Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co wam ukradli z budowy?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 556
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W styczniu podczas największych mrozów, sąsiad powiadomił mnie, że zamiast dwóch pięknych Veluksów mam dziury :evil: , zniknęły skrzydła, ramy, kołnierze - wszystko. Złodzieje byli tak „kulturalni”, że dachówki posztaplowali i położyli obok. Policja stwierdziła, że to „fachowa” robota. Po trzech tygodniach umorzono śledztwo. I na kogo tu kląć? Na złodziei, czy też na tych, którzy w ramach oszczędności i taniego budowania, kupują trefny towar, na swoje budowy za 1/3 ceny.

A może tak konkurs na hasło:

„Buduję tanio, ale bez złodziei”, „Mieszkać nie w Złodziejowie” itd.

Jeżeli uraziłem amatorów tanich okazji to nie przepraszam.

Pozdrawiam uczciwych inwestorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że niektórzy budują tanio za wszelką cenę generuje rynek "używek". Ten pogląd przewija się przez to forum co jakiś czas i nie jest niczym odkrywczym, ale może trzeba zadać sobie pytanie ile my sami jesteśmy winni. Często słyszymy o przypadkach montowania trefnych sprzętów i co... odbywa się to za naszym cichym przyzwoleniem. Zyjemy w kraju cwaniactwa i złodziejstwa które ma się dobrze, bo społecznie jest tolerowane.

Przykro powiedzieć, ale w mojej okolicy mieszka sporo osób dostarczających tanie części. Normalni ludzie się ich boją, ale czemu policja nic nie robi :evil: . Po jednej kradzieży porozmawiałem sobie z nimi i co usłyszałem :o : że jeśli się sami nie przyznają to ciężko im coś udowodnić...

Może skończmy czcze gadanie o prawach człowieka, bo w naszym kraju prawa mają tylko bandyci i złodzieje sumiennie chronieni przez prawo i prawników do spółki z obrońcami praw człowieka. Może by kiedyś Ci złodzieje okradli tych co stanowią tak durne prawo oraz tych co bronią praw człowieka (czemu tylko tego złego - przecież my uczciwi jajkoś chronienie nie jesteśmy). Robi się ogólna paranoja.

Wczoraj z przerażeniem wysłuchałem o przypadku jak grupa nastolatków zatankowała do pełna samochód plus 20l w kanister i odjechała. I co... i nic, no może prawie, bo te dodatkowe 20l przeważyło szalę i będą mieli sprawę w sądzie. Gdyby nie chciwość to byłą by to niska szkodliwość czynu (za mała kwota) i by się prawdopodobnie wykpili. :evil:

Do chwili jak nie będziemy wybijać moredrców, ucinać rąk złodziejom czy kastrować pedofili to na sądy nie ma co liczyć, mało tego, jak dostaną dotkliwy wyrok to pewnie jacyś obrońcy praw człowieka będą protestować przeciw pogwałceniu ich praw... A jakie prawa mamy MY uczciwi obywatele? Wychodzi na to, że żadne. Sprawa jest prosta - nie warto być uczciwym, bo tylko nieuczciwi są chronieni przez prawo, a jeśli już ktoś idzie siedzieć to ma lepiej niż niejeden bezrobotny a już na pewno bezdomny.

A policja? Może i nawet chce coś zrobić, ale ktoś wymyślił tak durne prawo... ech szkoda pisać.[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
jedno mnie dziwi budujecie domy warte grubo ponad 150 tys ja zanim wprawiłem okan pierwsze co zrobiłem to instlacja alarmowa z powiadamianiem gsm koszt około 2 tys zastanawiam sie nad monitoringiem agencji ochrony kasuja około 80 zł. na miesiąc czasem warto wydac by sie nie martwić a widok sygnalizatora juz odstrasza . a ha nie dajcie sobie programowac haseł dostepu nikomu sami sie nauczcie i zmieniajcie co kilka miesięcy .i od czasu do czasu odpalcie syrene by somsiedzi wiedzieli ze to działa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

dolacze do was :|

mam dopiero fundamenty wymurowane a juz mi zginela jednego dnia

1) tabkica informacyjna

drugiego dnia

2) palety po bloczkach fundamentowych

trzeciego dnia

3) proba wlamania do garazu blaszaka., przeciete klodki ale zamka nie otworzyli :) co prawda dzien wczesniej zabralem co cenniejsze z garazu bo mialem jakies glupie przeczucie :/ i wszystko woze w bagazniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie w czasie ostatniej budowy, ekipa zamontowała wszystkie okna i pozostawiła w załączeniu worek z klamkami i nakładkami z tworzywa na zawiaski i okucia.

Niestety worek po kilku dniach znikł wraz z zawartością.

Okna zostały, ale kłopot był duży, bo klamki i okucia były systemu Kommerling i nie do odkupienia w sprzedaży detalicznej.

Na szczeście firma Kommerling załatwiła mi komplet zastepczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Odświeżam temat i dołączam do grona poszkodowanych. Ukradziono mi rynny - te jeszcze nie zamontowane a częśc zdjęto z dachu i porzucono (zniszczone). W sumie głowię się, jaki to rodzaj złodziei? Budowlaniec wie, jak zdjąc bez uszkadzania, złomiarz nie pogardzi uszkodzoną, więc kto?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hihi - niezły temat...

 

Otóż, ja dowiedziałem się o pewnej kradzieży... po roku!

Już po zakończonej budowie - zniknęła połowa stempli i desek poszalunkowych - przy czym, nie dowiedziałbym sie o tym gdyby nie życzliwa przyszła sąsiadka nie przyszła (w momencie prac wykończeniowych wewnątrz domu) i nie zapytała się:

- Czy ci o co tam mieszkają, to czy aby nie rodzina?

Po odpowiedzi, że nie - nie rodzina, babina dopowiedziała,

- a to w takim układzie rok temu jakoś Panu drewno ukradli. Przyjechali samochodem - taką ciężarówką i ładowali całe auto - a potem pojechali...

 

:lol: :lol: :lol:

 

Osobiście, historia wzruszyła mnie do łez. Po pierwsze - mało brakowało a dorobiłbym się lokalnego powinowactwa. A po drugie - niezauważyłbym kradziezy - gdyby nie życzliwość (po upływie roku!) sąsiedzka...

 

Pozdrawiam[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Cytuję : o n i chodzą po naszym domu, znają jego rozkład tak dobrze jak my, a może nawet lepiej. I to jest przerażające i oburzające

Żeby się tak nie działo trzeba by zastrzelić wszystkich wykonawców waszego domu i ich rodziny i znajomych :D .

Mi osobiście z budowy skradziono wiertarkę celma . Stało się to podczas prac stolarskich , ale nie podejżewałem stolarzy bo mieli droższy sprzęt . Po prostu ktoś wszedł z ulicy i to co zobaczył w garażu wzioł . Stolarze robili na pietrze . A tak w ogóle to ta wiertarka to drobny epizod . Tylko jeden raz włamali mi się na budowę zlodzieje . Nie wiedzieli , że śpi na niej ekipa budowlana z ukrainy . Złodzieje dostali niezły wpie...l bo na drugi dzień znalazłem krew i 3 zęby . Wieść gminna do tej pory niesie , że mój dom to dom rosyjskiej mafi . A w okolicy mówią na mnie Mafioso (ale nie w oczy) . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...