Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...


Recommended Posts

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

 

A co z dziurami w stropie?????

 

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:

 

Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę.

 

Sonika na to jeszcze doslownie chwile trzeba bedzie poczekac.

 

To czekam dalej cierpliwie.

 

A dlaczego myślisz, że otwarta kuchnia przy wejściu będzie mi przeszkadzać?

 

Myślę, że wręcz przeciwnie - nie będę musiała z zakupami chodzic naokoło, ale może nie mam racji?

 

Napisz proszę co masz na myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

 

A co z dziurami w stropie?????

 

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:

 

Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę.

 

Sonika na to jeszcze doslownie chwile trzeba bedzie poczekac.

 

To czekam dalej cierpliwie.

 

A dlaczego myślisz, że otwarta kuchnia przy wejściu będzie mi przeszkadzać?

 

Myślę, że wręcz przeciwnie - nie będę musiała z zakupami chodzic naokoło, ale może nie mam racji?

 

Napisz proszę co masz na myśli.

 

Jesli chodzi o zakupy, to masz racje.

Teraz postaram Ci sie wytlumaczyc dlaczego napisalam o przeszkadzaniu. Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

 

A co z dziurami w stropie?????

 

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:

 

Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę.

 

Sonika na to jeszcze doslownie chwile trzeba bedzie poczekac.

 

To czekam dalej cierpliwie.

 

A dlaczego myślisz, że otwarta kuchnia przy wejściu będzie mi przeszkadzać?

 

Myślę, że wręcz przeciwnie - nie będę musiała z zakupami chodzic naokoło, ale może nie mam racji?

 

Napisz proszę co masz na myśli.

 

Jesli chodzi o zakupy, to masz racje.

Teraz postaram Ci sie wytlumaczyc dlaczego napisalam o przeszkadzaniu. Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:

 

 

Wiem, masz rację Moniś, ale jest jak jest i tak już musi zostać.

Będę się pilnować :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agaj, Joola, Joskul,

zrobię tak jak mówicie - trochę z Iej, a trochę z IVej.

Też się boję, że za mało blatów w kuchni może być problematyczne w użytkowaniu.

 

Joola,

pytałaś o rzut parteru, oto on:

 

 

http://naszdomek.photosite.com/~photos/tn/972_348.ts1126011466828.jpg

 

na lewo od wejścia jest gabinet, na prawo kuchnia. Za kuchnią jest jeszcze kawałek holu i salon.

Na końcu wężyków będzie szafa, a na plecach szafy jest kominek w salonie.

Sonika! Mam bardzo podobny układ ścian, a już salon, to jest prawie taki sam :D :D Ale fajnie. I jeszcze jedno-jak już będziesz miała V-ty projekt kuchni, to koniecznie pokaż, bo nie mogę się doczekać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac????

Ale chyba nie będzie całkowicie otwarta tylko zamiast drzwi będzie otwór czy jak tam to zwać :roll: :roll: :roll: - Sonika dobrze mówię :roll: :roll:

Taki układ wydaje mi się dobry 8) można iść do kuchni, na górę i do salonu nie przechodząc przez żadne z tych pomieszczeń po drodze 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac????

Ale chyba nie będzie całkowicie otwarta tylko zamiast drzwi będzie otwór czy jak tam to zwać :roll: :roll: :roll: - Sonika dobrze mówię :roll: :roll:

Taki układ wydaje mi się dobry 8) można iść do kuchni, na górę i do salonu nie przechodząc przez żadne z tych pomieszczeń po drodze 8)

 

No wlasnie tez tak patrze i nie widze tak bardzo otwartej kuchni. Mysle ze akurat to co ma byc zasloniete to bedzie.

Fajny projekt. Bedzie super chata :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:

nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:

nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji

 

Bo pewnie zawsze masz porzadek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pewnie zawsze masz porzadek :wink:

inaczej - podczas Świąt i przyjęć jest nieład kontrolowany ;) poza tym mam chyba wyrozumiałych gości - każdy chyba wie co dzieje się w kuchni podczas przyjęć i nikomu ten kontroloany nieład nie przeszkadza

 

e no swieta to tak, ale ja mowie np. o niespodziewanych gosciach w srodku tygodnia - jak ja nie lubie jak mi taki nalot robia :lol:

Ale jak pisalam takie kawalki otwarte jak u Soniki wcale nie sa "niebezpieczne" :p sa akurat. Ja tez mam otwarte kawalki z holu i z salonu, ale to gdzie moglby byc nielad jest ukryte tak jak u Soniki za sciana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:

nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji

 

To zalezy oczywiscie od tego co komu przeszkadza..... i co lubi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac????

Ale chyba nie będzie całkowicie otwarta tylko zamiast drzwi będzie otwór czy jak tam to zwać :roll: :roll: :roll: - Sonika dobrze mówię :roll: :roll:

Taki układ wydaje mi się dobry 8) można iść do kuchni, na górę i do salonu nie przechodząc przez żadne z tych pomieszczeń po drodze 8)

 

Ostatnia wersja kuchni jest wlasnie calkowicie otwrta....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się porobiło :D

 

Dziewczyny moje kochane - kuchnia nie jest otwarta bardziej niż była.

 

Ta IVa wersja tylko tak wygląda, bo na renderingu nie ma ściany tylko tak "poglądowo", a w rzeczywistości jest tak jak widać na rzucie.

 

Jesteście WSPANIAŁE!!!!!

 

Moniś dzięki wielkie - i tak będe musiała utrzymywać porządek, nie ma wyjścia.

A co z dziurami w suficie - robisz już coś w tym względzie?

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:

nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji

 

To zalezy oczywiscie od tego co komu przeszkadza..... i co lubi....

ale ja to jestem straszna pedantka, dlatego niczego nie muszę się obawiać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze, ale to zawsze musi się coś nieprzewidzianego wydarzyć.

 

Miałam wczoraj nocne przemyślenia i zaczęłam się zastanawiać jak to jest z tym naszym parkietem do salonu, bo przed kominkiem miał być łuk z płytek, łuku nie ma i nie będzie, bo znowu zmieniła się koncepcja w tzw. "międzyczasie"i będzie mosiężna płyta tak jak u Natki :D i tak sobie myślę, że pewnie za mało tego parkietu.

 

I rzeczywiście :( .

Przyjechał parkieciarz, przemierzyliśmy salon i brak 3m2.

 

No i w tym momencie, to już zaczęłam się matrwić na poważnie, bo parkiet kupowaliśmy w zeszłym roku w kwietniu.

 

Na szczęście był, ale o 10 cm krótszy i teraz to się modlę, żeby to jakoś udało się dopasować.

Mam nadzieję, że parkieciarz sobie z tym poradzi, da te krótsze klepki pod ścianami, tam gdzie się docina i nic nie będzie widać.

 

Ale poziom adrenaliny podskoczył i utrzyma się na wysokim poziomie przez następne dwa tygodnie, bo parkieciarz może zacząć dopiero pod koniec miesiąca.

I tak to jest z tym budowaniem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee Sonika, nic się nie martw - dobry parkieciarz sobie z tym poradzi, a śledząc Twój dziennik widzę, że masz samych extra fachowców :D - takie cuda robią a z parkietem mieli by sobie nie poradzić!Zrobi tak jak mówisz - przynajmniej będzie miał mniej roboty z docinaniem :wink:

Jestem pewna, że bedzie super!

Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się porobiło :D

 

Dziewczyny moje kochane - kuchnia nie jest otwarta bardziej niż była.

 

Ta IVa wersja tylko tak wygląda, bo na renderingu nie ma ściany tylko tak "poglądowo", a w rzeczywistości jest tak jak widać na rzucie.

 

Jesteście WSPANIAŁE!!!!!

 

Moniś dzięki wielkie - i tak będe musiała utrzymywać porządek, nie ma wyjścia.

A co z dziurami w suficie - robisz już coś w tym względzie?

 

Pozdrawiam serdecznie

 

W takim razie cofam to co powiedzialam, myslalm ze bedzie zupelnie otwarta :oops: :oops: :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się porobiło :D

 

Dziewczyny moje kochane - kuchnia nie jest otwarta bardziej niż była.

 

Ta IVa wersja tylko tak wygląda, bo na renderingu nie ma ściany tylko tak "poglądowo", a w rzeczywistości jest tak jak widać na rzucie.

 

Jesteście WSPANIAŁE!!!!!

 

Moniś dzięki wielkie - i tak będe musiała utrzymywać porządek, nie ma wyjścia.

A co z dziurami w suficie - robisz już coś w tym względzie?

 

Pozdrawiam serdecznie

 

W takim razie cofam to co powiedzialam, myslalm ze bedzie zupelnie otwarta :oops: :oops: :oops: :oops:

 

 

No i wszystko się wyjaśniło :wink:

Sonika znowu czekanie w niepewności :roll: :roll: :-? :roll: :roll:

Będzie dobrze :p

I pięknie jak wszędzie u ciebie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...