Jacek33 26.04.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 U mnie tez praktycznie nic nie zginelo na budowie, nie licząc kilku stępli i doslownie pieciu - szesciu metrow siatki odgradzajacej dzialke "od tylu" ale to praktycznie nic w porównaniu do niektórych opisanych powyzej. Oczywiscie wszystko zalezy od miejsca - moja budowa byla wsrod wielu zamieszkanych obok dzialek wiec pewnie dlatego bylo tak "spokojnie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drbudzik 27.04.2005 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 nam dwa razy ukradli prad- tzn.rozbili slupek i zabrali WSZYSTKO oprocz licznika,zostawiwjac wystajacy z ziemi kabel pod napieciem. Fachowo. Stad wniosek ze to chyba ekipa naszego elektryka.Trzeci raz prad podlaczal kto inny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 27.04.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Chyba już pisałem, że ukradli nam wodomierz i parę metrów siatki. Ale ja nie o tym. Za to teraz pozostawiali: zegarek, sweter, spodnie, wkłady do nożyków, garnek . Jeszcze nie mogę się doszukać szpadla, ale że kosztował 9,50 więc przeżyję. Dlatego na razie nie kupuję dobrych narzędzi tylko byle jakie, potem sobie zafunduję Fiskarsy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 27.04.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Fiskarsy czy frykasy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 27.04.2005 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Chyba jednak te łopaty i siekiery robi firma Fiskars lub podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokar 27.04.2005 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 budowa jest już na ukończeniu - na szczęście nic nie zginęło, ale ... pewnego razu w zimie zabiliśmy otwory na okna folią, aby śnieg w środku zasp nie układał - przychodzimy następnego dnia, a tam w kącie na piętrze leży kilka wiertarek, szlifierka i jeszcze jakieś drobne rzeczy. drobne zdziwienie, kto się za pracę bierze skoro nikogo nie zapraszałem. następnego dnia te rzeczy jak się same pojawiły tak też same zniknęły ,. O co Ci chodzi?? Dlaczego jesteś taki zdziwiony??? Popytaj czy poprzedniego wieczoru sąsiadom nie zginęło "kilka wiertarek, szlifierka i jeszcze jakieś drobne rzeczy " Ewidentnie ktoś przechował sobie u Ciebie "fanty" a zabrał następnej nocy. A może gdybyś zareagował to wyeliminowalibyście złodzieja z okolicy?? ( Metoda - dowolna ) Sam remontuję dom na wsi. Póki byliśmy "nowi" ( mój ojciec wynajmował tą nieruchomość ponad 10 lat na warsztat ), była tragedia. Uspokoiło się trochę jak naczelny złodziej wioski zapił się na śmierć. A już pawdziwy spokój mamy od czasu, gdy ja co jakiś czas robię tam grille z dużą ilością gości, a mój father zatrudnia sklepowych bywalców do drobnych prac "za winko". Dawniej, jak się coś zostawiło nieprzyspawane albo nieprzybetonowane, to rozchodziło się w jedną noc bez śladu Nie zliczę elektornarzędzi, materiałów, nawet roboczych ciuchów, które zmieniły tam właścicieli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 28.04.2005 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 No proszę, a jak ja w wątku "Co myślicie o ogrodzeniach betonowych" napisałem, że wybieram beton coby siatka nóg nie dostała to na mnie nakrzyczeli, że mam dzialke o fatalnej okolicy bo tam same złodzieje mieszkają Jak widać kradną wszędzie, to tylko kwestia czasu... Na mojej działce - za naszego "panowania" zginęło kilka desek podtrzymujących jarzębiny ) widocznie komuś w domu zimno było - nie mam mu za złe. Ale jak działką zajmował się mój brat to mu wywalili młotem dziurę w garażu i uprzątneli co się dało wynieść ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek_Kraków 28.04.2005 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Jestem jeszcze przed budową i nie rozpocząłem, ale już dziś sie zastanawiam jak powstrzymać złodzieji. Jak widać metody nie ma i powiem szczerze że przeraża mnie to na samą myśl, w sasiedztwie bede miał rodziców i prawie samych znajomych, ale z tego co mi się zdaje to i to nic nie da. Co tu robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sonal 29.04.2005 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 jakimś tam rozwiązaniem jest groźnie wyglądający pies osobiscie myslałem także nad niespecjalnie wymyslnymi pułapkami w rodzaju metalowej miski na wpółotwartych drzwiach coby złodziej łeb sobie poharatał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokar 30.04.2005 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 Popytajcie adam_mk - użytkownik forum. On oprócz tego, że potrafi zrobić coś z niczego, to zakłada ( zawodowo) ciekawe rozwiązania zabezpieczające. Spotkałem go na swej drodze niedawno - zrobił na nie b. pozytywne wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gg 01.05.2005 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 A ja miałam napisać, że mnie nic nie ukradli, ale nie zdążyłam. Dopadli i mnie, a ukradli mi: rolkę siatki, której nie zdążyłam założyć-reszta już wisi na słupkach; pompę abisynkę; przewód do betoniarki-betoniarka została; napoczęty impregnat do drewna; a na koniec rzecz najbardziej zaskakującą: używany grill za 10zł. No i czy ktoś zrozumie tych złodziei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kon111 01.05.2005 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 Na naszej budowie udało nam się uniknąć zauważalnych kradzieży. Od dość wczesnego etapu mieliśmy alarm, który dodatkowo został skonfigurowany tak, że w nocy przez cały czas sygnalizator miga czerwonym światłem tak jakby sygnalizował naruszenie którejś strefy - syrena oczywiście włącza się tylko przy faktycznym naruszeniu. Natomiast przykrą rzecz zaobserwowałem na czyimś budynku, który codziennie mijam jadąc do pracy. Jest w stanie surowym. Miał stawione okna, ale tylko dachowe. Niestety od kilku dni w miejscu gdzie były 3 (pewnie Velux'y) jest czarna folia budowlana i mocno poszarpana i powyginana blachodachówka wokół otworów - widok bardzo przygnębiający przynajmniej dla kogoś kto też buduje dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 01.05.2005 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 jakimś tam rozwiązaniem jest groźnie wyglądający pies osobiscie myslałem także nad niespecjalnie wymyslnymi pułapkami w rodzaju metalowej miski na wpółotwartych drzwiach coby złodziej łeb sobie poharatał A właśnie! I ukradli mi groźnie wyglądającego psa. Poważnie!Takiego dużego ,włochatego ,czarnego kundla.Potem znalazłem go przypadkiem w Wejherowie ,ale juz miałem innego i nie zawracałem człowiekowi głowy. A potem jeszcze żonę ,ale oddali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokar 03.05.2005 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 cytat z poprzedniej strony: Wszystkim poszkodowanym bardzo współczuję. Co do murarzy i różnych numerów przez nich robionych, to należy pamiętać jaki element trafia do szkół budowlanych ( to o tych "wykształconych"), a później na budowy. Wyjątki są chyba nieczęstym zjawiskiem. Również współczuję poszkodowanym, sam bywałem okradany, ale chyba trochę przesadzasz, sam kończyłem budowlankę we Wrocławiu, fakt zawodówka wybitna, ale technika i liceum większość kierunków ok. Poza tym, zwróć uwagę na to, że w obecnych czasach mało kto z budowlańców naprawdę ukończył jakąkolwiek szkołę budowlaną. Niecierpię generalizowania!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 05.05.2005 00:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 mi sasiad kradl regularnie deski porozrzucane po budowie, jak wyszlo , bo go przylapalismy to powiedzial , ze i tak nic nie warte, a jemu na rozpalke jak znalazl. ale sie usmialismy. a tak dla poprawienia humoru to jeszcze pamietam jak nam pzerzucal snieg przez ogrodzenie. a my z powrotem , fajna byla zabawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 07.05.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2005 Ukraść nie ukradli jeszcze nic - odpukać. Ale któraś z ekip puknęła czymś w okno no i szyba pękła na połowę. Niestety - do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lawinia 09.05.2005 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Nam ukradli beczkę ocynkowaną, którą chcieliśmy przeznaczyć na prowizoryczną wędzarkę i .........kota. Był sobie maluśki koteczek nikomu nie przeszkadzał. Mąż widział jak jakaś kobieta podchodzi do bramy i zagląda, zobaczyła samochód i odeszła. Pewnie ona go buchnęła. Trudno już mam nowego koteczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.05.2005 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 nie rozumiem po co krasc kota?ludzie sa zaskakujacy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarab 10.05.2005 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Nam ukradli beczkę ocynkowaną, którą chcieliśmy przeznaczyć na prowizoryczną wędzarkę i .........kota. Był sobie maluśki koteczek nikomu nie przeszkadzał. czy ten kot byl do pilnowania? jezeli tak, to dlaczego byl maluski?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lawinia 11.05.2005 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 czy ten kot byl do pilnowania? jezeli tak, to dlaczego byl maluski?? Kota znalazłam na osiedlu na którym mieszkam. Tam jest mnóstwo kotów a ja chcę mieć kota, bo wkrótce się wprowadzamy i jest szansa że kotek odstraszy nornice i myszy polne. Kot chyba nie nadaje się do pilnowania? Raczej pies (przynajmniej w moich rejonach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.