Maluszek 17.01.2006 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2006 "Lesio" górą Najbardziej lubię ten fragment jak chciał wykończyć personalną gronkowcem z lodów 'Babmino' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil1967 17.01.2006 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2006 Lesio czyli powieść zdecydowanie humorystyczna Liczyłem, że pierwszy pokażę zachwyt na tym niewątpliwie "diamentem" w twórczości Chmielewskiej ale gdzież tam. Tylu forumowiczów robi "look" do was Whisperki, że trudno się normalnie dopchać. Niebywałe przypadki Lesia są opisane o ile pamiętam jeszcze w drugiej ksiązce ale tu się kończy pamięć opps i tytułu już .... Może ktoś wie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 17.01.2006 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2006 Lesio czyli powieść zdecydowanie humorystyczna Liczyłem, że pierwszy pokażę zachwyt na tym niewątpliwie "diamentem" w twórczości Chmielewskiej ale gdzież tam. Tylu forumowiczów robi "look" do was Whisperki, że trudno się normalnie dopchać. Niebywałe przypadki Lesia są opisane o ile pamiętam jeszcze w drugiej ksiązce ale tu się kończy pamięć opps i tytułu już .... Może ktoś wie??? Tez mi coś chodzi po głowie, że była jeszcze jakaś, ale chyba tamta mniej mi pasowała. Lesio to sama esencja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 18.01.2006 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2006 Druga cześć "Lesia" to "Dzikie białko" ale to już nie to co Lesio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trini 19.01.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 z Chmielewskiej to nieprzeciętna jest dwójka dzieciaków. Janeczka i Pawełek. W pierwszej książce z ich "udziałem" w "Nawiedzonym Domu" wstrętnej zmorze - sąsiadce, na wędce puszczają w srodku nocy przed oknem mordę upiora. Czyli dynię ze swieczką w środku. Taką w mordę wykrojoną. Poezja Chyba prawie wszystko czytałam co napisała. I sporo mam na płycie Macie racje, poezja O ile kryminał moze byc poezją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 19.01.2006 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Lesia kiedyś czytali fragmentami w radio w wakacyjnej audycji. Połowy nie słyszałam, bo fale szumiały za głośno No, ale przeczytałam potem w spokoju. Ja tam lubię "wczesną Chmielewską" czyli "Ostatnie zdanie nieboszczyka" itp. Już nawet nie pamiętam dokładnie. W której to detektyw zagraniczny mówi wyłącznie staropolszczyzną: "Azaliż było was mrowie i mrowie" ? Maluszek, będziesz na pewno wiedziała. To właśnie "nieboszczyk"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 19.01.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Lesia kiedyś czytali fragmentami w radio w wakacyjnej audycji. Połowy nie słyszałam, bo fale szumiały za głośno No, ale przeczytałam potem w spokoju. Ja tam lubię "wczesną Chmielewską" czyli "Ostatnie zdanie nieboszczyka" itp. Już nawet nie pamiętam dokładnie. W której to detektyw zagraniczny mówi wyłącznie staropolszczyzną: "Azaliż było was mrowie i mrowie" ? Maluszek, będziesz na pewno wiedziała. To właśnie "nieboszczyk"? boskie to bylo!!!! uwielbiam chmielewska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 19.01.2006 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Lesia kiedyś czytali fragmentami w radio w wakacyjnej audycji. Połowy nie słyszałam, bo fale szumiały za głośno No, ale przeczytałam potem w spokoju. Ja tam lubię "wczesną Chmielewską" czyli "Ostatnie zdanie nieboszczyka" itp. Już nawet nie pamiętam dokładnie. W której to detektyw zagraniczny mówi wyłącznie staropolszczyzną: "Azaliż było was mrowie i mrowie" ? Maluszek, będziesz na pewno wiedziała. To właśnie "nieboszczyk"? Nie wiem Nie pamiętam wszystkich książek Chmielewskiej bo duuuuuuuużo ich jest. A przygody Janeczka i Pewełka to czytałam z wypiekami na twarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 19.01.2006 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Racja, Chmielewska płodną jest i basta! Zauważyliście że we wszystkich jej książkach przewija się Dania i architektura? Co ona, duńską architektką w cywilu była, czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 19.01.2006 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 O Chmielewskiej mam identyczne zdanie. Teraz wciągam do czytania córkę Whisper, Wasze drzwi mają juz szybki? U nas mieliśmy w każdym pomieszczeniu jakieś narzędzie do otwarcia, bo problem zatrzaskiwania się był aktualny przez 3 miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trini 19.01.2006 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Racja, Chmielewska płodną jest i basta! Zauważyliście że we wszystkich jej książkach przewija się Dania i architektura? Co ona, duńską architektką w cywilu była, czy co? Duńską nie - ale w Danii często bywała. Tak samo jej siostra mieszkała do śmierci w Kanadzie i u niej takze bywała. A jak ktoś chce spotkać Chmielewską na żywo to niech celuje w srody około 11ej w Casinos Poland w hotelu Mariott w Wawie Martini z oliwką jak na automatach dobrze idzie woda mineralna z cytryną jak gorzej Janeczka i Pawełek naprawdę istnieją. Teraz trochę starsi. Chaber też ale oddzielnie. Oddzielnie od Janeczki i Pawełka znaczy. Charakter ma pies identyczny jak w ksiażkach. po prostu perła i brylant!! Co ja mówię, perła i brylant to świństwo w porównaniu z tym psem ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 19.01.2006 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Whisper to teraz możecie z Luśką robić tak jak Kidman w "Innych"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 19.01.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Lesia kiedyś czytali fragmentami w radio w wakacyjnej audycji. Połowy nie słyszałam, bo fale szumiały za głośno No, ale przeczytałam potem w spokoju. Ja tam lubię "wczesną Chmielewską" czyli "Ostatnie zdanie nieboszczyka" itp. Już nawet nie pamiętam dokładnie. W której to detektyw zagraniczny mówi wyłącznie staropolszczyzną: "Azaliż było was mrowie i mrowie" ? Maluszek, będziesz na pewno wiedziała. To właśnie "nieboszczyk"? Nie wiem Nie pamiętam wszystkich książek Chmielewskiej bo duuuuuuuużo ich jest. A przygody Janeczka i Pewełka to czytałam z wypiekami na twarzy. WSZYSTKO CZERWONE!- to ulubiona książka mojego męża(i moja też). Ja lubię jej wiele książek. Lesio też jest super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 19.01.2006 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Ale numer z tymi zawiasami! Taka prosta niby sprawa, a jak potrafi zaskoczyć. No to teraz i ja będę specjalistką od zawiasów po przeczytaniu twojej lekcji poglądowej ze zdjęciami! Ja swego czasu byłam specjalistką od montowania zlewu w blacie - mąż mnie przeszkolił przy pierwszych naszych meblach kuchennych jak sprawdzać uszczelnienie zlewozmywaka silikonem. Monter aż otworzył buzię ze zdziwienia jak profesjonalnie sprawdziłam uszczelnienie. Takich specjalności w czasie budowy można wyliczać więcej. Niby drobiazgi, ale nikt cię potem nie zagnie w temacie zawiasów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kayak 19.01.2006 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Spoznione gratulacje! Od razu widac ze nastroje inne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 19.01.2006 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Lesia kiedyś czytali fragmentami w radio w wakacyjnej audycji. Połowy nie słyszałam, bo fale szumiały za głośno No, ale przeczytałam potem w spokoju. Ja tam lubię "wczesną Chmielewską" czyli "Ostatnie zdanie nieboszczyka" itp. Już nawet nie pamiętam dokładnie. W której to detektyw zagraniczny mówi wyłącznie staropolszczyzną: "Azaliż było was mrowie i mrowie" ? Maluszek, będziesz na pewno wiedziała. To właśnie "nieboszczyk"? Nie wiem Nie pamiętam wszystkich książek Chmielewskiej bo duuuuuuuużo ich jest. A przygody Janeczka i Pewełka to czytałam z wypiekami na twarzy. WSZYSTKO CZERWONE!- to ulubiona książka mojego męża(i moja też). Ja lubię jej wiele książek. Lesio też jest super Dzięęęęęęki! Trini, znaczy się Chaber jeszcze żyje? To ja taka młoda jestem???? Mnie się wydaje, że z pół wieku minęło odkąd czytałam "Nawiedzony dom" Dobrze, że Whisper z wrodzoną sobie elegancją nie wywalił nas jeszcze za ten podwątek książkowy w jego wątku dziennikowym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 19.01.2006 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Jagna, skoro już tu Cię dopadłam (a byłam w Dzienniku Podrzutka), nie pogniewasz się, że zapodam Whisperkom namiary na płytę z odgłosami przyrody? Link już jest aktualny, u Ciebie też http://rapidshare.de/files/11369950/Przyroda_odg_osy.rar.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 20.01.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Lesia kiedyś czytali fragmentami w radio w wakacyjnej audycji. Połowy nie słyszałam, bo fale szumiały za głośno No, ale przeczytałam potem w spokoju. Ja tam lubię "wczesną Chmielewską" czyli "Ostatnie zdanie nieboszczyka" itp. Już nawet nie pamiętam dokładnie. W której to detektyw zagraniczny mówi wyłącznie staropolszczyzną: "Azaliż było was mrowie i mrowie" ? Maluszek, będziesz na pewno wiedziała. To właśnie "nieboszczyk"? Nie wiem Nie pamiętam wszystkich książek Chmielewskiej bo duuuuuuuużo ich jest. A przygody Janeczka i Pewełka to czytałam z wypiekami na twarzy. WSZYSTKO CZERWONE!- to ulubiona książka mojego męża(i moja też). Ja lubię jej wiele książek. Lesio też jest super Dzięęęęęęki! Trini, znaczy się Chaber jeszcze żyje? To ja taka młoda jestem???? Mnie się wydaje, że z pół wieku minęło odkąd czytałam "Nawiedzony dom" Dobrze, że Whisper z wrodzoną sobie elegancją nie wywalił nas jeszcze za ten podwątek książkowy w jego wątku dziennikowym... Wszystko czerwone też lubię A i przyznam się, że kiedyś poznałam panią Chmielewską na............. wyścigach konnych. Kiedyś (nie wiem jak jest teraz) w każdą sobotę i niedzielę przesiadywała na Służewcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 20.01.2006 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Jak mowa o Chmielewskiej, to musiałam się zalogowac (przegladam w pracy) . Uwieeeeelbiam. W której to detektyw zagraniczny mówi wyłącznie staropolszczyzną: "Azaliż było was mrowie i mrowie" ? Maluszek, będziesz na pewno wiedziała. To właśnie "nieboszczyk To wyżej to "Wszystko czerwone", ale ja przeczytałamWSZYSTKO co Ona napisała. Niektóre (no dobra prawie wszystkie ) jej książki przeczytałam conajmniej dwa razy. ("rekordzistka" to chyba "najstarsza prawnuczka", którą czytam średnio 2 razy w roku ) Te najnowsze są równie dobre choć rzeczywiście nieco inne. A wiecie, ze Pani Chmielewska też mieszka w nowowybuwowanym domu (tylko budował jej deweloper chyba) i pamiętam ,że miała mnóstwo kłopotów z gazownią. Jagna w "Najstarszej prawnuczce" jest mowa o Błędowie. Wspominałam ci o tym A w ogóle to polecam jej pamietniki - 5 tomów chyba a czyta sie rewelacyjnie. Panie Prezesie radzę narazie przynajmniej nie brac do wiadomosci tego co wyżej napisałam, bo czasu będziesz miał jeszcze mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 20.01.2006 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Jagna, skoro już tu Cię dopadłam (a byłam w Dzienniku Podrzutka), nie pogniewasz się, że zapodam Whisperkom namiary na płytę z odgłosami przyrody? Link już jest aktualny, u Ciebie też http://rapidshare.de/files/11369950/Przyroda_odg_osy.rar.html Gniewać? No co Ty...za co? Chociaż oni swoje ptaszki mają, bo u nich zadrzewione przecudnie jest. Tylko trochę jestem zazdrosna. Troszeczkę....http://www.gifygg.com/gifs/gifs/342cwaniak.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.