Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tunel poliwęglanowy na gruncie rolnym a prawo


kpp13

Recommended Posts

Mam następujący problem - mam takie hobby, że uprawiam dość sporo rzadkich gatunków roślin o dość sporej wartości (zarówno cena jak i ograniczona dostępność). Rośliny te świetnie sobie radzą w naszym klimacie, jednakże jako że coraz częściej mamy skrajne zjawiska (silny deszcz, wiatr, grad, ...), to lepiej trzymać je pod przykryciem, bo każde takie zjawisko to połamane liście i stres dla roślin. W tym roku na przykład trzymałem je w foliowym tunelu. Niestety, po pierwszych upałach folia popękała i po całych 3-4 miesiącach używania nadawała się do kosza. Konstrukcja też zaczęła rdzewieć...

 

Nie był to mój pierwszy foliak. Z własnego doświadczenia powiem tak - folia nadaje się na ogół na rok (max dwa), konstrukcja na 2 (max 3). W praktyce co rok - dwa trzeba kupić nowy foliak albo przynajmniej folię. I na prawdę na nich nie oszczędzałem, a co jeden to gorszy. Słaby to biznes.

 

Zastanawiam się nad postawieniem czegoś porządniejszego, a mianowicie tunelu poliwęglanowego, dokładniej z poliwęglanu komorowego. Plusów ma dużo. Na pewno wystarczy na dłużej. A i w zimie lepiej trzyma ciepło (ewentualnie łatwiej go podgrzać), bo rośliny te też nie lubią większych mrozów. Tylko minus jest taki, że taki tunel trzeba jakoś porządnie zakotwić, żeby go wiatr nie porwał. Z tego co widziałem to robi się to na różne sposoby - albo mały fundament i do niego kotwienie, ewentualnie jakieś szpilki lub bloczki betonowe. Możliwości sporo, jednak każda z nich to poniekąd trwałe związanie z podłożem.

 

Obawiam się, że ktoś z sąsiadów może mnie "podkablować" za postawienie takiego tunelu. Zastanawiam się więc jak to rozwiązać prawnie. Zakładam, że pewnie trzeba by to zgłosić do urzędu. Ale sprawa się nieco komplikuje.

 

Po pierwsze, tunel postawiony byłby na działce moich rodziców, do której nie mam prawa, więc formalności musieliby załatwić oni. Wolałbym im nie robić z tym problemu. Z kolei upoważnienia do załatwienia formalności w ich imieniu raczej mi nie dadzą. Nie mają problemu z tym żeby tunel tam stał, ale nie chcą mieć z tym żadnych formalności.

 

Po drugie, tunel stałby na części rolnej tej działki (kiedyś tam było pole uprawne, teraz to jest nieużytek). Czy można w ogóle postawić taki "budynek" na gruncie rolnym? Czy nie trzeba tego wcześniej odrolnić? Jak się w ogóle kwalifikuje taki tunel? Jest to budynek czy nie?

 

Po trzecie, kilka lat temu stawialiśmy na tej działce garaż na zgłoszenie. W teorii miało być prosto, w praktyce wyszło dłużej i drożej niż w przypadku projektu. Urzędnicy wręcz celowo to utrudniali. Ale to materiał na inny wątek.

 

Jak więc do tego najlepiej podejść? Czy da się to jakoś zgodnie z prawem postawić bez żadnych pozwoleń ani zgłoszeń? I jak z podatkiem? Trzeba coś płacić od takiego tunelu?

 

Będę wdzięczny za podpowiedzi jak się za to zabrać :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tunel foliowy 3x6m ma konstrukcję z kątowników aluminiowych. Jest oparty na ramie z ceownika z blachy aluminiowej o wymiarach (około) 5x12cm. Wkopany, wypełniony ziemią jest wystarczająco dobrym fundamentem dla tunelu. Używam od 25 lat. Tunel był kilkakrotnie przenoszony, co stanowi dodatkową zaletę takiego rozwiązania. Folia wytrzymuje 4 lata, bez zdejmowania na zimę. [ATTACH=CONFIG]467249[/ATTACH] Edytowane przez irqul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...