dankaf 08.02.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 Ojej ale widoki.Strasznie zadroszczę ale tak życzliwie http://farm4.static.flickr.com/3346/3263593146_b7359e257e.jpg Bardzo dobrze że sobie wyjechałaś i odpoczełaś aktywnie. A o piesku pomyśl.Ja jeszcze nie mieszkałam (wtedy remontowałam)w wynajmowanym mini domku a już moja Dora biegała 4 tyg.Myslę że dobrze zrobiłam bo jej życie uratowałam.Jak sobię przypomnę taką małą kuleczkę czarną to aż mi tak radośnie na serduchu. Bo ja jestem z tych psich oszołomów [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 08.02.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 Oj Ew-ka ja tu agitke przeprowadzam , a Ty co ? A takich superowych jak Twoja Dora to znowu tak duzo nie ma . pewnie by sie znalazły ,gdyby właściciele troszke popracowali z pieskami agitkę robisz ? no to sie nie wtrancam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 08.02.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 Sonisiu dove sei stata? in Italia? bellissimo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 08.02.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 Nabrałam ? Ja straciłam siły EDZIU, ledwo żyję, nóg nie czuję i nie wiem jak się nazywam . To był mój pierwszy raz ........na takiej górze . Soniczko Miałam na myśli siły życiowe W ubiegłym roku też taką górę zaliczyłam pierwszy raz i też fizycznie byłam "padnięta, ale wewnętrznych sił nabrałam , dałam radę na takiej górze to z życiowymi problemami też dam radę. wygląda, że z planowanych w marcu Dolomitów nici Dlaczego ? Mężowi w tym czasie wypadł ważny wyjazd , córka ma jakiś konkurs a ja sama autem na 100% w Dolomity sie nie wybiorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 09.02.2009 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Sonika -dzie szusowałaś ? pieknie było co ? Pięknie , byliśmy w Austrii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 09.02.2009 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 A takich superowych jak Twoja Dora to znowu tak duzo nie ma . Mój też będzie taki, a co . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 09.02.2009 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Bardzo dobrze że sobie wyjechałaś i odpoczełaś aktywnie. A o piesku pomyśl. [/b] Bardzo mi się to spodobało, w przyszłym roku też jedziemy - musowo. Bo ja jestem z tych psich oszołomów To nie tylko ogród ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 09.02.2009 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Sonisiu dove sei stata? in Italia? bellissimo Italia może za rok. Chyba zacznę się uczyć włoskiego , trudny Miko, bo że ładny to już wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 09.02.2009 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 W ubiegłym roku też taką górę zaliczyłam pierwszy raz i też fizycznie byłam "padnięta, ale wewnętrznych sił nabrałam , dałam radę na takiej górze to z życiowymi problemami też dam radę. ( Też mam takie odczucia EDZIU, ale przyznaję, że strasznie się bałam. Mężowi w tym czasie wypadł ważny wyjazd , córka ma jakiś konkurs a ja sama autem na 100% w Dolomity sie nie wybiorę Wielka szkoda, ale wcale Ci się nie dziwię, że nie chcesz sama jechać. A może dałoby się jakoś przesunąć termin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 09.02.2009 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 09.02.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Soniczko, ale miałaś super wypad, normalnie czad. co do psa to jeśli tak napisałaś: Mądrzejszego to ja nie muszę mieć, ważne by mnie kochał miłością ogromną To tylko amstaff, może to nie tytan umysłu, chociaż bywają też bardzo pojętne, ale serce wielkie i spontan gwarantowany . W razie wyjazdu dasz go do mnie na agrowczasy, no wszystko da sie zrobić, jak się zechce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.02.2009 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Sonisiu dove sei stata? in Italia? bellissimo Italia może za rok. Chyba zacznę się uczyć włoskiego , trudny Miko, bo że ładny to już wiem. można swobodnie po angielsku .....a na stoku słyszałam ...una kurwa śmiesznie to słyszeć szczegolnie jak instruktor krzyczy tak do dziecka ,że ma skrecać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 09.02.2009 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Sonisiu dove sei stata? in Italia? bellissimo Italia może za rok. Chyba zacznę się uczyć włoskiego , trudny Miko, bo że ładny to już wiem. można swobodnie po angielsku .....a na stoku słyszałam ...una kurwa śmiesznie to słyszeć szczegolnie jak instruktor krzyczy tak do dziecka ,że ma skrecać a nie krzyczał una curva pericolosa Soniś to prosty język jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.02.2009 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Sonisa super widoczki, bardzo się cieszę że się zrelaksowałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 09.02.2009 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Soniko, Bardzo pozazdrościłam Ci ogladając twoje fotki. My z mężem również lubimy narty ale na razie nie mamy szans na wyjazd , bo w pracy nawał roboty i o urlopie można zapomnieć .Może w marcu lub kwietniu wypadniemy na dłuższy weekend ze znajomymi. Jeśli możesz to poleć fajne miejsce w Austrii lub we Włoszech. Co do pieska to zgadzam się rrmi - mam dobermankę ,już drugą. To bardzo inteligentny, przywiązany do swojego pana pies. Łatwo poddaje się tresurze i jest przyjaźnie nastawiony do dzieci. Nigdy nie zamienię go na inną rasę. No ale wybór należy do ciebie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 09.02.2009 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 ale fajnie miałaś widoki piękne, śnieg ma swój niepowtarzalny urok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 09.02.2009 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Nie ma większego znaczenie jaki piesek ważne by nas kochał bezgranicznie i był kochany............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 14.02.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 http://www.otofotki.pl/img6/obrazki/it8317_ooooooooooooooo.jpg Słodkiego dnia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 14.02.2009 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 http://www.zs9elektronik.edukacja.koszalin.pl/aktualnosci/2007/walentynki08.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 15.02.2009 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Witaj Soniko! Jak zwykle u Ciebie piękne zdjęcia, aż zazdrość ogarnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.