Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...

[rrmi]

Sonis

Wiesz , ze ja mysle o Tobie bardzo.

Zajrzyj do mnie , popatrz co ta mokka wypisuje to sie usmiejsz troche .

[madzialenka]

Soniko, przynosze na oslode.

 

http://images45.fotosik.pl/10/5b29c4c9c8b72695.jpg

 

Jak bedziesz w okolicy Piernikowego Miasta zapraszam na degustacje w realu.

 

Pozdrawiam

Magda

[tola]

a ja Ci Soniś jesienne ogródkowe astry przyniosłam

uśmiechnij się, choć trochę

 

http://lincoln.midcoast.com/~jlmercer/f/aster.jpg

[Sonika]

Dzięki - kochane jesteście.

Dobrze, że ubiegły tydzień już się prawie skończył, bo gdyby nie forum to bym zapomniała, że nazywam się Sonika .

 

 

A teraz się pochwalę, że udało mi się wreszcie zamówić bibliotekę , tzn. zamówiłam na początku sierpnia i ma być gotowa w pierwszej połowie października .

Myślałam, że tym razem pójdzie szybciej, ale niestety nie . Nie wiem dlaczego tak to długo trwa, ale dobrze, że w ogóle będzie i że wreszcie wypakuję paczki, które niestety wciąż straszą po kątach.

 

Taka będzie:

 

 

http://images25.fotosik.pl/273/8528e9f84ba1277fmed.jpg

 

czyli w takim samym stylu jak jadalnia.

 

Miało być nowocześnie, a poszło w zupełnie odwrotnym kierunku .

 

No, ale jak się powiedziało A....

[DarioAS]

ślicznie, styl i klasyka

[Amtla]

Cześć Soniś,

 

dobrze, że jesteś, bo już się zaczęłam martwić, że wyszłaś ...do ogródka i nie wróciłaś

 

A mebelko podobają mi się Też w takich gustuję...

 

Pozdrówka

[Sonika]

Jestem tylko mam strasznie mało czasu na cokolwiek, na ogród też.

Wszystko zarasta chwastami w przerażającym tempie .

 

Zakwitły wszystkie cztery, słabo widać :

 

http://images42.fotosik.pl/10/514c9bc1aec7e8cemed.jpg

 

Cyprys z kropkami :

 

http://images25.fotosik.pl/274/63c5c3b682a98690med.jpg

 

chyba to jest cyprys :

 

http://images32.fotosik.pl/361/94849f267cbefed4med.jpg

 

Kwitną trawy:

 

http://images36.fotosik.pl/10/62b27fbcda627406med.jpg

 

nie wiem co się z nimi robi potem, ścina się na krótko?

 

Pozdrowionka

[DarioAS]

trawki ozdobne cieszą i zimą, nic sie z nimi nie robi, tylko wrażliwsze gatunki trzeba okryć. Zalicza sie do nich trawa pampasowa, nie wiem, czy ją tam masz u siebie

Jesienią należy okryć nasady wrażliwszych gatunków gałązkami sosny i pozostawić tak do początku wiosny. W marcu-kwietniu usuwa się przemarznięte, obumarłe liście, a pozostawia te które są zielone. Roślina łatwo odbija na nowo i zaczyna wypuszczać nowe pędy.

[Sonika]

 

Soniczko jeszcze nie termin mam na 15 pażdziernika ale mało na forum bywam bo muszę leżeć żeby maleńka za szybko na świat nie wyskoczyła jeszcze dwa tygodnie i będzie bezpieczna wtedy mogę skakać oczywiście tyle na ile mi brzuch pozwoli

 

 

15. 10 to juz niedługo , dbaj o siebie i malutką i nie skacz za wiele, nawet jak będziesz mogła .

 

Krzewuszki, ani innych nadal nie mam, zostawiam sobie te przyjemności na przyszły rok.

Odezwij się znowu Monka, KONIECZNIE !

[Sonika]

Sonika, czy do Ciebie tak jak i do Toli ogrodu ze sznurkiem mam przychodzić? Zazdroszczę tych cudnych kwiatów.

 

Hmm , pozostawiam bez komentarza .

Albo nie , kwiaty kwiatami, ale mój i Toli , chyba przesadziłaś kochana.

[Sonika]

Soniczko kupiłas krzewuszkę? U mnie jest bladoróżowa i ta ciemna. Ta ciemna zakwitła 2 raz w roku. Fajnie wygląda. Polecam.

 

Maylandziu, nie kupiłam.

Czasu nie mam na szukanie, a i wybór o tej porze roku jakiś słaby, ale na pewno kupię, bo bardzo mi się podoba.

Ta u sąsiada znowu kwitnie, albo wciąż .

[Sonika]

Ja tez ma ciemną, i moja również zakwitła właśnie drugi raz

 

Aga, a dlaczego się w takim razie nie chwalisz zdjęciowo, co?

Już bym odpuściła tę Tunezję, ale krzewuszkę dawaj koniecznie .

[Sonika]

Witaj Soniko , Witajcie dziewczyny.

 

Jesień zbliża się do nas wielkimi krokami i ja wracam po długiej nieobecności. Ostatnimi czasy nie wiem w co ręce włożyć. Nie mam czasu na nic ... praca dom szkoła przedszkole. Po powrocie do domu to komputer omijam szerokim łukiem, bo po ośmiu godzinach w pracy mam go serdecznie dość. Ale nie zapomniałam o moim ogródku. Przede wszystkim udało mi się uzbierać trochę kamieni do oczka. W weekend popstrykam trochę fotek... i zapraszam na na moją stronkę. Ponadto przesadzam to co kiedyś posadziłam.Koncepcja zmieniła sie... wiecie jak to jest. Mąż ma ze mnie ubaw po pachy, ale Wy mnie rozumiecie, prawda?

Pozdrawiam wszystkich

Alunek

 

Witaj Alunko, cieszę się, że znowu jesteś .

Myślałam, że się tak urlopujesz i urlopujesz bez końca .

Bardzo jestem ciekawa Twoich ogrodowych nowości, zaraz idę patrzeć.

 

ale Wy mnie rozumiecie, prawda?

 

Doskonale rozumiem.

Mnie koncepcja zmienia się co chwila, zwłaszcza w domu .

Pozdrawiam i nie znikaj znowu.

[Sonika]

Sonica jestesmy! Trzymaj sie kochana. Zebym tylko mogla przeslac Ci troche sily i wiary.... Ale w myslach przesylam. Calujemy Cie mocno,

Stefcio i ja.

 

Dzięki Kochana i dziękuję za sms-a.

Buziaki dla Ciebie i Stefka.

[Sonika]

Soniczko ja też jestem, tylko staram się zachowywać jakoś, bo ja bardzo gadatliwa jestem .

 

Wiem mokka , czytałam co tam wyprawiasz u rrmisi .

Dajesz popalić .

[Sonika]

Sonis

Wiesz , ze ja mysle o Tobie bardzo.

Zajrzyj do mnie , popatrz co ta mokka wypisuje to sie usmiejsz troche .

 

Byłam, czytałam , a dzisiaj posłuchałam chrumkania - BOSKIE .

[Sonika]

Soniko, przynosze na oslode.

 

Jak bedziesz w okolicy Piernikowego Miasta zapraszam na degustacje w realu.

 

Pozdrawiam

Magda

 

Dziękuję madzialenko i wcale nie jest wykluczone, że Cię kiedyś odwiedzę, bo bardzo mnie ciągnie w tamte strony.

Pozdrawiam serdecznie

[Sonika]

a ja Ci Soniś jesienne ogródkowe astry przyniosłam

uśmiechnij się, choć trochę

 

 

Piękne , dziękuję Toluś, dzisiaj mam zdecydowanie lepszy dzień.

[Sonika]

Cześc sonisiu.Codziennie u Ciebie bywam -choc nie zawsze coś napiszę ale zawsze zaglądam.

 

Cześć Danusiu

Baaaardzo się cieszę, że mnie odwiedzasz i dziękuję za komplementa.

 

Wpadła mi również w oko taka mała komoda obok stoi (nie wiem jak się nazywa) krzesełko????????

 

zaskoczyłaś mnie nie powiem, myślałam, że starocie tylko dla takich starszych pań jak ja .

 

Murarz nas tak zwodził obiecywał że już za chwilę no i d..........a.

 

Przykre to.

 

Człowiek się na coś nastawi, czeka, a potem wykonawca nawala

. Tak to już z nimi jest. Trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia, żeby dobrze trafić.

Trzymam mocno kciuki, żebyś wreszcie ruszyła z budową.

Pozdrawiam serdecznie i dawaj znać co i jak.

[Sonika]

trawki ozdobne cieszą i zimą, nic sie z nimi nie robi, tylko wrażliwsze gatunki trzeba okryć. Zalicza sie do nich trawa pampasowa, nie wiem, czy ją tam masz u siebie

Jesienią należy okryć nasady wrażliwszych gatunków gałązkami sosny i pozostawić tak do początku wiosny. W marcu-kwietniu usuwa się przemarznięte, obumarłe liście, a pozostawia te które są zielone. Roślina łatwo odbija na nowo i zaczyna wypuszczać nowe pędy.

 

Dzięki Aniu , myślałam, że Ty tylko w różach się specjalizujesz, a tu proszę .

Chyba muszę pilnie zacząć samodokształcanie, bo aż wstyd .