Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Roszponko, Aga, Ivonesco - trzymajcie nadal kciuki, bo Wasza misja jeszcze się nie skończyła :wink: :D .

 

Zeljko -

 

wiesz jak to jest u Soniki wszytsko w swoim czasie
,

 

a częściej niż rzadziej - po czasie :wink: .

 

Szafy mają być teoretycznie w przyszłym tygodniu, ale nawet nie dzwonię zapytać, bo ci od łóżka mieli mi załatwić dodatkowe uchwyty szt. 10, cobym miała komplet, a tu ani widu ani słychu.

I co ja powie tym od szaf?

Więc siedzę cicho :wink: i czekam na wyklarowanie się sytuacji :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

co jakis cza s zagladam do Ciebie i się zachwycam-łóżko piekne i aż zaprasza do wypoczynku,czyli kolejny starannie dobrany element wystroju.

Gratuluję dobrego smaku i tego że już mieszkacie, i tego że i wykonczeniówka już dobiega końca-super! :D

Pozdrawiam cieplutko :D

 

 

sowa (monikaka) - dzięki za dobre słowo i za gratulacje :D .

Do końca wykończeniówki jeszcze daleka droga, ale idziemy do przodu i się nie poddajemy :wink: :D .

Najbardziej brakuje mi szaf, bo nadal pudła straszą po kątach.

 

I nadal nie mogę wszędzie pościągać tektur z podłóg, bo wciąż ktoś obcy kręci się po domu i łażą w obłoconych butach, a jak tu powiedzieć żeby zdjęli :-? ?. Przecież nie wypada :roll: , więc trochę się czuję jakbym nadal mieszkała na budowie.

Pozdrawiam serdecznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frosch - żabę dostałam w prezencie.

O tych grosikach w żabie nie wiedziałam, ale teraz na wszelki wypadek wrzuciłam jej trochę w brzusio :wink: .

Szczęścia nigdy za wiele, prawda?

ja sie nie znam soniko :oops:

cos tam o oczy kiedys mnie sie obilo o tej zabce z pieniazkiem

ale jak wiesz, przezorny zawsze zabezpieczony :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soniko,

jestem stałą, choc dotychczas ukrytą wiekbicielką Twojego domu. Twoj domek był pierwszy, ktory obejrzałam, kiedy pierwszy raz zajrzałam na forum :p

Mam nadzieję, że niedługo pokażesz nam jak się mieszka :wink:

 

Anusia - dzięki za pochwały :D, bardzo miło się czyta takie słowa.

Narazie nie ma czego pokazywać, ale może wkrótce.... :wink: :D .

Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci szybkiego budowania i szybkiej realizacji marzeń o własnym domku :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soniko,

 

super loze, baaardzo podobne do naszego. Pomysl z dwoma materacami to super rewelacyjne rozwiazanie, mozna byc blisko, a spi sie wygodnie. Na pewno bedzie Ci sie na nim wygodnie spalo (i nie tylko :wink: ). Pozdrawiam

 

Ozzie - zaraz poleciałam zobaczyć zdjęcia Twojego i rzeczywiście są bardzo podobne :D .

 

Powiem tylko 'w sekrecie', ze nasze loze dobrze sie spisalo i w kwietniu urodzi sie nasze 3 dziecko (chlopak)

 

SERDECZNIE GRATULUJę , to super wiadomość :D :D :D !!!!!

Buziaki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KonradJot - dzięki za pochwały :D . Długo to wszystko trwało, ale warto było.

Z namiarem na architekta jest jeden, zasadniczy problem - ja nie jestem z Warszawy.

 

Dzięki za odpowiedź, wydawało mi się że wnętrza projektował Ci architekt wnętrz. W zasadzie do wnętrz można komus zlecić pracę poprzez Internet, czy ja wiem czy koniecznie musi on być " pod ręką".

W każdym bądź razie podaje swój mail : [email protected]

 

P.S.

:D

jak tylko mi synek pozwoli do dokończę czytanie Twojego wątku .

 

Serdecznie pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, wydawało mi się że wnętrza projektował Ci architekt wnętrz. W zasadzie do wnętrz można komus zlecić pracę poprzez Internet, czy ja wiem czy koniecznie musi on być " pod ręką".

W każdym bądź razie podaje swój mail : [email protected]

 

P.S.

:D

jak tylko mi synek pozwoli do dokończę czytanie Twojego wątku .

 

Serdecznie pozdrawiam :D

 

Konrad - zgadza się - łazienki i podłogę w holu projektowała nam architekt i wyślę Ci na Nią namiar - nie ma sprawy, muszę tylko poszukać.

 

Jednak nie wyobrażam sobie, żeby projektowanie na odległość zdało egzamin.

Przecież trzeba się poznać, pogadać o gustach, pojeździć razem po sklepach i pooglądać płytki.

Powstają różne koncepcje, są zmiany, nie zawsze wszystko idzie tak jak powinno i wtedy architekt jest potrzebny na miejscu. Musi przyjechać, doradzić, pogadać z glazurnikiem, itd.

To nie jest tak, że rozrysuje płytki raz, Ty robisz i na tym koniec.

Wierz mi, że od pierwszego spotkania do końcowego efektu zwykle dużo wody musi upłynąć jeśli oczywiście chcesz mieć wszystko zrobione dokładnie i tak jak sobie wymyśliłeś.

To wszystko zajmuje bardzo dużo czasu i spotkań.

 

A nie prościej by Ci było pogadać z kimś na miejscu? Wiem, że Nefer ma architektkę, z której jest bardzo zadowolona.

Napisz do Niej, na pewno Ci pomoże bo to bardzo miła Dziewczyna :D .

 

A na jakim etapie budowy jest Twój dom?

 

Pozdrawiam serdecznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie wyobrażam sobie, żeby projektowanie na odległość zdało egzamin.

Przecież trzeba się poznać, pogadać o gustach, pojeździć razem po sklepach i pooglądać płytki.

Powstają różne koncepcje, są zmiany, nie zawsze wszystko idzie tak jak powinno i wtedy architekt jest potrzebny na miejscu. Musi przyjechać, doradzić, pogadać z glazurnikiem, itd.

To nie jest tak, że rozrysuje płytki raz, Ty robisz i na tym koniec.

Wierz mi, że od pierwszego spotkania do końcowego efektu zwykle dużo wody musi upłynąć jeśli oczywiście chcesz mieć wszystko zrobione dokładnie i tak jak sobie wymyśliłeś.

To wszystko zajmuje bardzo dużo czasu i spotkań.

 

A nie prościej by Ci było pogadać z kimś na miejscu? Wiem, że Nefer ma architektkę, z której jest bardzo zadowolona.

Napisz do Niej, na pewno Ci pomoże bo to bardzo miła Dziewczyna :D .

 

A na jakim etapie budowy jest Twój dom?

 

Na pewno masz rację że taki architekt na miejscu jest dużo lepszym rozwiązaniem... ale Twoja łazienka mi się szczególnie spodobała.

 

Mój dom jest na etapie projektowania w fazie że tak określę końcowej koncepcji, właśnie mi architekt przesłał projekty rzutów, hehe.

Mam nadzieje że otrzymam projekt akurat na Gwiazdkę. Jeszcze mamy do zaprojektowania dach i elewacje- teraz są to tylko wstępne ustalenia, okna i drzwi jedziemy z żoną obejrzeć w sobotę, na razie tylko w celu potwierdzenia czy nam będzie pasować wielkość ich - w realu łatwiej się zorientować tym bardziej że może zaczniemy już od skreślania z listy producentów, których nie chcemy mieć okien.

 

Pozdrawiam

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...