ARi. 11.01.2005 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Witam juz od miesiąca a może dłuzej mam takie zmartwienie Powodem tego jest to że po pewnym czasie palenia wyszły plamy na kominie zaczeło sie od sufitu na pietrze Już wiem teraz że przez to że wrzuciłem pare moktych nie sezonowanych kłod drzewa i woda zawarta w drzewi zaczełą sie skraplać i powstały plamy na komninie ŚMIERDZĄCE CIEMNE PLAMY które sie powiekszają. Co z tym zrobić komin ociepliłem na strychu bo niemiałem ocieplony ale plamy na pietrze zostały jestem juz nawet zdecydowany skuwać tynk ale to nic nieda bo ta substancja przeszła przez cegłe. Co z tym zrobić co wy otym sadzicie ktoś mi mówił zę wapnem Karbitowym czy coś w tym stylu wziąść i pomalować WIE KTOS CO ZROBIĆ albo gdzie otym było pisane ??? Pozdrawiam ARi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 11.01.2005 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Mogą być następujące przyczyny.1) Na kominie oparty strop ( tutaj daję pierwsze miejsce).2) Nieocieplony komin na strychu, tzn. ponad stropem na którym masz zacieki (mniej prawdopodobne, bo mrozów nie ma w tym roku). Nie zauważyłem, że napisałeś o ociepleniu komina, dlatego nanoszę zmianę. Ale może za późno to zrobiłeś.3) Złe wymiary komina. Wysokość, przekrój poprzeczny. Jednym słowem słaby odbiór spalin.4) Sporadyczne palenie mokrym drewnem nie jest tego przyczyną. Podkreślam: sporadyczne.5) Wapno w zaprawie.80% daję na oparty strop na kominie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteros 12.01.2005 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 ariete, możesz rozwinąć pkt. 1? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 12.01.2005 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Mogę Dzwoni gość i pyta dlaczego ma plamy na suficie przy kominie. Bo ma pan strop oparty na kominie. A skąd pan wie? - Z życia wzięte. Beton ma dużą pojemność cieplną. Ma też dobre przewodnictwo cieplne. Dlatego na tym kawałku nie sposób go zagrzać. Jest zawsze zimniejszy od ceramiki z której jest wykonany komin. W tym miejscu wykrapla się para zawarta w spalinach. No i powolutku, dzień po dniu coraz bardziej jest nasączony wodą. Dlatego pomijając już sprawy konstrukcyjne nie wolno wiązać stropu z kominem. Zauważ, że Ari pisze o plamach które zaczynają się od sufitu. Dlaczego nie w połowie wysokości pomieszczenia? Albo nie przy podłodze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tgorbacz 12.01.2005 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Witam juz od miesiąca a może dłuzej mam takie zmartwienie Powodem tego jest to że po pewnym czasie palenia wyszły plamy na kominie zaczeło sie od sufitu na pietrze Już wiem teraz że przez to że wrzuciłem pare moktych nie sezonowanych kłod drzewa i woda zawarta w drzewi zaczełą sie skraplać i powstały plamy na komninie ŚMIERDZĄCE CIEMNE PLAMY które sie powiekszają. Co z tym zrobić komin ociepliłem na strychu bo niemiałem ocieplony ale plamy na pietrze zostały jestem juz nawet zdecydowany skuwać tynk ale to nic nieda bo ta substancja przeszła przez cegłe. Co z tym zrobić co wy otym sadzicie ktoś mi mówił zę wapnem Karbitowym czy coś w tym stylu wziąść i pomalować WIE KTOS CO ZROBIĆ albo gdzie otym było pisane ??? Pozdrawiam ARi Witam ! Według mnie masz za niską temp spalin i w związku z tym wykraplają Ci się spaliny w kominie. Jeśli palisz drewnem to jest ono za mokre, musi być sezonowane min 1 rok, najlepiej dwa. Na pewno nie spowodowało tego "pare moktych nie sezonowanych kłod drzewa", takie coś się nie robi podczas jednego dnia. U mojego teścia wyszło coś takiego po tym jak zaczął w ramach "oszczędności" dokładać do węgla, drewna z wyciętego sadu. W końcu palił samym drewnem. Przekonywał mnie, że jest suche bo przecież scinane było w lecie. W praktyce wyszło co innego. P 5 latach plamy nadal są mimo wielokrotnych prób ich usunięcia . W pokojach na piętrze, przez który przebiega komin czuć specyficzny zapach, który jest dość uciążliwy. Myślę, że tylko wymiana cegieł w kominie mogła by radykalnie rozwiązać problem. Skuwanie tynku w przypadku mojego teścia nic nie dało, tzn była poprawa ale tylko do następnego sezonu, pożniej mimo, że nie było żadnych plam zapach pozostał. U mojego teścia strop nie leży na kominie a wycieki pojawiły sie jak u Ciebie na strychu i piętrze. Pozdrawiam Tomasz Gorbaczuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuszż 12.01.2005 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Włozyć do komina wklad ze stali kwasoodpornej, plam niestety nie da się zlikwidować , trezba rozebrać ten kawał komina i pobudowac na nowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 12.01.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Zapomniałem o dwóch istotnych sprawach. 1) Otynkowanie komina. Często odcinek komina na strychu nie jest otynkowany. Znajomy mój nazywa to zjawisko "przedziurawionym papierosem". Spróbujmy przebić papierosa igłą i go palić. Tynk zatka nam ewentualne dziury w fugach. Nawet niewielkie ilości lewego powietrza zakłócają ciąg i schładzają spaliny. 2) Technika palenia w kotle.Ważnym elementem jest pierwszy etap, czyli rozpalanie w kotle. Przynajmniej przez pierwsze minuty ma chodzić na pełnej mocy. Przynajmniej wtedy opał musi być suchutki. Chodzi o zagrzanie chociaż wewnętrznej warstwy przewodu kominowego. Ma to duże znaczenie też wtedy, kiedy codziennie wygaszamy kocioł. Codziennie mamy przed rozpaleniem zimny komin. Wtedy osadza się na ściankach najwięcej wody, która później przeszkadza w dalszym paleniu. A więc nie bójmy się dać "popalić" dla kotła w pierwszym etapie po rozpaleniu.Prawidłowo pracujący komin powinien być wyczuwalnie nawet gołą ręką cieply. No chyba, że jest cały zaizolowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 12.01.2005 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 jest pytanie czy masz w kominie wkład kwasoodporny?, w przypadku gdy nie to rację ma Mariuszż, pozostaje Ci jednynie rozbiórka komina, w przypadku gdy jednak masz to najprawdopodobnieja to będzie strop na kominie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 12.01.2005 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Hmmm nadal rozwiazania sie nie doczekałem strop mozna nazwać że sie opiera jesli to można nazwać stropem bo to jest płyta gipsowo kartonowa czyli szkielet a nie płyta betonowa Ariete miałeś racje komin nie był ocieplony wcześniej ociepliłem po fakcie nie miałem pojecia ze trzeba było go ocieplic pozatym mam taki piec na drzewo co chyba właśnie mało co daje ciepła w komin i dlatego może sie nie nagrzewać tak jak powinien teraz stosuje taka metode ze rozpalam i staram sie rozgrzewać komin aby był ciepły a potem włanczam dmuchaw i pompke drzewo sie spala szybko ale coś zacoś Czekam na wskazówki czy napewno sie nic już nieda zrobic ?? komina napewno nie bede rozbierał to jest pierwszy sezon moge tylko skuć tynk chociaż w pokoju już jest zrobione super ale co tam tylko ze pewnie wyjdzie spowrotem plamy Pozdrawiam wypowiadajcie sie dalej DZIEKI ARi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 12.01.2005 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 nie odpowiedziałeś czy masz wkład kominowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 12.01.2005 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Nigdy tego nie praktykowałem osobiście, ale słyszałem od starszych ludzi, że na plamy (wykwity) na kominie dobre jest wapno pokarbidowe. Kiedyś w erze wytwornic acetylenowych w mojej firmie była kolejka po te właśnie wapno.Ari, a czy masz cały komin szczelny? Czy na strychu jest otynkowany?1950. Gdyby miał wkład, to nie miałby wykwitów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 12.01.2005 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 też tak przypuszczałem, jeżeli kwasy wyszły już na tynk, to... a zresztą nie chcę być złym prorokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 13.01.2005 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Czekam na wskazówki czy napewno sie nic już nieda zrobic Odpowiedzi dostałeś aż nadto. 1. Wpuść w komin rurę żaroodporną, która tu nazywana była kwasówką. Można to zrobić od góry, nie trzeba demontować komina. Zrobi to każdy znośny kominiarz, bo to już przerabiał. 2. Plamy niestety usuniesz razem z tynkiem, inaczej zapaćkasz się farbą do śmierci, chyba, że weźmiesz jakąś od razy tworzącą zwartą powłokę, żeby nic przez nią nie przelazła=o, ale to już inni opowiedzą, na farbach się nie znam. 3. Jak nie chcesz w tym sezonie ruszać komina to przestań palić w kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemo329 13.01.2005 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Słuszna uwaga odnośnie wkładu żaroodpornego. Dla paliw stałych używać tylko atestowanych wkładów żaroodpornych grubości 1 mm (niestety przynajmniej 2 razy droższe od stali kwasoospornej). Stal kwasoodporna jest odporna na działanie kwasów zasad i cieknącego po ściankach kondensatu, natomiast długo nie wytrzyma wysokiej temperatury przy spalaniu paliw stałych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 13.01.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Jak wysokiej temperatury nie wytrzymuje stal kwasoodporna?Przy tej wysokiej temperaturze nie byłoby wykwitów na kominie.Stale kwasoodporne z mniejszą zawartością chromu-poniżej 16% nie są odporne na działanie kwasu solnego i siarkowego. Natomiast dobrze znoszą kwas azotowy i octowy. Takie kwasy występują przy spalaniu drewna. Stale nierdzewne o zawartości chromu powyżej 16% można stosować jako stale zaroodporne do temperatur 900st.C. Stale zawierające powyżej 25% chromu mogą pracować do 1150st.C.W handlu są zazwyczaj stale chromowo-niklowe (nierdzewki). Te wytrzymują też działanie dodatkowo praktycznie każdego kwasu.Niektóre stale nierdzewne(kwasówki popularnie zwane) maja skłonność do korozji międzykrystalicznej, ale dopiero od temperatury 450-700st.C.Nie przesadzajmy więc z tą ich małą odpornością na wyższe temperatury panujące w kominie.Osie silników, turbiny wentylatorów do spalin są wykonywane z kwasówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 13.01.2005 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 No własnie nad stropem czyli na strychu jest 20 cm nie otynkowanej powierzchni reszta powyzej jest w klimkierze Co do wkładu hmmm mój piec potrzebuje sporego przekroju komina i niewiem czy wkład ten przekrój mi nie zmiejszy. Zobacze co zrobie MOŻE COFNE CZAS do czasu jak murowali komin albo jak wrzuciłem mokre drzewo co wy nato ? Pozdrawiam ARi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 13.01.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Ari,każdy kocioł potrzebuje komina zgodnie z normą obowiązującą. Przekroju, wysokości, no i ocieplenia. Jednym słowem wykonania.Dopiero takie przypadki uświadamiaja nam jak ważną częścią kotła jest komin.Ile tutaj na tym forum było jałowych dyskusji na ten temat?Ile było krytycznych uwag dotyczących tych słynnych 400cm2? Ile było przy tym wylewanego jadu?Może niech wypowiedzą się teraz Ci doradcy od mniejszych przekrojów kominów co masz zrobić teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 13.01.2005 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 komin to ja mam spory tylko jak KWASÓWKE włoże tam to bedzie mniejszy a może są kwasówwki o przekroju peostokątnym a pozatym jak to ma sie takie rozwiązanie czy można do jednego komina podłączyć kocioł na gaz i na drzewo bo mam dwa dymne otwory kominowe ale mam narazie piec na drzewo w przyszłości kominek i w przyszłości pewnie na gaz ziemny zrobie jak bedzie gaz Bardzo ciekawa była wypowiedz Twoja ARIETE o tych stalach do komina widze że masz spora wiedze na ten temat, czy jest taki wkład co jest na spaliny od pieca na drzewo i na gaz odporne i czy mozna podłączyć dwa źródła ogrzewania do jednego komina zakładając że w jednej chwili bedzie sie używać tylko jednego źródła ogrzewania Pozdrawiam PS. ja tych postów o kominach wczesniej nie czytałem pozatym Ekspert Bio zawsze wiem że podkreslał że przekrój komina jest bardzo ważny, nawet w instrukcji mojej pieca są jakieś tam wymagania narazie komin je spełnia a jak sie kwasówke da to może już nie spełni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
deha 13.01.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Witam Przeżyłem poprzedniej zimy taki sam problem z kominem ( plamy i smród, paliłem wtedy kozą w niewykończonym domu i zechciało mi się palić mokrym drzewem . 2 razy skuwałem tynk z komina. Pierszy raz niezbyt dokładnie i niesolidnie. po tygodniu ponownie wszystko wróciło( minimalnie mniej ). Ponownie skułem tynk oraz w niektórych miejscach spoiny (na gł. ok 2cm) między cegłami i odczekałem aż wszystko przeschnie. Potem zaimpregnowałem preparatem Deitermann ( jakim nie pamiętam niestety już teraz . ale doradcy tej firmy napewno doradzą - apropo tej firmy to korzystałem z wielu ich wyrobów i jestem bardzo zadowolony). Potem po przeschnięciu zostało to zatynkowane, zarguntowane i pomalowane. Od ok roku problem nie wrócił i mam cichą nadzieję, że nie wróci. Aha oczywiście włożyłem rure kwasówkę w komin. Z tym, że miałem zadanie ułatwione ponieważ przy montażu została zainstalowana rura fi 200 wychodząca z koninka i wchodząca w komin i ok 1,5m w górę. Wpuszczałem te rury od góry na sznurkach, a wcześniej niestety musiałem wykonać mały otwór kontrolny aby trafić "nową" rurą w "starą". Ciąg pogorszył się bardzo minimalnie i grzeję teraz już kominkiem od lutego 2003. Mam nadzieję, że podobne rozwiązanie pomoże Ci i będziesz musiał rozbierać komina ( trochę mnie dziwią takie rady, obecnie mamy dostępną taką chemię budowlaną,która doskonale pomaga opanować niektóre problemy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 14.01.2005 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 Decha dzieki jak sie jakieś pytania nasuną to zadam umnie bedzie pewnie problem z tym wkładem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.