andrzejka 11.10.2005 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 czyli jeszcze myślicie Jest dobrze A ile emocji te płytki wzbudziły Trzymam kciuki za decyzję co do nich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 13.10.2005 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Hej Prezesie Taki światły człowiek a nie wie że pomarańcz może mieć masę odcieni a wręcz być na granicy beżu, brązu, czerwieni, żółci i wielu innych barw I jak tu mówić o tym samym kolorze A tak poza tym to pomarańcz jest na topie C Jak mniemam dzięki zakupowi Luśki mozna się spodziewać fotoreportarzu z tobą w akcji ale już z akcesoriami łazienkowymi Chociarz wcześńiejszy był bardzo , bardzo no tego ciekawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.10.2005 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Whisperku gdzie ty w tej kuchni widzisz pomarańcz Ale co ja sie dziwię Czekam na fotki I trzymam kciuki żeby przeprowadzka zbliżała sie wilekimi krokami i szybciutko do Was szła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 13.10.2005 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Ja tez tam pomarańczowego koloru nie widzę. Jak przyjdą fugi te kafle będą dopiero wyglądać(jak to zawsze). A ponieważ planujecie jasne mebelki, to wszystko w tym „zniknie” i nie będzie takie "narzucające" się(bo przeciez teraz jest to jedyni element w tej kuchni). Tylko reszta (mebelki i dodatki) musi już być prosta. Bez jakiś tam zbędnych dodatków. I będzie ładnie. Czemu nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka Whispera 14.10.2005 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Dzięki kochani za opinie nt. płytek w kuchni Fakt, nie są może najbardziej udane, zwłaszcza ich ułożenie, ale działamy pod presją czasu i kupujemy dużo przypadkowych rzeczy Zresztą te płytki w rzeczywistości wyglądają o niebo lepiej niż na zdjęciu, zwłaszcza po wyjęciu krzyżyków. Tak więc zostaną póki co, bo gdyby mi pozwolono coś w nich zmienić, to zaczełabym teraz od wymiany płytek podłogowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 14.10.2005 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Whisper, tempo macie zawrotne. A kolor domku?? no żółty, jaki ma być? A jaki miał być? Fanisty robi się Wasz domeczek, u mnie dopiero dachówka leży, a u Was kafle kleją. Ech życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 14.10.2005 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Whisper, tempo macie zawrotne. A kolor domku?? no żółty, jaki ma być? A jaki miał być? Fanisty robi się Wasz domeczek, u mnie dopiero dachówka leży, a u Was kafle kleją. Ech życie No tak ale Luśka mówiła coś o bananowo jakimś. Ale racja, żółty to żółty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 14.10.2005 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Widzę, że Was też zaskoczył kolor elewacji Mnie w moim bliźniaku też zaskoczył, bo miał być piaskowy (waniliowy), a wyszedł... trupi Tak to jest, jak się wyśle sąsiada - ignoranta na zakupy... Jak widzisz, nie masz co wybrzydzać, bo wasz żółty, mimo, że jest inny, niż miał być, jest o niebo lepszy od mojego trupiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 14.10.2005 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Whisper, tempo macie zawrotne. A kolor domku?? no żółty, jaki ma być? A jaki miał być? Fanisty robi się Wasz domeczek, u mnie dopiero dachówka leży, a u Was kafle kleją. Ech życie No tak ale Luśka mówiła coś o bananowo jakimś. Ale racja, żółty to żółty Whisper, żółty jest u mnie na monitorze, a może to jakaś odmiana bananowego ten żółty. Ale powaznie - jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil1967 14.10.2005 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Whisper Dawno nic nie pisałem, ale jesteście wzorcem idealnego inwestora. I czytam regularnie co "Prezes recordum" raczy zamieścić na Forum ! Odnośnie pytanka o kolor, jak dla mnie to kanarek Ale w tej jesiennej scenerii pasi jak nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 15.10.2005 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 No ladny kolorek "prawie bananowy" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 15.10.2005 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Ja stawiam na kanarkowy Bardzo ładny jak mi się ta Wasza Whipserówka podoba Bardzo bardzo ładnie Whipserku nie dawaj się chorobie, dużo zdrówka zyczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 15.10.2005 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Luśka mówi, że ten kolor w rzeczywistości nie jest kanarkowy, tylko cytrynowy (dla mnie to chyba jedno i to samo ), przynajmniej na świeżo. Dziś będzie na budowie, to zobaczy jak to wygląda, kiedy podeschnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 15.10.2005 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 No ladny kolorek "prawie bananowy" Taaa... prawie pan nie przejechał tej pani... Pocieszać mnie chcesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 15.10.2005 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Dawno nic nie pisałem, ale jesteście wzorcem idealnego inwestora. Chyba żartujesz? Inwestor powinien być zorganizowany, przewidujący, obowiązkowy... A ja to tylko piękny, mądry skromny jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 15.10.2005 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Whipser jest pieknie, nie może być inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 15.10.2005 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Dawno nic nie pisałem, ale jesteście wzorcem idealnego inwestora. Chyba żartujesz? Inwestor powinien być zorganizowany, przewidujący, obowiązkowy... A ja to tylko piękny, mądry skromny jestem. I za to Cię lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 15.10.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Luska pisała, że kolor jest ostry. Nie jest ostry, po prosu bananowo-cytrynowy. Może jak na Polskę, nie jest kolorem codziennym (choć to tez już się zmienia), ale jak byłam u siostry we Włoszech to tam są dopiero kolory domów. Taka moda. Odchodzi się już od nudnych, zimnych kolorów. Wiec się cieszcie bo wy macie ciepły kolor. A tutaj tak brak słońca, ciepła, światła... Przyda się na dobry humor... A jak przyjdzie cokolik i reszta wykończenia to uznacie, że dobrze wszyło.... No i do tego ogród ładnie urządzony... Aj, tylko siedzieć przy kawie i cieszyć się życiem... A jak tam kominek? Już coś macie na oku do wykończenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 15.10.2005 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 No ladny kolorek "prawie bananowy" Taaa... prawie pan nie przejechał tej pani... Pocieszać mnie chcesz? No staram sie jak moge. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facio 15.10.2005 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Hej Whisper nie martw się kolorem. Na mój skopany gust to wyszedł niezbyt ale..... 3-4 tygodnie wcześniej koło nas facet pomalował domek i efekt był taki sam (zbyt ostry - jak dla mnie) ale teraz jest już ok chyba zbladł Nie wiem czy kolorek dokładnie ma ten sam numer ale patrząc na zdjęcie to uderzające podobieństwo... Poza tym.... przyzwyczaisz się.... jak do tego karo w kuchni na czym w końcu stanęło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.