JoShi 16.04.2005 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2005 5. Kierowcy niedzielni, niezdecydowanie panie. 6. Kierowcu wakacyjni/urlopowi... 7. Kierowcy sezonu wiosna-lato Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 20.04.2005 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 Witam. Przeczytałam i krew mnie zalewa. NIENAWIDZĘ POLICJANTÓW. Ten przypadek to ewidentnie naciągnięte łapówkarstwo, a także to, że została Pani oszukana! Są takie perfidne osoby, które wykorzystują podobne sytuacje by znaleźć "sponsora", który pokryje koszty naprawy. O takich i innych przewinieniach i naruszeniach prawa należy głośno mówić i potępiać, bo to są milicjanci , którym się czasy pomyliły. Innym razem(oby go nie było)proszę odmawiać jakichkolwiek rozmów bez obecności adwokata, zawsze należy domagać się adwokata z urzędu z zaznaczeniem aby to była osoba, której na celu leży dobro klienta i zawsze można złego mecenasa wymienić na dobrego. Prawo w naszym kraju jest skrojone na miarę potrzeb bandyty, złoczyńcy i każdego kto je wykorzystuje dla swoich niecnych potrzeb. Policja to łapówkarze!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam, mama - bardzo zła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 21.04.2005 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2005 Innym razem(oby go nie było)proszę odmawiać jakichkolwiek rozmów bez obecności adwokata, zawsze należy domagać się adwokata z urzędu z zaznaczeniem aby to była osoba, której na celu leży dobro klienta i zawsze można złego mecenasa wymienić na dobrego. Obawiam się, że nie do końca wiesz o czym piszesz .. Nie ma takiej możliwości, przynajmniej nie w przypadku próby wręczenia mandatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 22.04.2005 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 Można odmówić przyjęcia mandatu, ale w tym konkretnym przypadku to musztarda po obiedzie. A ja dałam upust swojej "niechęci" do tej grupy zawodowej, której prace i działanie poznałam od podszewki. Pozdrawiam, mama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 22.04.2005 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 .... zawsze należy domagać się adwokata z urzędu z zaznaczeniem aby to była osoba, której na celu leży dobro klienta.... Jak sobie wyobrażasz takie zaznaczenie? Jak miało by wyglądać to wskazanie odpowiedniego adwokata? Czy wyobrażasz sobie taką scenę - osoba od której zależy wyznaczenie danego adwokata dla danej sprawy wertuje wykaz adwokatów i przesuwając palcem po nazwiskach mruczy sobie pod nosem: - temu mecenasowi na celu nie leży dobro klienta, - temu także nie, - temu tylko trochę, - temu od czasu do czasu, - temu także nie leży dobro klienta, - temu nie wiem czy leży.... Ponadto wyznaczenie adwokata z urzędu przysługuje nie w każdej sprawie i nie na każdym etapie postępowania . A już na pewno nie przy nakładaniu mandatu karnego. Ech... te amerykańskie filmy kryminalne ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaśka 22.04.2005 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 polecam [/url]www.forumprawne.org Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 23.04.2005 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2005 No cóż, z pewnością milicja nie da nam adwokata z urzędu , ale zaznaczam, że możemy odmówić rozmowy z tymi służbami, jeżeli jest to ze szkodą dla naszej sprawy. Owszem, potem i tak trzeba będzie sie udać do odpowiedniego "budynku" na składanie zeznań, ale wtedy można już iść w towarzystwie obrońcy. Ja tu już pisałam, ( tak mi się wydaje) o sąsiedzie , kawalerze z odzysku i problemach jakie nam zgotował i to dzięki temu poznałam na własnej skórze co znaczy słowo przeciw słowu, działanie organów korupcogennych i to że milicjanci robią sobie ubaw z tragedii, oraz wiele, wiele innych rzeczy. Dlatego, JA - MAMA - sugeruję wszystkim , którzy to czytają, że z milicją dialogu się nie prowadzi. A rozmawiając z nimi ZAWSZE ich informuję, że rozmowa jest nagrywana. A rozmawiam wtedy, kiedy "kawaler z odzysku" robi kolejną impreze z płatnymi panienkami. Ale to już inny temat. Pozdrowienia, mama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 24.04.2005 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Oczywiście, że można iść z adwokatem - ale wynajętym ZA WŁASNE pieniążki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.05.2005 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2005 osowa napisz co tam , bo moze masz sytuacje jaka my mielismy kiedys. ...WIECZOROWA PORA ZAPUKAL PAN POLICJANT I WRECZYL WEZWANIE NA KOMENDE. NIE POWIEDZIAL O CO CHODZI . polecielismy z samego rana , bo nas zaintrygowala sytuacja . dowiedzielismy sie , ze moj maz poprzedniego dnia wieczorem rozbil stojacy na parkingu samochod . ok , w duzym skrocie . nasz byl na strzezonym , byla godzina wpisu , nie mial nigdzie nawet ryski , a okazalo sie , ze ktos rozbil auto komendanta policji z sasiedniego miasta. dlaczego padlo na nas , do dzis po ponad 7 latach nie wiem . dodam , ze o tym czyje bylo auto dowiedzielismy sie jakos tak przy okazji. film sf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 14.05.2005 17:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2005 Droga rrmi Cóż ... życie jest okrutne , a ja nie miałam siły na walkę z niesprawiedliwością ... odpuściłam. Wpłaciłam z ciężkim sercem na ich konto żądaną kwotę ...( akurat tyle, ile kosztuje okienko do naszego garażu jestem na etapie zbierania na okna ). W ostatnich dniach przyszedł list z zaproszeniem na dalszą współpracę ( jak to ładnie napisane ) tzn. mężowi kończy się w tym miesiącu ubezpieczenie ( też w tej samej firmie ) . Trochę to brzmi w tym kontekście sarkastycznie ... i najchętniej przeniosłabym się do innego ubezpieczyciela. .. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.05.2005 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2005 wcale jak dla mnie to nie brzmi sarkastycznie . po to mamy wybor zeby z niego korzystac. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 15.05.2005 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2005 Osowa Wybierz się do jakiegoś brokera...niech zaproponuje najlepsze rozwiązanie. Szczególnie jeśli chodzi o OC, to zupełnie nie ma znaczenia gdzie się ubepieczasz... Samochody ubezpiecza nam od kilkunastu lat ajentka PZU...przychodzi do domu, przypomina...wszystko OK...ale zawsze mówi, że ubezpieczenie staniało, a jak przychodzi co do czego, to płacimy drożej. Nowy dom ubezpieczamy u brokeka...szuka najlepszej oferty...więc możemy być pewni, że będzie ok. Jeszcze jedno...z OC, to zdaje się jest tak, że w różnych powiatach są różne stawki. Teraz samochody są zarejestrowane w Łodzi. Po odbiorze domu będą w powiacie Zgierskim...spodziewamy się, że będzie sporo taniej... Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.