Powtórna impregnacja więźby dachowej

[tlenn]

Dzień dobry witam wszystkich na forum

Kuna zniszczyła ocieplenie pod dachówką. Wymiana całej wełny. Dom ma około 20 lat. Więźba dachowa w dobrym stanie bez widocznego koloru , prawdopodobnie była impregnowana czymś bezbarwnym , ale nie wiem bo dom z rynku wtórnego. Czy warto przy wymianie ocieplenia zaimpregnować więźbę jakimś impregnatem ? Jeśli tak to czym ? Nie będę miał czasu na podwójne malowanie które zalecają producenci impregnatów bo ekipa by musiała czekać z ociepleniem więc jednokrotne malowanie. Dziękuje za odpowiedzi

[CafeDelTom27]

Ja zaimpregnowalem impregnatem dodatkowo ognioochronnym ale nie pamietam czy był zielony czy czerwony.Kolor nie ma znaczenia.Impreganowalem na dwa razy.Baniak 5 L taki jak do plynu do spryskiwaczy.Malowalem pedzlem i szybko idzie gdyz widac gdzie zaimpregnowalem

[taden]

Być może uda Ci się przymocować dodatkową belkę do dolnego pasa i zmienić położenie poprzeczek, ale potrzebujesz pomocy inżyniera budowlanego, który pomoże Ci to zaprojektować.

 

Większość producentów kratownic zatrudnia inżynierów konstrukcyjnych, jeśli naprawdę myślisz, że możesz po prostu wymienić jedną na raz... ale zazwyczaj płatwie dachowe lub blacha dachowa https://omegle.onl/ vshare są przybijane gwoździami DO kratownic i ciężko byłoby sobie poradzić z demontażem starych wyjęte i bardzo dziwne wkładanie nowych. Wyobrażam sobie wiązkę gwoździ wystających z dachu.

Edytowane 31 Stycznia przez taden

[Andrzej Wilhelmi]

... Wymiana całej wełny. Dom ma około 20 lat. Więźba dachowa w dobrym stanie bez widocznego koloru ...

Po pierwsze nie ma potrzeby wymieniać wełny wełny. Po demontażu dachówki i łat usunąć folię dachową i uzupełnić ubytki wełny.

Po drugie na istniejących kontrłatach zamontować płytę OSB (wystarczy grubość 12 mm). Zastosowanie OSB i papy ochroni dach przed ewentualną wizytą kuny lub innych nieproszonych gości. Dalej papa, kontrłaty, łaty i dachówka. Trudno przewidzieć czy uda się po tylu latach odzyskać łaty (pękają przy demontażu).

Po trzecie w przypadku gdy stan krokwi nie budzi obaw nie ma potrzeby ich impregnowania.