Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najlepsi doradcy na tym forum - kandydatury


Redakcja

Co sądzisz o doradcach na forum  

7 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co sądzisz o doradcach na forum

    • Są znakomici
      4
    • Nie miałam z nikimi kontaktu na forum
      3


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość justyna_m
Niesmaczna i żenująca zrobiła się dyskusja na temat kandydatury AsiaMariusz :-?

 

Nie wiem tak naprawdę czy mam prawo wyrażać tu swoją opinię, bo w sumie po lekturze tylko tej ostatniej strony wątku wiem już, że: 1. każdy ma prawo mieć własną opinię i może ją na forum wyrazić (o! dzięki Wam Wielce Zasłużeni Forumowicze z ODPOWIEDNIM Stażem!), 2. jak ma się nieodpowiednio małą liczbę postów tudzież brak wystarczającego stażu to nietaktem jest zajmowanie stanowiska :(

Może trzeba było instukcję napisać: prawo oglądania wątku ma forumowicz z co najmniej 50 postami, prawo zgłaszania kandydatury ten co ma min. 5000 postów, prawo opinii i głosowania min. 3 lata stażu i 3000 postów itd itp.

Do tego kandydat ma być specem co najmniej w 3 dziedzinach, najlepiej niezbyt pokrewnych np. dekoracja okien, systemy ocieplania i nowinki techniczne w dziedzinie lodówek i zamrażarek.

Nie wiem jak udowodnić, że głosując na daną osobę "zadałam sobie trochę trudu i przeanalizowałam profil kandydata"... Powiedziałabym raczej, że to komentujący nie zadał sobie trudu przeanalizowania wątku skoro mówi o wydawaniu sądów "na podstawie jednej udzielonej porady" :-?

Przyznaję! Mea culpa! Zapewne w mojej wypowiedzi było za dużo OCHÓW i ACHÓW - oddaję się do dyspozycji Komisji do Spraw Przekroczeń w Ilości Ochów-i-Achów Na Jednego Posta.

 

Normalnie aż mi głupio, że w ogóle się tu odezwałam w sprawie głosowania na Asię. Nie miałam pojęcia, że rozpęta sie taka akcja. Myślę, że Asia niczym sobie nie zasłużyła na takie potraktowanie jej kandydatury. Jeśli to mój post przyczynił się do tego wszystkiego to ja bardzo przepraszam Asię, abolutnie nie miałam takiego celu.

 

Nota bene wszystko co zostało w tej sprawie tutaj napisane w żadnym stopniu nie zmienia mojego szacunku, sympatii, wdzięczności i wyrazów uznania dla Asi.

 

Amen.

 

 

Bardzo trafnie napisane.

 

 

 

Chciałabym poznać stanowisko Redakcji w całej tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też nie chodziło mi o personalną "napaść"

 

ale dokładnie tak to wygląda

 

... chodziło mi jak Retro .... o zwrócenie uwagi na to , aby bardziej się kandydaturom przyglądać ...

 

przepraszam jesli zostało to odebrane personalnie ...

 

co to znaczy bardziej się kandydaturom przyglądać?

Wybacz wycieczkę personalną - ale mam wrażenie, że częściej zaglądałam w wątek okienny od Ciebie, wiele razy pisałam z Asią, prosiłam o radę, nie tylko na forum, ale również mailowo. Jak miałabym się przyjrzeć bardziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze dziś chyba w samych ważnych sprawach głos zabieram( przynajmniej nikt mi nie zarzuci ze o pierdołach gadam :wink: )

napiszę jak to wygląda ze strony osoby która przybywa na forum...bo o personalnych rozgrywkach nie będę pisać.

jak weszłam na forum to bardzo, podkreślam bardzo przydatne były przypiski: spec od podłóg, od ogrzewania, najlepszy doradca od...nawet te nie budowlane: dobry duch, mzimu( ale jasne że mówimy teraz o tych specjalistycznych)...to mi od razu mówiło, ze taka osoba jak zabierze głos to bzdur nie napisze...że zabiera głos w sprawie czegoś a nie robi personalnych wycieczek. rozumiem tych którzy mówią ze trzeba sobie zasłużyć..bo jednak nowi tak jak ja naprawdę mocno sugerują się podpowiedziami specjalisty( więc pochopnie nadany tytuł może kogoś drogo kosztować), dlatego też proszę o rozważenie że mozna kogoś pozbawić tytułu, bo zniknął, bo wszczyna awantury...

ważne jest napisanie od czego dany człowiek jest, przepraszam ale najlepszy specjalista na forum- to nie mówi nic.

kandydatury mam nadzieję ze są poważne i nikt pieniacza nie wysyła na najlepszego doradce- bądźmy poważni.

nominowani też powinni wiedzieć ze ciąży na nich odpowiedzialność, prawdziwy specjalista sie jej nie boi, ściemniacz znika z forum.

możecie tak gadac że to tylko tytuły, ale one bardzo sugerują nowym gdzie mają uderzać..dlatego nie pienimy się tylko trzeba każdą kandydaturę naprawdę przemyśleć i mam nadzieję ze po tej dyskusji tak będzie.

-------------------

Ps. AsiaMariusz i tak już jesteś doradcą a tytuł przyjdzie sam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiele razy pisałam z Asią, prosiłam o radę, nie tylko na forum, ale również mailowo.

 

To nie mozna było po ludzku o tym napisać? Przecież kazda Kancelaria Adwokacka tez udziela mnostwo porad, ale ja nic o tym nie wiem! Ja oceniam porady na forum! Ich ilość także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiele razy pisałam z Asią, prosiłam o radę, nie tylko na forum, ale również mailowo.

 

To nie mozna było po ludzku o tym napisać? Przecież kazda Kancelaria Adwokacka tez udziela mnostwo porad, ale ja nic o tym nie wiem! Ja oceniam porady na forum! Ich ilość także.

 

Na pewno nie ja jedna.

 

Zresztą - jw - nie wiem jak bardziej udowodnić...

 

Poza tym jeszcze jedna sprawa. A właściwie dwie. Nie wypowiadam się odnośnie do fachowców z innych dziedzin, z baaardzo wielu porad tu korzystałam, forum jest nieocenioną pomocą dla każdego początkującego budującego/remontującego. Na pewno są tu świetni fachowcy od podłóg, ogrzewania, betonu itd., ale nie mnie ich oceniać, bo nie znam się na tym kompletnie, nie mam zawodowo nic wspólnego z budownictwem, nie jestem w stanie wyrazić kompetentnej opinii o ich wiedzy (bądź też braku wiedzy ściemniaczy i nabijających-sobie-postów). Do tego nie śledzę dogłębnie wątków z takimi tematami związanych. Co do dekoracji okien - to dla mnie hobby, chcę się czegoś nauczyć, coś zrobić, ten wątek śledzę, chociaż nie jestem fachowcem i raczej nie pomogę innym, to uważam, że jestem w stanie ocenić fachowość porad w tym zakresie.

Druga rzecz to subtelna różnica w jakości i rodzaju udzielanych porad i informacji. Posłużę się przykładem abstrakcyjnym, żeby nikogo nie urazić:

jeśli zawodowo zajmuję się uprawianiem marchewki, z tego żyję, w tym się specjalizuję i innym doradzam jaką marchewkę najlepiej kupić, jak ją u siebie w ogródku uprawiać, jakie są jej rodzaje, różnice, wady i zalety - to chwalebne. Tym bardziej, że marchewki, jak wszystkiego na rynku bez liku, każdy sobie może wybrać najodpowiedniejszą w najbliższym warzywniaku.

Trochę inaczej sprawa wygląda jeśli ktoś daje za darmo to co normalnie sprzedaje i na czym zarabia - swoją wiedzę, know-how, lata wypracowanych rozwiązań, doświadczeń, swoich przerobionych błędów. Mówi: nie musisz tego kupować, możesz zaoszczędzić, bo kasa zawsze się przyda, możesz zrobić sam, powiem Ci jak. Widzicie różnicę? A może to ja mam jakąś wypaczoną opinię... Sama zawodowo zajmuję się usługami, w których liczy się, że coś wiem, nie mogłabym tego oddawać za darmo, bo przystałabym zarabiać.

Mam naprawdę ogromny szacunek do ludzi, którzy się na czymś znają. Natomiast patrząc na zasadę funkcjonowania forum widzę różnicę pomiędzy radą typu: zrób z tymi drzwiami tak i tak, u mnie to wyszło; kup taką lodówkę, bo będzie najlepsza dla Ciebie (absolutnie tego nie przeceniam! do tego też trzeba wiedzy i chęci podzielenia się nią! bez tego nie byłoby forum) a radami typu: ja się na tym znam, mógłbym Ci to sprzedać, ale powiem Ci za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zresztą - jw - nie wiem jak bardziej udowodnić...

 

 

Nic nie trzeba udowadniać.

Zauważ, ze nikt nie kwestionował wiedzy Kandydatów, ani ich chęci udzielania porad. Pojawiły się natomiast wątpliwości, nazwał bym "techniczne". I zamiast odbić je, chociażby argumentem o poradach na PW, to zaraz zastosowano wobec nas personalne "wycieczki" z szeregiem obraźliwych sugestii, jak to mędrkujemy i próbujemy panoszyć się na forum, oraz na temat naszej wiedzy o tych tematach.

Ja nie muszę się znać na temacie, ale jeśli w profilu kandydata widzę, ze ma dwa miesiące stażu i 100 postów, to wg mnie nie zasługuje jeszcze na tytuł. Ktoś może mieć odmienną opinię, ale dlaczego stara się mnie obrazić?

daggulka natomiast wyraziła wątpliwość, odnosnie malej ilości porad drugiej Kandydatki, również patrząc w profil. Bo skąd ktoś ma wiedzieć, że gros porad idzie np. przez PW? A wystarczyłoby również o tym napisac wczesniej. i to jest argument w dyskusji a nie ciagłe obrzucanie przymiotnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie traktuj tego jako „wycieczki osobistej” i wybacz że akurat ten wpis cytuję, ale był „najbliżej”.

 

(o! dzięki Wam Wielce Zasłużeni Forumowicze z ODPOWIEDNIM Stażem!),

2. jak ma się nieodpowiednio małą liczbę postów tudzież brak wystarczającego stażu to nietaktem jest zajmowanie stanowiska :( .

 

A jak się ma zarówno staż, dużą ilość wpisów a i tytuł, to też nie ma się prawa zabierać głosu?

 

Nie można wyrazić swojego zdania?

 

W tym tkwi problem. Bardzo często jak nie ma się argumentów, to stosuje się „myk” na ilość wpisów, staż lub tytuł.

 

O tytuł wnioskują forumowicze, a „nadaje” (lub nie) Redakcja.

 

Tak było i tym razem. Jedna osoba wnioskowany tytuł otrzymała, mimo małej ilości wpisów, druga – nie.

 

Poprzedzone to był dyskusją – co Redakcja wzięła pod uwagę, podejmując decyzję, co do propozycji wobec której nie było „sprzeciwu” – tak sądzę.

Tak to działa i parafrazując: „ łaska pańska na pstrym Forum jeździ”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, trochę się tu zrobiło tak jakoś niesmacznie. Każdy może zgłaszać swoich kandydatów, każdy ma prawo ich krytykować. Ale czy naprawdę wierzycie, że tytuł "najlepszy doradca" dla kogokolwiek oznacza, że inni będą ślepo realizować jego wytyczne, bez zastanawiania się? Ile było postów typu: "I ty jesteś NAJLEPSZYM DORADCĄ"? Tytuł świadczy to o docenieniu wkładu danej osoby, a jej wkład może być różny. Tu chyba nie ma obiektywnej miary.

 

Daga, nie obrażaj się, nie znikaj z dyskusji, wniosłaś zdecydowanie inne spojrzenie i rozpętałaś w sumie dość pożyteczną burzę. Twoja opinia być może nie zostanie uwzględniona, ale będzie, hope so :), rozpatrzona i przeanalizowana.

 

Natomiast zgadzam się z głosami przedmówców, że warto uwzględniać specjalizację doradców, nie pomijając oczywiście takich, którzy nawet jeśli nie są specjalistami w dziedzinie forum, to robią mu dobry nastrój, czynią z niego miejsce, gdzie się zagląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze czas w końcu na to, abym dodała coś od siebie. W przeciwieństwie do "innych" dam sobie spokój z wyrażaniem tego co mam na języku. Nie muszę się łapać takich posunięć, aby mnie ktoś zauważył, bądź liczył się ze mną, bo to ja jestem kimś a Ty- nie nikim, lecz niczym. I na tym moja kultura osobista karze mi skończyć. Powiem raz i ostatni raz. Ani tytuł, bądź jego brak nie zmieni tego, że będę całkowicie bezinteresownie pomagać tym, którzy mojej pomocy, porady potrzebują i czy to się komuś podoba, czy nie. Taka jestem i nie zamierzam tego zmieniać. Trzeba być poprostu człowiekiem w całym słowa tego znaczeniu. Jeśli inni mają z tym problem, to niech się dalej z tym budzą. Natomiast dziękuję wszystkim tym, którzy mieli odwagę stawić czoła właśnie takim forumowiczom. I dajmy sobie już z tym spokój. Posty, które przeczytałam powyżej nie poddam mojej ocenie, bo szkoda mi na to czasu. Wolę w tym czasie odpisać komuś na emaila, aby później usłyszeć proste słowo: dziękuję. O wiele bardziej znaczące, niż niektóre powyższe posty. Ale może nie każdy ma szanse prawie codziennie słyszeć takie słowo.

Reasumując, zamykam Wasz "ala" dialog dotyczący nadania tytułu, bo i tak w myśle tych, którzy ze mną rozmawiają na forum jestem dla nich doradcą. I to mi w zupełności wystarczy. I proszę uszanować moją osobę. To chyba nie wysokie wymaganie. Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiło się bardzo niemiło, jak w podrzędnym maglu :( i choć tytuł Doradcy, mimo niewielu wpisów absolutnie Asi się należy za fachową i czasochłonną pomoc, nie dziwię się że nie będzie chciała go przyjąć.

Tak jakbyśmy nie wiedzieli, że liczy się jakość wpisów, nie ilość (choćby zdobywana poprzez sympatyczne skądinąd paplanie na RW ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast zgadzam się z głosami przedmówców, że warto uwzględniać specjalizację doradców, nie pomijając oczywiście takich, którzy nawet jeśli nie są specjalistami w dziedzinie forum, to robią mu dobry nastrój, czynią z niego miejsce, gdzie się zagląda.

 

Popieram :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie traktuj tego jako „wycieczki osobistej” i wybacz że akurat ten wpis cytuję, ale był „najbliżej”.

 

(o! dzięki Wam Wielce Zasłużeni Forumowicze z ODPOWIEDNIM Stażem!),

2. jak ma się nieodpowiednio małą liczbę postów tudzież brak wystarczającego stażu to nietaktem jest zajmowanie stanowiska :( .

 

A jak się ma zarówno staż, dużą ilość wpisów a i tytuł, to też nie ma się prawa zabierać głosu?

 

Nie można wyrazić swojego zdania?

quote]

 

To nie był argument. To była niepohamowana ironia.

Nigdzie nie napisałam, że ci ze stażem i dużą ilością wpisów nie mają prawa zabierać głosu, byłoby to zupełnie bezsensowne.

 

Retrofood Oczywiście, że każdy może skrytykować i mieć odmienną opinię. Jeśli poczułeś się przeze mnie obrażony - przepraszam.

 

Czy zamiast wszystkich tych kwasów nie można było konkretnie, wyraźnie i bez personalnych wycieczek, określić: kandydat musi mieć takie i takie cechy + np. rok stażu/ miesiąc stażu (bo rozumiem, że takie są zasady)? To pytanie (teraz to już może retoryczne) do Was - Szanowni Forumowicze o dłuższym stażu, bo domniemuję, że w takich wyborach bierzecie udział nie po raz pierwszy i wiecie o tym więcej niż ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś przed chwilą to napisał: i się zgadzam...że jak ktoś już nie ma argumentów to zawsze wychodzi argument postów,,,,albo dla kogoś za dużo albo za mało...no przecież to śmieszne...

już nie wspomnę ze ostatnio bardzo dużo osób zostało obrażonych( ja tez niestety) stwierdzeniem ze mam sobie iść do dzieńdoberkowa, lub do RW lub do KK i tam se pogadać i posty ponabijać..a przeciez te miejsca to też jest część naszego forum...mniej poważna część ale uważam że bardzo potrzebna...w budowlanym stresie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to so tytuł dla STUKA

erotoman forumowy od zawsze :lol:

Stuk pamiętaj zagłosowałam na Ciebie tak jak prosiłeś....

mam nadzieję ze te nie specjalistyczne tytuły będą mniej problematyczne...chociaż w przypadku STUKA to już jest specjalizacja!!!!!

 

Całe szczęście,że takie "specjalistyczne tytuły" są trudne do obalenia i zbadania przez lekarza :roll:

 

PS.A budowlaniec-samouczek ze mnie to nie wypada się w poważnych fachowych wątkach wypowiadać :cry: :wink: I jak się tylko tam pojawię to krytykują :evil: :cry:

 

PS.A może jakiś tytuł związany z wędkarstwem? :roll: :roll: :roll: :roll: Nie ,żebym coś sugerował................bo się nigdy nie domyślicie.A,że skroność nigdy nie byłą moją mocną stroną to....podpowiadam :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...