SAME RAMY!! Veluxa...jedno okno białe drugie zwykłe. 78 x 140....straszne to dla mnie...okropne, naraziło mnie to na niebagatelne koszty...

Teraz samej ramy nie kupię...pytanie....co ten debil co to ukradł z tym zrobi?

Czuje się z tym bezradny...do momentu kiedy zamknę obiekt jeszcze musi trochę minąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi właśnie zeszłej nocy ukradli dwie SAME RAMY!! Veluxa...jedno okno białe drugie zwykłe. 78 x 140....straszne to dla mnie...okropne, naraziło mnie to na niebagatelne koszty...

Teraz samej ramy nie kupię...pytanie....co ten debil co to ukradł z tym zrobi?

Czuje się z tym bezradny...do momentu kiedy zamknę obiekt jeszcze musi trochę minąć...

 

Nie zaden debil. Okna bez ram ukradł wcześniej. Teraz ma komplet :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi właśnie zeszłej nocy ukradli dwie SAME RAMY!! Veluxa...jedno okno białe drugie zwykłe. 78 x 140....straszne to dla mnie...okropne, naraziło mnie to na niebagatelne koszty...

Teraz samej ramy nie kupię...pytanie....co ten debil co to ukradł z tym zrobi?

Czuje się z tym bezradny...do momentu kiedy zamknę obiekt jeszcze musi trochę minąć...

 

Debil ? Chyba nie. Okna bez ram ukradł wcześniej. Teraz ma komplet :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jeszcze nie zaczęlismy budować, a tu któregos pięknego dnia znikł nam zarośnięty, wys. na 2 metry wał ziemi, który mieliśmy na brzegu działki! Okazało się, że sąsiad z drugiej strony drogi budował dom z podpiwniczeniem i zrzucił sobie w ubiegłym roku na jeszcze wtedy nie naszą działkę nadmiar ziemi i teraz zabrał swoja własność...tak przynajmniej wydedukowaliśmy...chyba trzeba będzie ogrodzić działkę!

 

koks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

budowa jest już na ukończeniu - na szczęście nic nie zginęło, ale ...

 

pewnego razu w zimie zabiliśmy otwory na okna folią, aby śnieg w środku zasp nie układał - przychodzimy następnego dnia, a tam w kącie na piętrze leży kilka wiertarek, szlifierka i jeszcze jakieś drobne rzeczy.

drobne zdziwienie, kto się za pracę bierze skoro nikogo nie zapraszałem.

 

następnego dnia te rzeczy jak się same pojawiły tak też same zniknęły

 

 

a zguby - któregoś dnia podczas gdy nikogo nie było zawitała ekipa złomiarzy i sprzątnęła wszystkie metalowe rzeczy - szczerze mówiąc tylko się ucieszyłem ponieważ podczas kopania fundamentów okazało się że sąsiedzi weśniej traktowali działkę jako składnicę złomu (wykopali dziurę, wrzucili jakieś stare piece CO, części do maszyn rolniczych, rower i pomniejsze rzeczy), a mi się nie chciało z tym kłopotać i nie wywiozłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nocy z poniedziałku na wtorek ukradli nam lodówkę, zmywarkę, piekarnik i mikrofalę do zabudowy ( wykręcili z mebli), zlewozmywak do kuchni z baterią i płytę gazową do zabudowy (jeszcze nie zamontowane), wykręcili piec Vaillanta, piękne baterie w łazience i ok. 50 l farby dulux. Razem na 18.000 zł

Do tej pory nie mogę dojść do siebie. A za tydzień mieliśmy juz tam mieszkać. Teraz odechciało mi się domu. Już zawsze mam drżeć o swoje mienie i bezpieczeństwo?

Złodzieje przepiłowali kraty w oknach do piwnicy . Dodam, że wokół mam mieszkających od dawna sąsiadów, a obok mnie mieszka pani prokurator.

Na dodatek przeczytałam w polisie ubezpieczeniowej, ze ubezpieczenie nie obejmuje domu w budowie, a za budowę ubezpieczyciel uważa również remont. Żyć się nie chce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze współczuję

sama wiem, co znaczy stracić wiele

u mnie wczesną zimą ukradli część więźby (cięli sobie na miejscu na opał), rury kwasowe z kominów, styropianu około 6m3, rolki papy, drut 6 :lol: , pustaki kominowe, cement resztki, U220, K3

czyli wszystko co tylko możliwe i co kto potrzebował :oops:

dodam, że działka jest ogrodzona i "zamknięta"

kłódki były przepiłowywane z 5 razy, nie odpuszczali

ale co tam..! jakie mamy wspomnienia dzięki naszym wspaniałym rodakom, dostarczają nam niezwykłych emocji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...