Teska 16.01.2005 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Ara no to dobrze... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 16.01.2005 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Sprytna metoda wyłudzania odszkodowania albo remontu samochodu. palnę w słup to idę pod hipermarket i patrzę po samochodach. Ot, z jednego wysiada samotna kobitka a potem sama wraca, to potem idę na policję i zgłaszam, że mnie stuknęła i odjechała. Ja świadka mam, ona nie. Sprawdzaj kamery, chwasty się wyrywa. Zobaczymy jak im się skończy, kiedy wykarzesz że kłamali. Taż coś mi tu śmierdzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Lakier 16.01.2005 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Niepodważalnym dowodem w takim przypadku jest lakier Twojego samochodu na uszkodzonym samochodzie.W słup od bramy przywalił znajomy. Mojej bramy. Zgłosił szkodę do PZU. Przyjechali z tego PZU, pobrali próbkę zostawionego na słupku lakieru, zmierzyli wysokość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.01.2005 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Joasiu dlaczego nie podałas mi numerków słuzbowych tych policjantów ( na mandacie sa) naprawde zanajomy pomoze....sa dzis pytał o to..jest chetny dzwonic i pomoc...no chyba ze nie chcesz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 17.01.2005 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Oczywiście , że chcę – już podaję na priva . Dziękuję , za zaangażowanie . Buziale . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.01.2005 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
migota 18.01.2005 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Ktoś miał ochote potraktować Cię jak "blondynkę" Nie daj sie kobieto!!! Czekamy na wiadomości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 18.01.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Joasiu czekam na meila.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 18.01.2005 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Tesiu - wysłałam pocztą . Dziękuję . Buziale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 18.01.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Nie jestem karnistką więc boję się namieszać, ale czy przy wręczaniu Ci mandatu policja poinformowała Cię, że masz prawo tego mandatu nie przyjąć i wtedu sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego? Jęzeli nie, to naruszono przepisy o postępowaniu w sprawie o wykroczenia. Zasięgnę jutro języka u karnistów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 19.01.2005 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Joasiu??? pocztą??? czy meilem?? bo jesli meilem to nie mam nic.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 19.01.2005 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Mailem .No to wysyłam drugi raz - tym razem na priv .Buzial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 19.01.2005 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 No więc wyniki konsultacji zkoleżanką, która orzekała w wydziale grodzkim są nastepujące:ogólnie to kiepsko jest:1) jak mandat przyjęłaś to właściwie nic już się z tym nie da zrobić - jak nie zapłącisz będzie egzekucja. Ponieważ mandat jest na blankiecie, więc zdaje się że jest tam formułka, że byłaś pouczona o prawie odmowy jego przyjęcia.2) odwołać od mandatu mogłabyś się tylko wtedy, gdyby dano ci go za czyn nie podlegający karze - np chodzenie po chodniku czy palenie papierosów na ulicy. Spowodowanie kolizji drogowej jest co do zasady karalne jako wykroczenie.3) ponieważ tak naprawdę chodzi o odpowiedzialność cywilną, to jednak złóż takie odwołanie. Ono i tak będzie odrzucone czy też odmówione (nie pamiętam terminu) na posiedzeniu niewnym, ale będzie to jakiś ślad, że się z tym nie zgadzasz, że zostałaś podpuszczona - słowem że Twoja odpowiedzialność cywilna wcale nie jest taka oczywista. Jak pisałam , sąd cywilny nie jest związany mandatem, ale zwykle ma to jakiś wpływ na postępowanie przy ocenie dowodów.4) poinformuj twojego ubezpieczyciela o zajściu i podpuszczeniu Cię - oni przecież też są zainteresowani, żeby nie płacić z Twojego OC.No i niech Teska działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.01.2005 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Mam pytanie. Parking przed supermarketem jest własnością tegoż. Czyli prywatną własnością. Czy w związku z tym policja ma prawo karania? Jeżeli na mojej posesji dojdzie do uszkodzenia samochodu, to sprawca zapłaci mandat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 20.01.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 parking może i jest własnością prywatna ale obowiązuja na nim przepisy kodeksu drogowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 20.01.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 parking może i jest własnością prywatna ale obowiązuja na nim przepisy kodeksu drogowego Miałem historię. Wytoczyłem się pod hipermarketem z parkingu na drogę wewnętrzną i z lewej strony przygrzmocił we mnie człowieczek. Dostał mandat za nieustąpienie pierwszeństwa (reguła - ten z prawej ma pierwszeństwo) Pomimo "prywatności" parkingu przepisy obowiązywały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.01.2005 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Bard 13Coś mi tutaj nie pasuje. Wyjeżdżając z parkingu włączałeś się do ruchu. Powinieneś ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Nic tutaj po prawej wolnej.Policjant i ten który Ci podrapał samochód nie byli zbyt kumaci. To Ty byłeś sprawcą!!!!!!!!Przepisy ruchu drogowego obowiązują wszędzie, tylko czy też wszędzie obowiązuje karanie mandatami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 20.01.2005 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Bard 13 Coś mi tutaj nie pasuje. Wyjeżdżając z parkingu włączałeś się do ruchu. Powinieneś ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Nic tutaj po prawej wolnej. Policjant i ten który Ci podrapał samochód nie byli zbyt kumaci. To Ty byłeś sprawcą!!!!!!!! Przepisy ruchu drogowego obowiązują wszędzie, tylko czy też wszędzie obowiązuje karanie mandatami? Sorki, ale czym się różni droga pomiędzy stanowiskami (nie mówię co może było niejasne, że ja sie wytaczałem ze stanowiska, wyjeżdżałem z takiej drogi) od drogi wyjazdowej z parkingu? Nie było znaków pionowych nazkazujących mi ustąpienia pierwszeństwa, na asfalcie były trójkąciki ale bez znaku pionowego robiły tylko za ozdobę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.01.2005 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Napisałeś, że wyjeżdżałeś z parkingu na drogę wewnętrzną, a więc włączałeś się do ruchu. Kodeks tutaj nie zostawia żadnych wątpliwości. A jeszcze te trójkąty na asfalcie.Ja bym na miejscu tego faceta nigdy nie zapłacił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 20.01.2005 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Napisałeś, że wyjeżdżałeś z parkingu na drogę wewnętrzną, a więc włączałeś się do ruchu. Kodeks tutaj nie zostawia żadnych wątpliwości. A jeszcze te trójkąty na asfalcie. Ja bym na miejscu tego faceta nigdy nie zapłacił. Drogi anonimie. W Kodeksie Drogowym stoi jak wół, że trójkąciki na asfalcie są uzupełnieniem znaków pionowych, których nie było. Droga wyjazdowa z parkingu krzyżuje się z dróżkami wyjazdowymi spomiędzy stanowisk. Każdy kto był na parkingu pod hipermarketem wie o czym mówię. Jeśłi znaki nie stanowią inaczej (pionowe!!) to drogi te są równorzędne i stosuje się regułę prawej ręki. Jeśłi uważasz, że policja z drogówki, która już była n-ty raz na tym parkingu nie miałą racji, to podaj podstawę prawną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.