Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cze :D . Przyleciałam od razy jak wyczułam, że są róże. Dla mnie Walztime to tak samo jak Maizer Fastnacht, w sumie to i bardzo podobne do siebie na moje oko. Obie bardzo delikatne i ciepłolubne, nie na moje srogie zimy. Miałam Mainzer Fastnacht, rosła słabo, chorowała to ja oddałam mojej Teresie, nie chciałam mieć niepowodzenia na swoim różanym konto. Ja wybieram takie róże gdzie mrozoodporność wynosi minimum -25, inaczej nawet nie biorę ich pod uwagę, no i jeszcze odporność na czarną plamistość i mączniaka rozważam. Mam ściągę z róż od koleżanek z forum ogrodniczego, one bardzo cierpliwie mnie prostują jak i moje doskonałe pomysły. Z tych co wstawiłaś mam u siebie Parade, ładna, dość odporna i super sprawdza sie w różnych zastosowaniach, może się piąć po łuku, może być nabita na pal, bardzo ładnie robi tyły. Co do cięcia róż, to u mnie leży jeszcze śnieg, forsycje jeszcze nie kwitną , nawet takiego zamiaru nie mają, a pąki brzóz daleko jeszcze mają do pęknięcia. Ja mam nakazane ,aby ciąć kiedy te oba zjawiska będą widoczne. Pewnie wytrawny ogrodnik sam wie kiedy to robić, ale mi przykazały patrzeć na jedno i drugie. No ale ja miałam tak genialne pomysły, że dziewczyny chronią mnie przed samą sobą. Nie mogę się już doczekać kiedy róże ruszą, jeszcze mam silny zamiar nabycia Edenki i Barona i chyba skusze się na Nozomi na skarpę i to byłoby na tyle. Powoli zbliżam się do zamknięcia różanego tematu. Oczami to kupowałbym chyba wszystko, ale niestety , mimo tego, że mam już taki bajzel w ogrodzie, powoli kończy mi się miejsce, trawę i tak zdejmuję systematycznie, ale tak ze 3ary z 12 arów działki to będę chciała mieć „zaprawione” :lol: . Resztę będą stanowić badyle, jak to mówi mój Stary. Teraz widzę jakie mam byki i jakie zmiany są nieuniknione i muszę jeszcze przebudować skalniaczek –„ohydkę ogrodową” , popełnioną lekką ręką. Teraz siarkuję Rh, bo się zaparłam aby je posiadać, wyjściowe ph zaczynałam od prawie 7.Teraz już mam 5 a nawet 4,5. Jeszcze rok siarki, potem doraźne zakwaszanie i będziemy już w domu jak to się mówi. Nie licząc dokarmiania itp. Chce cały ogród zasilać tylko obornikiem i kompostem, wyeliminować chemię na ile się da, ze szkodnikami radzić sobie w miarę możliwości naturalnie. Myślę poważnie nad wprowadzeniem nicieni na trawnik, bo pojawiły się pędraki, w sumie to było nieuniknione. Moje wszystkie rośliny jeszcze bardzo cierpią, bo ogród zakładałam na szczerym polu, tworze im przyjazny klimat, ale struktura ziemi nie jest jeszcze dobra, tego nie da się przyspieszyć niestety. Nie pachnie ziemia tak jak powinna, ale cały czas pracuję nad tym, jeszcze rok, dwa góra pięć i powinnam mieć już stworzone w miarę niezłe warunki . Zauważyłam ,ze podsadzenie Rh żurawiną i borówka bardzo dobrze im zrobiło, zaczyna tam już odpowiednio pachnieć. Ziemię wącham regularnie, po deszczach obowiązkowo, już nie ma tylko mokrej ziemi, tylko czuje się próchnicę i takie tam aromaty. Moim marzeniem byłaby działka leśna, tak naturalna i niczym nie zniszczona z jej naturalną roślinnością, tam zrobiłabym sobie naturalny busz i byłbym bardzo szczęśliwa. Niestety , zakładam ogród na szczerym polu i musze się teraz męczyć, aby stworzyć w miarę naturalne warunki. Już jest lepiej, ale jeszcze daleka droga przede mną. Dobra już kończę, bo to dla mnie temat rzeka, tak jak psy i jeszcze parę innych odchyłów :oops: :lol: :roll: .

 

Mokka

jetseś na forum ogrodniczym? :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przybywam mówiąc dzień dobry :lol: .

Soniczko wszystkiego najlepszego, znaczy dawaj czadu :lol: . Co tam poduszki, badyle to dopiero jest radość w obejściu. Jestem na ogrodniczym oczywiście, tam pozyskuję wiedze i pobieram przeszkolenie, jest tam jedna niezastąpiona Góralka która mnie prostuje raz z innymi dziewczynami :D . Wiosna przybywa, to już pewne. Udanego dnia, aby się wiele działo, bo spokój = stracony dzień :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...