Grzegorz63 15.01.2004 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 "Rozpruli" mi budę za parę tys. zł i ukradli kranik za 8 zł i stary licznik energii elektrycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sakus 16.01.2004 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Ale się zaczął dzisiaj dzień Jeszcze parę dni temu pisałem,że nic mi nie ukradli a dzisiaj "niespodzianka". Na budowie był KOPERFILD i zniknęło 9 okien połaciowych Fakro. ROZPACZ W PEŁNI. Była policja, piesek sobie pobiegał i powąchał, wzieli odlewy śladów, które zostały w śniegu - i proszę czekać na wyniki śledztwa, ale wątpię w cokolwiek oprócz umożenia sprawy z powodu niewykrycia sprawców. A może zadzwonią po okup :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 16.01.2004 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Ale się zaczął dzisiaj dzień Jeszcze parę dni temu pisałem,że nic mi nie ukradli a dzisiaj "niespodzianka". Na budowie był KOPERFILD i zniknęło 9 okien połaciowych (...) Rozzłościłem się tak jakby to mnie okradli. Przecież gdzieś to później sprzedają i pytanie jest kto kupuje same skrzydła i to z podejrzanego źródła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sakus 16.01.2004 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Uller mnie też to zastanawia, może kupują ci którym wcześniej skradziono? Ci co kradną to najgorsze skur....... A ja popłynąłem na ładnych kilka tysięcy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowaczka 18.01.2004 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2004 Narazie to były drobne rzeczy,stęple,deski,łopaty.Ale na wiosnę montujemy okna a potem elektryka i wod-kan.Już teraz z mężem planujemy urlopy tak by przenieść się w tym czasie na budowę.Może jak położymy tynki to uchronimy się od wyrwania tego co jest zamontowane.Najgorsze jest to,że sąsiedzi tłumaczą zaistniałą sytuację bezrobociem i tym,że muszą kraść(to nie oni,to inni),żeby żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radziol 19.01.2004 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 na razie spokój. dobrzy sasiedzi i ogrodzona działka. ale na wszelki wypadek ubezpieczyłem budowe w hestii, od kradzieży tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drizzt 22.01.2004 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Mojemu znajomemu ukradli na Mazurach (okolice Piszu): 1 - bramę 2 - 400 m siatki 3 - słupki ogrodzeniowe (komplet) 4 - studnię głębinową (fachowo wyrwana ciagnikiem) 5 - domek kanadyjczyk tzw. składak (40m2) zostały tylko fundamenty i to wszystko za jednym zamachem (tak twierdzą sasiedzi). A wy tu piszecie, że wam ukradli wiadro albo wiertarkę... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garo 22.01.2004 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Mojemu znajomemu ukradli na Mazurach (okolice Piszu): 1 - bramę 2 - 400 m siatki 3 - słupki ogrodzeniowe (komplet) 4 - studnię głębinową (fachowo wyrwana ciagnikiem) 5 - domek kanadyjczyk tzw. składak (40m2) zostały tylko fundamenty i to wszystko za jednym zamachem (tak twierdzą sasiedzi). A wy tu piszecie, że wam ukradli wiadro albo wiertarkę... nieźle, nieźle Mnie jakieś 2 tyg temu chcieli ukraść okna , ale kotwy wytrzymały . Ważne w okrecie zimowym aby często pokazywać się na budowie, żeby wiedzieli, że coś się dookoła dzieje. Poza tym narobiłem rabanu i już chyba pół wsi o tym wie, może to pomoże. A poza tym zainstalowałem czyjki ruch i teraz jak ktoś się kręci koło domu to zaświeca się światło wewnątrz domu a to taeż odstrasza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karlos_m 22.01.2004 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Mieszkam pod Wołominem (czyli niedaleko siedliska zbrodni i mafii) ale o dziwo z budowy mi właściwie niczego nie ukradli. pomimo tego że działka jeszcze do niedawna była nie ogrodzona. Jedyna stratą było starusieńkie radio. (ciekawe poco ktoś ukradł model z roku 1960... może kolekcjoner?) Inna sprawa że od 2 miesięcy (podczas wykańczania) mam na działce ochronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 22.01.2004 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Garo, o czym Ty mówisz? Pracownicy wyjechali z budowy po 17.00 a sąsiad zadzwonił do nas ok. 21.00, że mieliśmy (oni też) włamanie na budowę!Dla ułatwienia przypomnę, że nasze budowy były na tym samym etapie a pracownicy poza wszelkimi podejrzeniami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garo 23.01.2004 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2004 Garo, o czym Ty mówisz? Pracownicy wyjechali z budowy po 17.00 a sąsiad zadzwonił do nas ok. 21.00, że mieliśmy (oni też) włamanie na budowę Chodzi mi o to, że w zimie kiedy nie ma zbyt wiele robót i jest się rzadko na budowie złodziej e są skłonniejsi do pracy. U mnie migło być tak, że na śniegu nie było śladów, więc uznali, że nikt nie przyjeżdza wiec jest dla nich bezpieczniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 23.01.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2004 Oczywiście, że złodzieje korzystają z takiej gradki jak rzadko odwiedzana budowa. Nie mniej jednak chciałam przez to powiedzieć, że to oni nas pilnują. Niestety!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DOBRY KOSMITA 25.01.2004 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2004 serio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchall 25.01.2004 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2004 mnie jak narazie zwineli łopatę szt 1 ........ a na następny dzień oddali...... i niech tak zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomstan 15.02.2004 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Ja was zaskoczę mi jeszcze nic nie zdązyli ukraść, ponieważ zaczynam, ale za to mnustwo rzeczy zyskałem , tj. : worki, metalową ramę do łózka, mnustwo butelek, gałexi i innych śmieci. A najciekawsze jest to, że sąsiad pod moją nieobecność posowił sobie na mojej działce tzw. wychodek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 16.02.2004 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Tomstan, to masz już jedną poważną budowlę z głowy.Same zyski. Oby tak dalej a może postawi Ci dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 19.02.2004 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2004 Działka nieogrodzona, przy drodze asfaltowej, obok brak sąsiadów (są dalej od drogi), do niedawna szerokie otwory na okna tarasowe, przez podwórko droga na skróty do szkoły. Zginęło: - szczotka na kiju - szpadel - trójnik od kanalizacji - trochę przyciętych płyt OSB (na prowizoryczne drzwi i próg) - szlifierka kątowa (własność dekarzy zostawiona przez nich na 5 minut) - WSZYSTKIE bezpieczniki z prowizorki budowlanej (wartość - 400 zł w hurtowni) Czyli stosunkowo niewiele. Ale zgadzam się z przedmówcami że najgorsze jest nieprzyjemne uczucie że jakiś frajer łazi po twoim wypieszczonym domku . Ktoś pytał o zabezpieczenie okien połaciowych. Ja zrobiłem w ten sposób że z łat zbiłem ramkę z otworem trochę większym niż wymiar zewnętrzny ram okna, na to dałem folię którą przybiłem zszywkami. Ramka położona na okno i przywiązana od środka (żeby nie zwiało). Działa. Raz zwiało jedną osłonke ale przywiązałem jeszcze raz i jest OK. Ani deszcz ani śnieg mi nie straszne. Pan od więźby sugerował mi by wyciąć na wymiar płytę z OSB ale mój sposób jest chyba tańszy (zostało mi trochę łat i folii więc był to tylko koszt zszywek ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiciu_r 21.03.2004 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2004 Jak jeździłem do Szwecji i auto zostawiałem na 3 dni w Świnoujściu to dawałem bezdomnemu za pilnowanie 100 zł. Mafia ich nie rusza bo niby czym mają ich zastraszyć. Na budowie (szybka bo szkieletówka) w końcowym etapie chyba też takiego zatrudnię. Przyznaję że większość z nich ma swój honor i można im ufać. Na razie wykopu pod fundamenty nikt nie ukradł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madziasta 21.03.2004 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2004 u nas Panowie z energetyki podczas instalowania skrzynki (notabene ustawionej pierwotnie pośrodku bramy wjazdowej !), oddali swoje odchody w ilości trzech dorodnych kup pod pobliskim krzakiem po czym zwinęli rozłożoną altanę ogrodową za około 40.00 PLN. Chyba to się nie bilansuje Nastepnie panowie od istalacji wod-kan zakosili małą starą blaszana wanienkę do której bylismy bardzo emocjonalenie przywiązani. Ci Panowie nie pozostawili nic w zamian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 24.03.2004 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 panowie od kradziezy zabrali poziomice i licznik wodyZOSTAWILI :granatowa jesionke!! Lezy juz dwa tygodnie!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.