Komentarze do Dziennika Whisperów

[Whisper]

Patrz.

A ja nie wiedziałem,że z Prezesem obcuję...

Nawet na kolana nie padłem.

Nawet w rękaw nie cmoknąłem.

Miodem i wazeliną nie zalałem.

O ja biedny!

Co teraz ze mną będzie?

 

Spokojnie, będzie Ci wybaczone

[pattaya]

Oh,my Lord!

Już,już wstaję z kolan.

Te łzy to ze szczęścia.

[Anula75]

Uuuu... myśmy się zmyli do domu koło piątej chyba. Jeśli brama była zamknięta i samochodu nie było widac, to pewnie nas nie było... Buuu

Ale chyba w niedzielę po południu się pojawię jeszcze rów na wodę kończyć więc wtedy zapraszam

 

A to sie minelismy o jakies pol godzinki.

A jesli moge zapytac co znaczy w niedziele popoludniu? Jesli masz na mysli wczesne popoludnie (12-17) to z mila checia Was odwiedzimy.

 

Pozdrawiam

Anula

[andrzejka]

Po ilości gości sądząc to Whisperówka to strasznie gościnna posiadlość będzie Ciekawe co wszystkich tak przyciąga

 

Pozycja Prezesa

Slawa Królowej Dachów

Urok tego miejsca

Gościnność Pani Prezesowej Luśki Whisperowej

Czy może też jakieś jeszcze inne ukryte walory o których nie wszyscy wiedzą

[Whisper]

Anula75:Raczej koło 17tej...

andrzejka: ja to tam na budowę jeżdżę, nie wiem jak inni

 

Oj, zbiera mi się na wpis do dziennika, i zebrać mi sie nie może

[andrzejka]

Panie Prezesie a sekretarka zwolniona

No to nie ma wyjścia i pisac, pisać bo czekamy na zdjęcia też

Już od tygodnia wpisu w dzienniku niet A poczytaloby się co tam w Whisperówce skoro odwiedzić nie można

[Whisper]

Zmuszę się jeszcze dziś. Tylko żeby mi się zdjęcia udało wrzucić, bo wczoraj miałem problemy.

[Anula75]

Ach te terminy. Niestety my o 19.00 musimy byc po drugiej stronie Warszawy i byłoby to zbyt skomplikowane. Będziemy więc musieli wszystko przesunąć na później.

Jeśli będziecie w swej posiadłości któregoś popołudnia w przyszłym tygodniu to z chęcią byśmy przyjechali

Pozdrawiam Anula

[Aga J.G]

Widzę że wizyta udana

Prace idą do przodu

A ja dalej pytam co dalej ?

Piekny bociek czy to oznacza to co myślę

[Joanna i Janusz]

Budowa idzie pełną parą, jak widać!!

Dach rzeczywiście śliczny!

 

 

 

no i bocian...

[Whisper]

Uwaga! Bocian przyleciał do sąsiadów. Jeszcze raz powtarzam: do sąsiadów. Nie zastał ich, więc się przechadzał. Do nas interesu nie miał

[Joanna i Janusz]

Uwaga! Bocian przyleciał do sąsiadów. Jeszcze raz powtarzam: do sąsiadów. Nie zastał ich, więc się przechadzał. Do nas interesu nie miał

 

 

A szkoda!

[maksiu]

Uwaga! Bocian przyleciał do sąsiadów. Jeszcze raz powtarzam: do sąsiadów. Nie zastał ich, więc się przechadzał. Do nas interesu nie miał

 

oj z tym bocianem to coś czuje pismo nosem, że nie mówisz całej prawy... coś się Luśce jakoś tak oczy świeciły jakby coś tam się wydarzyło optymistycznego... Oj wcale sie nie zdziwie jak niedługo pojawią się małe prezeski...

m.

 

ps. czy czytuł prezesa jest dziedziczny??

[monka]

Uwaga! Bocian przyleciał do sąsiadów. Jeszcze raz powtarzam: do sąsiadów. Nie zastał ich, więc się przechadzał. Do nas interesu nie miał

 

Mówisz nie zastał sąsiadów no to "przesyłkę" musiał gdzieś zostawić przecież szkoda tak na darmo lecieć

[Aga J.G]

Uwaga! Bocian przyleciał do sąsiadów. Jeszcze raz powtarzam: do sąsiadów. Nie zastał ich, więc się przechadzał. Do nas interesu nie miał

 

Mówisz nie zastał sąsiadów no to "przesyłkę" musiał gdzieś zostawić przecież szkoda tak na darmo lecieć

 

Monka ma rację, co tak będzie darmo latał

Mysle że taki tytuł prezesa to obowiązkowo dziedziczny

[monka]

Whisper a może wy jeszcze o tym nie wiecie że przesyłka zostawiona

[Aga J.G]

[Whisper]

Najpierw infrastruktura, potem dziedzictwo

[Maluszek]

Czy mam już zacząć składać gratulki (to tak a propos bociana)?

[Aga J.G]

Najpierw infrastruktura, potem dziedzictwo

 

Patrząc na Waszą infrastrukturę to dziedzice mogą już się szykować