Gregczan 27.03.2024 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca (edytowane) Forumowicze ratujcie! Koncze ocieplac poddasze i moim oczom ukazal sie dziś taki widok. Mokra plama na folii paroiolacyjnej, smierdzacy mocz jakiegos gryzonia Po rozberaniu czesci wełny wypadły bobki wielkości ziarenek ryżu więc obstawiam, że to chyba myszy. Ogólnie w wełnie bylo coś w rodzaju gniazda, dziura i w niej te kupy. Ta wycięta wełna to moja sprawka, gdyz iezbyt ładnie pachniała, ale jakichś dużych uszkodzen, tuneli nie stwierdziłem. Czy ktos ma podobne doświadczenia z gryzoniami na budowie? Czy myszy mogą siedzieć w wełnie skalnej na poddaszu? Nie ukrywam jestem troche podłamany bo poswięciłem 3 miesiące kręcąc po pracy stelaże i ocieplając wełńą poddasze. Na samą myśl, że miałbym teraz wzystko robierać robi mi się słabo. Jakies wskazówki porady? Listwe startową mam na elewacji, podbitka też gotowa. Będę wdzięczny za jakieś wskazówki Pozdrawiam [ATTACH=CONFIG]468581[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]468582[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]468583[/ATTACH] Edytowane 27 Marca przez Gregczan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.