Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...

[kze]

A może jeszcze Soniko masz troszkę nowych zdjęć?

[Aga J.G]

Sonika całkiem to ja go nie rozgryzłąm i chyba zostawię to albo na urlop albo na zimę ( inaczej brak czasu ) zauważyłam tylko że zamglone wychodzą przy dużych zbliżeniach jak zadrży ręka oraz przy złym oświetleniu. Więcej spostrzeżeń nie mam

[Sonika]

Soniko-ale Ci zazdroszczę taaaakiej wyprawy na pewno masz masę wrażeń .....a kuchnią się nie przejmuj .....nie zając -nie ucieknie

 

Ewuniu, wyprawa rzeczywiście była za siedem mórz i oceanów , wrażeń mam całą masę i zdjęć też, a dzisiaj idę jednak podyskutować znowu o kuchni, bo czas leci, a ja w lesie.

 

Joasiu, dzięki , a nie wybieracie się w tym roku w nasze strony? Może powtórzymy kawkę, byłoby bardzo miło .

 

Zeljko, no niech Ci będzie, a co mi tam.... ,nie będę się z Tobą sprzeczać przecież

 

Kze,

zdjęć mam całą masę, ale jakoś nie mogę się zabrać za ich opis.

To może ja je powklejam bez opisu, dobra?

 

Aga,

takie spostrzeżenia to ja też mam , ale myslałam że może wiesz więcej o nim niż ja. Muszę chyba dalej ćwiczyć.

[Aga J.G]

Więcej to ja nic nie wiem, ale postanowienie na wakacje mam

[kze]

Dla mnie moga być zdjęcia bez opisu... Albo 1 zdanie na 3 zdjęcia. Może być?

[maksiu]

 

Joasiu, dzięki , a nie wybieracie się w tym roku w nasze strony? Może powtórzymy kawkę, byłoby bardzo miło .

 

 

Ja sie wybieram za miesiąć, chetnie bym spotkal sie Toba i zobaczył te wszystkie cuda na wlasne oczy... :D

pozdrawiam

m.

[Joanna i Janusz]

 

Joasiu, dzięki , a nie wybieracie się w tym roku w nasze strony? Może powtórzymy kawkę, byłoby bardzo miło .

 

 

na pewno się wybierzemy.

 

jak będziemy jechać, to dam Ci znać, spotkamy się bardzo chętnie

[Sonika]

Maksiu, to serdecznie zapraszam , daj tylko znać kiedy będziesz, a będę się bardzo cieszyć .

Tylko nie wiem czy się nie rozczarujesz, bo żadnych cudów u nas nie ma .

Nie zapomnij, bo Ci nie wybaczę .

 

Joasiu, super wiadomość. Będę czekać na znak.

A kiedy tak mniej więcej planujecie?

 

Aga, trenuj, trenuj to może i mnie oświecisz .

[bobo30]

Soniko, jestem załamana, nie mogę otworzyć zdjęć Twojego pięknego domu, a krokodyle mi się otworzyły

wszystkie inne wątki w tym dziale mi się pięknie otwierają

może jesteś w stanie cos poradzić?

a może umiesciłas je gdzieś jeszcze?

pozdrawiam

[Joanna i Janusz]

Joasiu, super wiadomość. Będę czekać na znak.

A kiedy tak mniej więcej planujecie?

 

przełom lipca i sierpnia- tak planujemy urlop

[joola]

Soniczko...tak czułam, że wybrałaś się w jakąś daleką podróż ale żeby aż tak daleką Piękne zdjęcia...zazdroszczę wyprawy (ale tak pozytywnie ) Próbowałam się do Ciebie dodzwonić, ponieważ długi weekend spędzałam ze znajomymi w Zakopcu i Krakowie. Myślałam, że w końcu zobaczę Twój domek na własne oczy, ale nie było Cię No nic myślę, że następnym razem się uda Za to odwiedziłam mojego starego kumpla Smoka Zionął nawet ogniem skubany

[maksiu]

Maksiu, to serdecznie zapraszam , daj tylko znać kiedy będziesz, a będę się bardzo cieszyć .

Tylko nie wiem czy się nie rozczarujesz, bo żadnych cudów u nas nie ma .

Nie zapomnij, bo Ci nie wybaczę .

 

 

24 czerwca 2006, sobota, tak na 99,995 %

pozdrawiam

m.

 

ps. tia, cudow nie ma :D a ja jestem James Bond...

[Sonika]

Bobo,

myślałam że mój domek już się opatrzył, nic nowego w nim nie przybyło to i zdjęcia skasowałam, a krokodyl to nowy nabytek .

 

Joasiu, cieszę się ogromnie i mam nadzieję, że się nie rozminiemy.

 

Jolu, no i jak to , byłaś i się nie zobaczyłyśmy - chlip, chlip , ale mam nadzieję, że co się odwlecze.....

Dobrze, że chociaż smok stanął na wysokości zadania i nigdzie się nie wybrał.

 

Maksiu, już sobie zanotowałam. Jak będzie trochę bliżej Twojego przyjazdu, to umówimy się konkretnie.

 

A z tym Bondem, to w sumie kto Cię tam wie... .

[bobo30]

soniko, kiedyś faktycznie widziałam Twój domek, ale było to z rok temu, chciałam znowu rzucić okiem, szczególnie na schody, salon, no trudno

serdecznie pozdrawiam

[Sonika]

Bobo, to ja te zdjęcia wrzucę jeszcze raz, OK?

Może rzeczywiście za szybko podziałałam i w ogóle z tego powodu mnie stąd wykasują?

Ale dopiero jutro wkleję, bo dzisiaj hmm..., dzisiaj jestem w pracy .

 

Też serdecznie pozdrawiam

Sonika

[Aga J.G]

Jak tylko zgłebię tajniki to dam znać

[adaman]

Sonika kraj odwiedziłaś egzotyczny.... Powiedz, tego krokodyla to tak osobistycznie, własnym aparatem???? On jakoś tak blisko wygląda..... I tak.... Wolę pieski

[Funia]

Ojej

dech mi zaparło.

 

Z egzotyki to ja mam zoo safari 15 km od Gorzowa

i sajgon na budowe

[joola]

Soniczko, mój przyjazd do Krakowa był zupełnie nieplanowany, inaczej dałabym Ci znać wcześniej...a tak dzwoniłam do Ciebie jak już byłam...w Krakowie Ale jak mówisz- co się odwlecze....

A teraz już koniec urlopowania się więc proszę nas tu uraczyć nowymi zdjęciami z domku a nie przekupywać jakimiś wężami i korkodylami

[bobo30]

Soniko, jeszcze raz dzieki za ponowne wklejenie zdjęć.

Twój gust mi bardzo odpowiada, a jak zobaczyłam projekt tej jasnej kuchni, którą może zrobisz to aż się usmiechnęłam. Moja kuchnia będzie miała fronty w kolorze kości słoniowej,z pionowymi złobieniami, widziałam ją w Ikei, ale zrobie chyba na zamówienie, blat jasny kremowy. sciany w kuchni są juz pomalowane na ciepły mocny wiśniowo-czerwony kolor, podłoga jest jasniutka, kremow-różowa, ale to blady róż, glazura nad blatem w kolorze ścian-wisnia. Nie muszę więc chyba pisać, że Twoja kuchnia jest super , szczególnie podoba mi się wersja z półeczkami.

przyłączam się do oczekujących..