Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co wam ukradli z budowy?


Recommended Posts

U nas na budowie nic nie ukradli

taka poprostu okolica

nikt sie nie buduje

"dworusy" nie kreca sie po okolicy bo ich zwyczajnie niema

obecnie juz mieszkamy wiec chyba sie udało bez strat

natomiast u mojej siostry na okolicznych budowach notorycznie cos gineło rowniez w ciagu dnia

najwieksza "akcja" złodziei było wywiezienie betoniarki 250 pełnej betonu pozostawionej bez dozoru na ok 15-20 minut

dlatego tez po zamontowaniu wszystkich okien na budowie zostawał stróz

ktorejs nocy obudził go trzask wyłamywanego okna

nie zanudzajac szczegołowymi opisami dodam ze potraktował nieproszonego goscia trzonkiem od łopaty

niestety chyba za mocno bo pan stracił przytomnosc ,stróz niewiele myslac wywlókł go na zewnatzr i porzucił w krzakach

(tak przynajmniej wynikało z jego relacji)

w domu nic nie zgineło ale okno drewniane zostało wyłamane no i podłoge trzeba było doczyscic bo włamywacz troszke krwawił..

Od tego czasu był spokój dopiero po paru latach ktos sie do nich włamał ale to juz inna historia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
  • Odpowiedzi 556
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...

Nam nic nie ukradli z budowy, ale któregos poranka znaleźliśmy na budowie damskie majtasy:) takie a'la Bridget Jones:) Mamy nadzieję, że zabawa była udana:)

Poza tym juz po zamieszkaniu (ale jescze bez ogrodzenia), któregoś poranka znaleśliśmy na naszej działce samochód:)) Okazało się że popsuł się jakimś imprezowiczom i " zaparkowali" go na kilka dni pod naszym domem:)

 

Pozdrawiam

Leśniczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
U mnie budowa trwa od marca, na szczęście mieszkam obok ale udowa jest kawałek od drogi i nieoświetlona. Na wsi się już nie raz kradzieże zdarzały więc trzeba pozostać czujnym. Puki co jeszcze nic nie zgineło. Może poza wiadrem które zabrali tynkarze. Ale goście od przyłącza wody zostawili szpadel :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mieszkamy u siebie 3,5 roku, w trakcie budowy chyba nic nam nie zginęło,,, lecz do dzisiaj działka jeszcze nie do końca ogrodzona i czasem ktoś sobie skraca w nocy drogę przez nasze podwórko :(

Nawiązując do szpadla pozostawionego u pablomoc u nas pozostałość po różnych ekipach to : gumofilce i jakieś buciory...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 7 months później...

Witajcie,

 

 

Widzę, że temat starszawy i trochę zapomniany. Wtrącę swoje trzy grosze.

Kupiliśmy działkę, piękna wiejska okolica, cisza, spokój, las, laką, pole i sąsiad najbliższy. KOSZMAR, baba nie z tej ziemi, okradała nam budowę regularnie, aż do momentu zamontowania okien i drzwi. Za skradzione u nam materiały wykończyła sobie poddasze. Ukradła: pustaki, cement, wapno, pręty zbrojeniowe, papę, lepik. Mieszkaliśmy od naszej budowy około 45 km., pracowaliśmy, więc czasu nie było by codziennie pilnować placu budowy. Sama sąsiadka na początku mówiła, że tu złodziei nie ma. Była tak perfidna, że kiedy kradła chciała mnie/nas wyczuć i dzwoniła do mnie późnym wieczorem mówiąc, że "przyjechali majstry dużym autem i coś ładują". Byłam wtedy sama, bo mąż był w delegacji, był późna godzina około 21:30, widamo, nie pojechałam, bałam się. Mąż po powrocie z delegacji pogadał z majstrami bardzo grzecznie. Niestety zaczynając budowę liczyliśmy z uwagi na to, że mieliśmy daleko. ... Wiemy, że to ona od naocznych świadków. Ona była złodziejką, jest złodziejką i tak chyba już będzie. .... Kradła nam przez jakiś czas nawet prąd...a jak już nie było co to obrabiała nam orzechy z leszczyny. ... Dziś tu mieszkamy, mamy monitoring i alarm z uwagi właśnie na nią. .... Mogłabym dużo o niej napisać, lecz szkoda nerwów.... Teraz pilnujemy swojego i już więcej się jej nie damy, zawsze mam aparat pod ręką na wszelki wypadek. ...aaaaaaa i jeszcze jedno monitorujemy tylko własną posesję, ją obejmuje kamera tylko delikatnie za nasz płot, nie interesuje nas co ona robi, jej posesja to jej sprawa. Ale ona nie mogła przeżyć naszego monitoringu więc zamontowała dwie kamery wprost patrzące na naszą posesję, na nasz dom, garaż. Mamy wrażenie, że to atrapy, lecz w razie gdy okażą się prawdziwe, czyli jeśli puści nagranie do sieci to z mety tę małpę do sądu oddam. Po 10 latach mam i ja i mąż dość. Okolica cudowna lecz sąsiadka do diabeł wcielony.

 

pozdrawiam

 

ps.

ona robi wszystko by nas stąd wykurzyć, bo działka nasza to jej dawna ojcowizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ja się dołączę do tematu, ale powiem nie o tym, co mi ukradli, a o tym co znalazłem podczas przekopywania działki, pod budowę domu.

Stertę, po prostu stertę śmieci. Wygląda na to, że jakiś czas temu okoliczni ludzie na mojej działce zrobili sobie wysypisko śmieci, nad którym trzeba było zapanować. Taka działka z bonusem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...