Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...

[Daria]

Sonika

 

Po prawie dwóch miesiącach absencji stwierdzam, że masz suuuuuuuper łazienki!

[Sonika]

ale może też będzie ładnie.

Na pewno będzie ładnie! Doła łapię jak patrzę na Twoją łazienkę, ja juz nie dzierżę naszych płyek a jeszcze nawet nie są położone

 

 

No wiesz????

Dlaczego tak mówisz?? Jestem przekonana Kasiu, że masz b. ładne płytki.

 

Byłam na budowie i mamy położony pierwszy rząd pod wanną:

 

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1875_348.ts1118912174000.jpg

 

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1874_348.ts1118912166000.jpg

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1876_348.ts1118912354000.jpg

 

w małej też przybyła półeczka przy brodziku, ale o tym wieczorem, bo lecę do pracy.

 

 

Była jeszcze mała wpadka z kolorem farby, ale na szczęście wymienili bez problemu.

 

Dzięki Wam wszystkim za miłe słowa

[K_amila]

chyba strasznie wielka jest ta Twoja łazienka.

Bardzo obiecująco wygląda

[Sonika]

chyba strasznie wielka jest ta Twoja łazienka.

Bardzo obiecująco wygląda

 

 

Ja wiem czy taka wielka? - 12m2.

 

A tutaj zdjęcia z małej - mamy płytki na półeczce w brodziku:

 

http://domeksoniki.photosite.com/~photos/tn/2870_348.ts1118912738000.jpg

 

http://domeksoniki.photosite.com/~photos/tn/2868_348.ts1118912714000.jpg

 

i jak tu się nie cieszyć? Pomału, ale do przodu.

 

Przeżyłam dzisiaj mały szok. Kupiłam śliczną, jaśniutką farbę do pom. gospodarczego, a tu przyjeżdżam, patrzę i oczom nie wierzę ..

Na ścianie - FIOLET - aż bije po oczach .

 

Wiadro pod pachę, do domciu po fakturę, do sklepu i sprawdzam numer mojej wybranej farby na pasku i ten na fakturze.

I jest pomyłka, miało być 2006, a ja mam 2016.

 

Wymieszali od nowa, bez problemu, ale malarz na darmo wymalował wszystkie ściany i teraz musi jeszcze raz.

Mam nadzieję, że nie będzie problemów z kryciem.

[aha26]

hm...niezla ta przygoda z tym fiolecikiem na scianie

[Aggi]

Daj znać czy pokryło. Ciekawa jestem. Czyjej produkcji farba?

[Joanna i Janusz]

Sonika! Piękny sufit! zwłaszcza jak zapaliłaś lampki!

[SławekD-żonka]

ale może też będzie ładnie.

Na pewno będzie ładnie! Doła łapię jak patrzę na Twoją łazienkę, ja juz nie dzierżę naszych płyek a jeszcze nawet nie są położone

 

 

No wiesz????

Dlaczego tak mówisz?? Jestem przekonana Kasiu, że masz b. ładne płytki.

 

Byłam na budowie i mamy położony pierwszy rząd pod wanną:

Cudo masz! A płytki sa okropne, teraz wiem, dlaczego mówią, że w ciąży nie powinno się takich decyzji podejmować

[monka]

No, no Sonika piękna łazienka też jestem ciekawa czy udało się pokrycie upiornego fioletu

 

Kasia a jakie masz kafle u siebie? Może nie jest tak źle.

Ja już jestem przerażona wyborami i wiem że jak wybiorę to za parę dni będę żałowała że nie wybrałam innych.

[joola]

Sonika i co, pokryło?

Kasia, jeśli nie podobają Ci się Twoje płytki, to może spróbuj je po prostu oddać do sklepu.(albo odsprzedać sąsiadowi ) Ja dużą łazienkę zmieniałam chyba ze cztery razy, przywoziłam próbki kafli do domu, przymierzałam i "przesypiałam" się z decyzją aż w końcu wybrałam-wczoraj-wymieniając ostatecznie dekory na inne wstawki..uff.

[Sonika]

ale może też będzie ładnie.

Na pewno będzie ładnie! Doła łapię jak patrzę na Twoją łazienkę, ja juz nie dzierżę naszych płyek a jeszcze nawet nie są położone

 

 

No wiesz????

Dlaczego tak mówisz?? Jestem przekonana Kasiu, że masz b. ładne płytki.

 

Byłam na budowie i mamy położony pierwszy rząd pod wanną:

Cudo masz! A płytki sa okropne, teraz wiem, dlaczego mówią, że w ciąży nie powinno się takich decyzji podejmować

 

Po pierwsze to jakie to płytki, że takie okropne? Aż mi się nie chce wierzyć. Chyba przesadzasz.

 

A po drugie, jeżeli rzeczywiście są takie okropne (w co nie wierzę - patrz "po pierwsze" ), to kup inne a te niech pójdą na straty.

Jak już teraz Ci się nie podobają, to co to będzie jak położysz na ścianach?

 

Po trzecie - może można dołożyć do nich jakieś cudniaste i ułożyć w fajny sposób? Trzeba spróbować - ważny jest pomysł, a efekt może być super!!!!

[Sonika]

Sonika i co, pokryło?

Kasia, jeśli nie podobają Ci się Twoje płytki, to może spróbuj je po prostu oddać do sklepu.(albo odsprzedać sąsiadowi ) Ja dużą łazienkę zmieniałam chyba ze cztery razy, przywoziłam próbki kafli do domu, przymierzałam i "przesypiałam" się z decyzją aż w końcu wybrałam-wczoraj-wymieniając ostatecznie dekory na inne wstawki..uff.

 

Jeszcze nie wiem. Malarz jeszcze nie pomalował.

On u nas robi "też" z doskoku .

 

 

wymieniając ostatecznie dekory na inne wstawki

 

to nie będzie latarenek???

 

I dlaczego chciałaś zamordować hydraulika? Przeżył?

 

 

I GDZIE SĄ ZDJĘCIA??????

[SławekD-żonka]

No, no Sonika piękna łazienka też jestem ciekawa czy udało się pokrycie upiornego fioletu

 

Kasia a jakie masz kafle u siebie? Może nie jest tak źle.

Ja już jestem przerażona wyborami i wiem że jak wybiorę to za parę dni będę żałowała że nie wybrałam innych.

Takie tam dwukolorowe z dekorem pomiędzy, kupowaliśmy by uciec przed VATem, zaoszczędziliśmy kupę kasy, ale co z tego, może zanim przyjdzie do kończenia łazienki, to mi sie odmieni.

[SławekD-żonka]

Sonika i co, pokryło?

Kasia, jeśli nie podobają Ci się Twoje płytki, to może spróbuj je po prostu oddać do sklepu.(albo odsprzedać sąsiadowi ) Ja dużą łazienkę zmieniałam chyba ze cztery razy, przywoziłam próbki kafli do domu, przymierzałam i "przesypiałam" się z decyzją aż w końcu wybrałam-wczoraj-wymieniając ostatecznie dekory na inne wstawki..uff.

Do sklepu nie oddam, bo były kupione ponad rok temu sąsiedzi też odpadają.

[SławekD-żonka]

Po pierwsze to jakie to płytki, że takie okropne? Aż mi się nie chce wierzyć. Chyba przesadzasz.

 

A po drugie, jeżeli rzeczywiście są takie okropne (w co nie wierzę - patrz "po pierwsze" ), to kup inne a te niech pójdą na straty.

Jak już teraz Ci się nie podobają, to co to będzie jak położysz na ścianach?

 

Po trzecie - może można dołożyć do nich jakieś cudniaste i ułożyć w fajny sposób? Trzeba spróbować - ważny jest pomysł, a efekt może być super!!!!

Płytki sa zwykłe pospolite, tak pospolite, żę aż brzydkie W straty nie mogą iść, bo strasznie tego dużo.

Nie wiem czy da się z nich coś innego wykombinować. Zobaczymy.

[joola]

 

wymieniając ostatecznie dekory na inne wstawki

 

to nie będzie latarenek???

 

I dlaczego chciałaś zamordować hydraulika? Przeżył?

 

 

I GDZIE SĄ ZDJĘCIA??????

Sonika, latarenki już są-jeszcze nie skończone ale są! (niecierpliwcze wysłałam Ci je emilkiem ) mam problemyz albumem i komputerem więc chwilowo zdjęć nie będzie (ale oczywiście potem nadrobię). Hydraulika nie udusiłam ale chciałam, bo obiecywał przestawić umywalki i baterie prysznicową i jakoś nie mogłam się go doczekać i wogóle okazało się, że musimy dopłacić za kilka rzeczy, które miały być w cenie Dzisiaj zaczynamy dużą łazienkę

Kasia, może te kafelki wykorzystacie w jakimś pomieszczeniu gospodarczym-pralni, kotłownia, garażu

[Sonika]

Byłam, wróciłam i są postępy - wanna jest już cała obłożona bloczkami:

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1882_348.ts1119014790000.jpg

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1883_348.ts1119015010000.jpg

 

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1884_348.ts1119015024000.jpg

 

 

 

oczywiście MUSIAŁAM obfotografować z każdej strony.

 

zapaliłam sobie światełka we wnękach

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1885_348.ts1119015050000.jpg

 

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1886_348.ts1119015066000.jpg

 

wygląda super - muszę się jeszcze wybrać wieczorem.

Nawet nie przypuszczałam, że tak ładnie wyjdzie

 

Podobno w okolicach środy zaczynamy robić podłogę.

 

 

Hurraaaaa

[martta]

no nie nie Sonika...

przez Ciebie to dostanę szczękościsku z zazdrosci ,

ślicznie wyglądają te podświetlone półeczki, wieczorem to będziesz miała super nastrojową łazienkę,

dobrze ,że wanna jest dwuosobowa - to konieczność przy takich klimacikach

[Evita]

A mnie się nie podoba ani łazienka Soniki, ani plan ogródka, ani podwieszane sufity. Dla mnie to zbyt pretensjonalne, napuszone jakieś. Wybaczcie za szczerość - nie lubię mgławic, choć za to pewnie grozi publiczne zgilotynowanie. Natomiast bardzo podobają mi się maki. Gdybym miała taki ogród zaplanowałabym sobie kwietną łąkę. Te maki to jedno z piękniejszych zdjęć, które widziałam na tym Forum.

[martta]

Evita,

pierwsze słyszę żeby na forum gilotynowali , a już za szczerość

Kazdy chce się pochwalić swoim domkiem,jeżeli pokazujemy nasze zdjęcia i projekty to także po to by usłyszeć konstruktywną krytykę lub poradę.

Czasem ktoś coś może "zerżnąć" od kogoś, jakiegoś "pomysła" np.takie podświetlane półeczki,to dam radę,

maki tez bym pewnie zerżneła ale z tym to może byc kłopot.