Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z intensywnym zapachem dachu - Szukam pomocy i rad!


Okibem

Recommended Posts

Hej wszystkim!

 

Mam dość poważny problem z moim dachem, z którym nie mogę sobie poradzić. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że dach intensywnie śmierdzi, zwłaszcza gdy jest ciepło. Zapach jest dość chemiczny i duszny, nie przypomina nic konkretnego - im cieplej, tym bardziej duszny.

 

Kupiłem domek jednorodzinny w stanie deweloperskim (zima 2021). Mój budynek został pokryty dachówką bez pełnego deskowania, a izolacja została wykonana za pomocą piany PUR bezpośrednio na membranie dachowej, po której poszła paroizolacja i płyty gipsowo-kartonowe.

 

Problem pojawił się kolejnym latem, po zakończeniu prac wykończeniowych, gdy inne zapachy zakończyły się, a temperatury się podniosły. Zorientowałem się, że źródłem zapachu(a raczej smrodu) jest dach. W miejscu, gdzie nie ma pełnej zabudowy płytami gipsowo-kartonowymi intensywnie śmierdzi i czuć, że smród idzie pomiędzy zabudową GK a pianą PUR.

 

Piana PUR sama z siebie, nie ma żadnego zapachu. Oderwałem kawałek, połamałem na mniejsze części i zero zapachu. Podobno piana PUR wypchnęła membranę i to zakłóca naturalną wentylację dachu, ale dla mnie to nie tłumaczy źródła smrodu.

 

Konsultowałem już ten problem z kilkoma dekarzami, ale otrzymałem różne propozycje rozwiązania, które wcale nie są jednoznaczne:

- Wymiana całego dachu, aby dodać pełne deskowanie (co wydaje mi się trochę ekstremalne),

- Rozcięcie taśm kalenicowych (choć nie jestem pewien, czy to ma sens, bo taśmy mają membranę),

- Dodanie 4-5 kominków wentylacyjnych,

- Dodanie dachówek wentylacyjnych.

 

Ostatnie rozwiązanie wydaje się sensowne - instrukcja robena zaleca to samo, gdy dach jest w poniżej 30st.

Dodam, że śladów kuny nie widziałem - ten trop raczej jest mało prawdopodobne.

 

Chciałbym prosić o pomoc, rady lub wskazówki od osób, które mogą mieć doświadczenie z podobnymi problemami.

 

Z góry dziękuję za każdą pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno jednoznacznie stwierdzić przyczynę. Nie wiadomo w jakim stanie były krokwie przed natryskiem? Jak były mokre a piana wypchnęła folię to permanentnie będzie występowało kapilarne podciąganie wody dostającej się na krycie wstępne pod kontrłaty. Dalej po zszywkach i gwoździach lub wkrętach na krokwie. Trwałe zawilgocenie krokwi może doprowadzać do butwienia i gnicia. Stąd ten zapach. Inna przyczyna to kuna, która dostała się pod dachówki, ugrzęzła tam i zdechła. To też bardzo nie przyjemny zapach. Miałem taki przypadek gdy remontowałem dach i to w środku miasta (zdjęcie w załączeniu). Smród był bardzo intensywny. konieczny przegląd dachu. Demontaż dachówek na pewno przy okapie i losowo na połaci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za podpowiedzi!

 

Krokwie przed natryskiem były suche, dach stał prawie rok przed ociepleniem. Tam gdzie nie mam zabudowy GK, krokwie wyglądają normalnie i nic niepokojącego nie widzę.

 

O kunie też myślałem - szukaliśmy śladów, ale nic nie ma. Jeżeli to kuna, to pewnie zdechła, bo w nocy nic nie słychać. A jeżeli zdechła to spodziewałbym się bardziej zapachu padliny lub zgnilizny, a ten zapach u mnie jest bardziej chemiczny. Do czego można porównać zapach zdechłej kuny??

 

Mam jeszcze jeden trop: między zabudową GK a pianą jestem w stanie wyczuć powiew wiatru - w szczególności, gdy na zewnątrz jest wietrznie. Czy to normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... między zabudową GK a pianą jestem w stanie wyczuć powiew wiatru - w szczególności, gdy na zewnątrz jest wietrznie. Czy to normalne?

Takie zjawisko absolutnie nie powinno mieć miejsca. Izolacja cieplna dachu powinna być szczelnie połączona z izolacją cieplną ścian zewnętrznych. Aby jakakolwiek izolacja (wodna, gazowa, cieplna) była skuteczna, koniecznie musi być zachowana ciągłość takiej izolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 4 months później...

Witam mam chyba podobny problem wyczuwam taki dziwny chemiczny zapach na poddaszu i mam wszystko zabudowane kartongipsem i czuć taki dziwny zapach już robiłem wszystko dodatkowe wietrzenie i takie tam i według mnie to z piany jest ten zapach bo im cieplej tym gorzej to czuć a po oderwaniu kartongipsu to według mojego odczucia to z tej piany jest zapach kolega ma podobnie. Znajomy robił na wełnie i nic u niego nie czuć. A najgorsze że ten zapach jest taki trochę na dłurzszo metę drażniący. Ja rozważam usuwanie piany bo innego pomysłu już nie mam. A jak u was z tym zapachem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.02.2024 o 13:18, Okibem napisał:

Hej wszystkim!

 

Mam dość poważny problem z moim dachem, z którym nie mogę sobie poradzić. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że dach intensywnie śmierdzi, zwłaszcza gdy jest ciepło. Zapach jest dość chemiczny i duszny, nie przypomina nic konkretnego - im cieplej, tym bardziej duszny.

 

Kupiłem domek jednorodzinny w stanie deweloperskim (zima 2021). Mój budynek został pokryty dachówką bez pełnego deskowania, a izolacja została wykonana za pomocą piany PUR bezpośrednio na membranie dachowej, po której poszła paroizolacja i płyty gipsowo-kartonowe.

 

Problem pojawił się kolejnym latem, po zakończeniu prac wykończeniowych, gdy inne zapachy zakończyły się, a temperatury się podniosły. Zorientowałem się, że źródłem zapachu(a raczej smrodu) jest dach. W miejscu, gdzie nie ma pełnej zabudowy płytami gipsowo-kartonowymi intensywnie śmierdzi i czuć, że smród idzie pomiędzy zabudową GK a pianą PUR.

 

Piana PUR sama z siebie, nie ma żadnego zapachu. Oderwałem kawałek, połamałem na mniejsze części i zero zapachu. Podobno piana PUR wypchnęła membranę i to zakłóca naturalną wentylację dachu, ale dla mnie to nie tłumaczy źródła smrodu.

 

Konsultowałem już ten problem z kilkoma dekarzami, ale otrzymałem różne propozycje rozwiązania, które wcale nie są jednoznaczne:

- Wymiana całego dachu, aby dodać pełne deskowanie (co wydaje mi się trochę ekstremalne),

- Rozcięcie taśm kalenicowych (choć nie jestem pewien, czy to ma sens, bo taśmy mają membranę),

- Dodanie 4-5 kominków wentylacyjnych,

- Dodanie dachówek wentylacyjnych.

 

Ostatnie rozwiązanie wydaje się sensowne - instrukcja robena zaleca to samo, gdy dach jest w poniżej 30st.

Dodam, że śladów kuny nie widziałem - ten trop raczej jest mało prawdopodobne.

 

Chciałbym prosić o pomoc, rady lub wskazówki od osób, które mogą mieć doświadczenie z podobnymi problemami.

 

Z góry dziękuję za każdą pomoc!

Witam mam podobny problem czy coś pomogło na ten zapach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...