EDZIA 24.03.2004 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Dziś właśnie rozmawiałam ze znajomą, która nie dość, że sama została na placu boju, budowy- mąz odmówił współpracy, jest po poważnej operacji, to jeszcze skradziono jej z piwnicy gazowy piec c.o i grzejniki. Włamanie do domu zostało wykonane tak sprytnie, że wszystko wskazuje na jakiś byłych wykonawców. I co wy na to, czy to nie jest pospolite draństwo pozdrawiam Edzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DankaO 24.03.2004 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Wszystkie stare rury i stare grzejniki CO ,piec CO (na szczęście stargo typu,choć nie używany) wystawione w ogrodzie obok domu.Zaoszczędziłam na wywózce na wysypisko, ale fakt pozostaje faktem, bo nikt nie zapytał,czy to można wziąć, więc to normalna kradzież.Danka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woytek 26.03.2004 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2004 Włamanie do blaszaka na budowie, ukradł koleś silnik od betoniarki. Do mnie zadzwonił sąsiad, że ktoś się na działce, zadzwoniłem na policje. Po pół godzine na goracym uczynku złapali włamywacza, pijanego w sztok. W sumie zyskałem - oddano mi silnik od betoniary rower włamywacza i worek z łomem młotem itp.w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pooh 26.03.2004 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2004 U mnie zniknęły bezpieczniki z szafki - rozdzielnicy budowlanej. Dali mi około roku na zakup nowych i przyszli ponownie. Tu się zawiedli - nie założyłem nowych bezpieczników więc zadowolili się kłódką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GregD 31.03.2004 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Problemem są oczywiście złodzieje- ale również ci, którzy kupują kradzione ...................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
benita72 01.04.2004 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 Wczoraj zobaczyłam, że naszych 5 z 30 tuji, rosnących przy płocie "dostało nóg". Niby strata niewielka, ale sami je zeszłego roku sadziliśmy i cieszyliśmy sie,że przezyły zimę. Niestety złodzieje też zimę przeżyli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Domka 01.04.2004 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 hejka mi ukradli teczkę z dokumentami, pieniędzmi, itp. (weszli do domu) dobrze, ze mnie nie wynieśli byłam w pomieszczeniu obok , i jak w duchy nie wierzyć, nic nie widać nie słychać, amba kradzież zuchwała? obserwowali mnie? przypadek? ZAMYKAJCIE DRZWI NA KLUCZ! złodziej nas obserwuje, wejdzie zapytać o cokolwiek, i wyjdzie z tym co mu w łapy paskudne wpadnie pozdr... wszystkich a złodziejom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafalg 02.04.2004 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 Czytam te posty i się smięję do rozpuku. Ale ten śmiech jest przez łzy. I jak tu nie przyznać racji, że Polacy to złodziejski naród. Niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 02.04.2004 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 To nam się chyba bardzo, bardzo poszczęściło. Za trzy miesiące się wprowadzamy a nie zginęło jeszcze nic. I niech już tak pozostanie. Odpukać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 02.04.2004 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 A nam przez cała budowę i miesiąc mieszkania zginął tylko termometr za 7 zł. Po prostu położyliśmy go na tarasie, nie był uczepiony bo była akurat robiona elewacja. Ale mimo, że strata niewielka, nie jest to przyjemne uczucie, że ktoś obcy o złych zamiarach kręcił się tak blisko. Wprawdzie ogrodzenie jest jeszcze prowizoryczne i niezbyt szczelne, ale granice działki wyznacza. Najgorzej poczułam się jak byłam wieczorem sama w domu, brak zasłon i póki co w salonie siedzi się jak na wystawie, a po przyjeździe męża okazało się, że wokół domu na śniegu są ślady butów. Wcześniej napewno ich nie było. Mam nadzieję, że ktoś sobie tylko skracał drogę. Chyba sobie kupie jakieś strzelające urządzenie. Ale ogólnie nasza okolica wyjątkowo spokojna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skaut 26.09.2004 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 obrączkę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janka37 27.09.2004 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 Kto podpowie. jak zabezpieczyć Veluxy przed kradzieżą i to na całą zimę??????? Czy wystarczy zabić dechami wszystkie otwory okienne,drzwiowe i wejście na poddasze? Czy może bezpieczniej będzie wyjąć skrzydła i zabezpieczyć to co zostanie? Ale jak? Może ktoś już to przerobił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Newniek 28.09.2004 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Oczywiście, że zdjąć skrzydła. A otwory zabezpieczyć tak jak napisał _bogus_. Ramka z drewna obciągnięta folią i przywiązana od środka. U mnie to zdało egzamin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janka37 28.09.2004 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 I tak zrobię. Dziękuję bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.09.2004 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Madziasta.No nie mogłam doczytać Twojego postu. A tak serio, Ci którzy kupują od złodziei to jeszcze gorsze s...y.U mnie tacy przed blokiem w biały dzień handlują czasem "okazjami" z Niemiec:perfumy, dresy, takie tam. No i wychodzi sąsiadka, pani prezes w dużym markecie, stała klientka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buba48 29.09.2004 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2004 Żonę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 29.09.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2004 u nas jak do tej pory zgineły 2 nowe taczki. Budowa moja jest na ukończeniu. Dziwne jest to, że my dobudowujemy sie do domu rodziców, w którym cały czas budowy mieszkamy. Tak wiec taczki gwizdneli nam pod nosem. "Specjalisci". Od momentu jak zaczeliśmy robić wykonczeniówkę mąż śpi na budowie. Moze dzięki temu nic nie ginie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.09.2004 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2004 Ja jeszcze raz.w nowym mieszkaniu miałam włamanie koło miesiąca po wprowadzeniu się.Okropnie się potem czułam.Nie z powodu strat materialnych, bo złodziej ledwo wszedł, uszkadzając zamek w drzwiach i zaraz przestraszony telefonem, uciekł.Uświadomiłam sobie wtedy, że byliśmy obserwowani, na 100 % przez budowlańca z bloku naprzeciwko.A ja do tego czasu to nawet nie zamykałam drzwi wejściowych od środka, zostawiałam otwarte okna, nawet balkon.Tak, że mieliśmy więcej szczęścia, niż rozumu.A co zrobię w domu na etapie wykańczania?Nie mam pojęcia.Pewno alarm, ale może też jakiś emeryt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 11.10.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 U mnie ostatnio chodzili ok 23 w niedzielę po działce, mimo dobrego oświetlenia placu. Ale ekipa, która spała tam przegoniła ich.Na sąsiedniej działce też było wcześniej to samo i też ekipa przegoniła ich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aik 19.10.2004 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 mojemu znajomemu zlodzieje dopiero wycieli numer. Budowa skonczona w sobote przeprowadzka a w czwartek dzwoni do mnie ze wlamali sie mu do domu. Wyniesli wszystko tj caly bialy montaz z 2 lazienek, wszystkie kaloryfery, piec ,rozdzielnie, gniazdka, kontakty, drzwi wewnetrzne, wklad kominkowy, caly sprzet elektryczny z kuchni, kuchenke gazowa. A najlepsze w tym wszystkim jest to ze wylonczyli alarm i weszli przez drzwi wejsciowe otwierajac je kluczem. Dodam ze wszystko bylo podlonczone i uruchomione. To ci dopiero fachowcy, wczesniej robili mu szambo to i dorobili sobie klucze, no a ze za reke nie zlapal to i udowodnic niemoze. Naszczescie dom mial ubezpieczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.