stopi 02.06.2024 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca Ile trzeba wydać na panel 12/24V, który zasili mi pompkę wody aby nawadniać ze zbiornika Mauser? Nie mam prądu, więc to rozwiązanie byłoby sensowne. Czy ktoś coś poleci i może ma takie rozwiązanie? Szacuję potrzebną moc coś pomiędzy 500-1000W. Oczywiście kwestia budżetu zdefiniuje czy będzie to miało sens. Z góry dzięki za poświęcony czas i wszelkie opinie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiaszek 02.06.2024 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca Jaką masz pompę? Jak zasilaną? Jaki ma silnik/napęd, membranowa na elektromagnesie? Ile wody chcesz na jeden raz przepompować? Czy ma działać tylko z panelu - jeżeli tak to czy w słoneczny dzień czy w umiarkowanie pochmurny też? Np. podlewanie tgz "białoruską" membranową to trzeba:- panel PV- jakiś prosty kontroler ładowania- akumulator ~72Ah- przetwornica 12V/~230V Jak mocno świeci to praktycznie idzie z panelu PV ( cos około ~350-400W), jak słońce schowa się za chmurką, lub podlewasz wieczorem (bo w pełnym słońcu nie powinno się podlewać), to energia idzie z akumulatora. Aby dobrać panel, kontroler, akumulator, i ewentualnie przetwornicę trzeba znać moc pompy, sposób jej zasilania i ilość wody przelewanej na jedno podlewanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stopi 02.06.2024 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca Pompa przeponowa 60W na 12V o wydajności 3.6l/min. W zupełności wystarczy. Potrzebuję dla programatora min 2.5bar by puścił wodę. Mam 3 linie nawadniające ok. 20m o przekroju fi=16mm i programator, który przykładowo 2x dziennie będzie otwierał te linie na powiedzmy 30min. Dobrze gdyby działało w pochmurny dzień też. Nie sprawdzałem jeszcze jakie będzie ciśnienie w zaworze na dole zbiornika gdy jest on pełny (albo chociaż połowa). Pełny to 1000kg (czyli 1000l wody). Programator podłączony do wyjścia zbiornika (jak i sama linia) potrzebują pewnego ciśnienia. Pompa by tu rozwiązała problem..ale na działce nie ma prądu. Programator ma baterie, a uruchomienie pompy mogę załączać w tym samym czasie co progrmator najprostszym timerem na 12V. Potrzebne jest po prostu zasilanie dla tej pompy. Programator nawadniania ma swoje bateryjki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiaszek 02.06.2024 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 1h dziennie przy ~60W to około 60Wh. Wystarczy jakiś panel ~300Wp najprostszy regulator ładowania PV do którego podpinasz panel PV, akumulator (~50Ah) i podłączasz do pompy przez przekaźnik który będzie sterowany przez programator który piszesz że masz. Akumulator 50Ah powinien mieć móc dać więcej niż 500Wh energii przy tym obciążeniu, a panel ~300Wp z prostym regulatorem ładowania o niskiej sprawności też powinien dać radę naładować taki akumulator nawet w nie całkiem słoneczny dzień, nawet po kliku dniach całkiem bez słońca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stopi 03.06.2024 07:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca Programator, który mam to programator na baterie z elektroniką i elektrozaworem, który puszcza wodę. Do pompy musiałby być osobny przekaźnik sterowany czasowo (timer po prostu), ale to nie problem. Takie urządzenie na 12V to koszt 40zł i mogę ustawić go by włączał się (czyli załączał pompę) w tym samym czasie kiedy programator nawadniania otwiera wodę. Największym kosztem w tym byłby panel i zastanawiam się czy zestaw fotowoltaiczny z regulatorem za ok. 500zł da radę (110W). Miałby zasilać tylko pompę i wspomniany timer. Trochę kombinatoryki, ale jak na moje oko powinno to zdać egzamin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k_pec 03.06.2024 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca Pompa przeponowa 60W na 12V Czyli pobór prądu z 12V to około 5A. Pytanie tylko, o ile więcej potrzebuje taka pompka do startu, bo zwykle potrzebują więcej - zależnie od pompki od trochę więcej do kilku razy więcej. To kwestia istotna przy najprostszym rozwiązaniu, kiedy pompka zasilana byłaby wprost z panelu z Ump w okolicach 15V i prądzie Imp w okolicach kilku....dziesięciu amper. Ewidentny plus - taniość rozwiązania, zaś ewidentny minus to to, że podlewanie byłoby możliwe tylko, kiedy świeci słońce, i to dobrze. Wiec raczej trzeba dać jakiś mały akumulator, żeby uniezależnić się od słońca, jego kaprysów i kaprysów pompki. Pompka pobierałaby przez godzinę pracy jakieś 5Ah, więc tyle co nic, co znaczy, że mógłby być jakikolwiek aku, choćby typowy samochodowy 40...60Ah.To by dało około 4...6 cykli pracy pompki bez zajeżdżania go, czyli rozładowywania poniżej połowy pojemności, tudzież bez żadnego doładowywania w międzyczasie. Tu uwaga - aby nie niszczyć za szybko aku kwasowago powinien on być zasadniczo doładowywany do pełna po każdym cyklu rozładowywania, nawet po zużyciu 5Ah Na doładowanie i pompkę albo ekonomicznie jakiś mały, niskonapięciowy (Ump~15V) panel w okolicach 100...150Wp plus regulator PWM, albo na bogato panel 200...300...400Wp z regulatorem MPPT, aby móc sobie zasilać coś tam jeszcze, np. jakieś małe oświetlenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiaszek 03.06.2024 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca - Panel ~400Wp około 300 zł. Mocniejszy panel pozwoli na podlewanie "z panelu" przy braku bezpośredniego słońca i szybciej podładuje aumulator - aku około 50Ah - 200zł - regulator PWM 12V do 20A - 40zł - przekaźnik za 5zł, a sygnał do niego wyciągnij z elektrozaworu. Pompa przeponowa, to pewnie na elektromagnesie a nie na silniku. Zresztą w układzie z akumulatorem prąd startu jest nieistotny, i tam mniejszy niż rozruchowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stopi 05.06.2024 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca (edytowane) - - przekaźnik za 5zł, a sygnał do niego wyciągnij z elektrozaworu. Nie mogę rozebrać programatora i dostać się do elektrozaworu, bo raz, że stracę na niego gwarancję, a dwa, że to chińczyk raczej nierozbieralny nie uszkadzając go. Wezmę pod uwagę Wasze sugestie i dam znać co z tego wyszło. Jeszcze pytanie, czy deszczówka nie zawali szybko takiej pompy? Deszczówka ma różne związki i wytwarzają się w niej różne twory (tym bardziej jeśli trochę postoi, do tego będzie ciepło i nie będzie zużywana w wystarczającej ilości na bieżąco). Przy czystej wodzie jak na moje oko mniejsze zużycie takiej pompki, ale sęk w tym by rośliny dostawały wodę deszczową. Przyszło mi jeszcze rozwiązanie by wykorzystać pompę od pralki, którą mam Ta jednak jest na ~230V, więc de facto oszczędność na pompie (100zł) skumulowałaby się na wydatek na jakąkolwiek przetwornicę 12/230~ i do tego więcej kombinatoryki. Nie przyglądałem się nawet jaką moc ma taka pompa z pralki. Edytowane 5 Czerwca przez stopi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiaszek 05.06.2024 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca W najprostszym układzie to ci nawet elektrozawór niepotrzebny. Zrób "odwrócony syfon" i załączaj podlewanie samą pompką. U mnie jest tak zrobione, ale ja ma zbiornik na deszczówką zakopany w ziemi, wystarczy sama pompa bez elektrozaworu. Co do deszczówki, to ona jest czystsza niż wodociągowa, chemii w niej mało, w szkle zamknięta to nawet mało co w niej rośnie. W normalnym zbiorniku życie biologiczne będzie, ale pompy raczej nie zepsuje jak będzie używana. Gorzej jak nie będzie czujnika opróżnienia i na sucho odpalisz podlewanie. Pompa z pralki wydajnie pompuje, ale nie daje dużego ciśnienia. Do podlewania się nada, ale do zraszaczy może być za niskie ciśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k_pec 05.06.2024 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca (edytowane) Wezmę pod uwagę Wasze sugestie i dam znać co z tego wyszło. Jeszcze gwoli uściślenia:Dla panelu niskonapięciowego (Vmp=15...18V) można stosować zarówno regulator PWM, jak i MPPT - w zasadzie bez różnicy w sprawności. Więc generalnie używany w takich przypadkach jest PWM, jako rozwiązanie znacznie tańsze od MPPT. Dla paneli o dużej mocy, mających napięcia Vmp w okolicach trzydziestu kilku, czterdziestu kilku wolt, wskazane jest stosowanie regulatora MPPT. Przy dużej różnicy napięć panel - aku (typ. 20...30V) używając regulator PWM można skorzystać jedynie z części mocy panelu (powiedzmy 20...40%). Nie problem, kiedy jest środek lata i pełne słońca - energii i tak jest w bród. Ale jeśli aura jest nieprzyjazna czy jest się w okolicach jesieni może być szkoda energii, której nie da się wykorzystać. Jeszcze pytanie, czy deszczówka nie zawali szybko takiej pompy? Deszczówka ma różne związki i wytwarzają się w niej różne twory (tym bardziej jeśli trochę postoi, do tego będzie ciepło i nie będzie zużywana w wystarczającej ilości na bieżąco). Przy czystej wodzie jak na moje oko mniejsze zużycie takiej pompki, ale sęk w tym by rośliny dostawały wodę deszczową. A masz zastrzeżenie producenta, że nie można pompować deszczówki taką pompą? Zapewne nie A poważniej - deszczówka deszczówce nierówna - w końcu wiele od tego w jakim terenie kondensowały chmury i co jest u ciebie w powietrzu. W końcu w skrajnym przypadku mogą padać nawet aby albo jakieś skorupiaki. Ale nie sądzę, żeby deszczówka załatwiła ci pompę. Zresztą, jak się obawiasz, możesz dać jakiś najprostszy filtr do wody i po sprawie powinno w ogóle być. A niezależnie poszukaj na innych forach, może znajdziesz gdzieś tematy o deszczówce. Przyszło mi jeszcze rozwiązanie by wykorzystać pompę od pralki, którą mam Ta jednak jest na ~230V, więc de facto oszczędność na pompie (100zł) skumulowałaby się na wydatek na jakąkolwiek przetwornicę 12/230~ i do tego więcej kombinatoryki. Nie przyglądałem się nawet jaką moc ma taka pompa z pralki. Dla mnie to już przerost formy nad treścią, jak to się mówi. Chyba, że miałbyś w planach skorzystanie z tych 230V AC do innych celów. Ale to instalacja zaczyna się rozrastać, choćby o zabezpieczenia przeciwporażeniowe, odgromowe itp. Inna bajka.... . Edytowane 5 Czerwca przez k_pec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stopi 08.07.2024 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca (edytowane) Ogarnięte. Zestaw wygląda tak: - panel solarny 100W - regulator ładowania - akumulator żelowy 26Ah (używka) - elektrozawór - timer załączający pompkę - pompka (na moje oko wyciąga z 2.5bar) Wszystkie komponenty na 12V. Timer oraz zawór mają zegarki i włączają się o określonych godzinach (można również ustawić dni) pompując wodę ze zbiornika do linii nawadniającej. Musiałem tylko ustawić opóźnienie, by najpierw otworzył się zawór, a po minucie załączyła pompka. Gdyby było odwrotnie pompka pchałaby wodę w ślepą uliczkę przy zamkniętym zaworze i mogłaby się spalić. Póki co taki zbiornik przy moich potrzebach starcza na klika dni. Dziennie (dwa razy po pół godziny) wypompowuje mi ok. 120l. To co trzeba robić to raz na tydzień napełnić zbiornik i pilnować by nie został pusty by pompka nie chodziła "w powietrzu". Druga rzecz to odglonowanie filterka znajdującego się na dolocie w elektrozaworze. Przez kilka dni trochę się potrafi zatkać. Czy macie pomysł aby jakoś filtrować te glony ZANIM dojdą do pompki? Edytowane 8 Lipca przez stopi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.