Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Witaj,niewidzialny przyjacielu,czyż można by zacząć inaczej?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 257
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

rrmi szkoda :cry: :cry:

Słucham już tego drugi raz - coś niesamowitego.

Niestety nie miałem mozliwości słuchać kiedyś audycji P. Kaczkowskiego ....... :cry: byłem za mały. Ale miałem na szpuli od ojca nagraną audycję gdzie Piotr Kaczkowski puszczał Dark Side Of The Moon właśnie z takimi wstępami. Byłem wtedy pod wrażeniem tłumaczenia do piosenki TIME. Niestety szpula gdzieś się zapodziała :cry: :cry:

PS.

rrmi przepraszam Cię - pomyliłem się co do płci - myslałem że jesteś facetem :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kofi

Chyba jakos mi to umknelo :oops:

Pewnie gdybym posluchala ...

Nie mniej jestem wielce w PK "zakochana" , niezmiennie i nieslabnaco od lat .

Codziennie w wyobrazni slucham tamtych audycji i jakos taka wtedy dziwnie radosna jestem .

To chyba rodzaj nawiedzenia jest :D

 

ps .Jestem dziwczynka :D

Pamietam tamta audycje z Ciemna Strona Ksiezyca bardzo dokladnie.

Doskonala byla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kofi

Zupelnie inaczej mamy nastawione nasze nadajniki. :wink:

Powiem Ci , ze Pink Floyd slucham codziennie i codziennie robi na mnie podobne wrazenie.

Zupelnie tak samo jak lata temu wstecz.

Namawiam Cie na posluchanie plytki Division Bell .

Bedziesz pewnie zaskoczona bardzo milo. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi szkoda :cry: :cry: :cry:

robi duże wrażenie.

Niestety ja nie mogłem słuchać audycji P. Kaczkowskiego .... gdyż byłem wtedy jeszcze za mały :wink:

Ale gdzieś kiedyś znalazłem na szpuli nagraną audycję P. Kaczkowskiego gdzie puszczał The dark side of the moon z jego tłumaczeniami. Tam na mnie zrobiło niesamowite wrażenie tłumaczenie piosenki TIME.No niestety szpula się gdzieś zawieruszyła :cry:

 

No to ja też się dołożę:

 

Outside the Wall

 

All alone, or in twos

The ones who really love you

Walk up and down outside the wall

Some hand in hand

Some gathered together in bands

The bleeding hearts and artists

Make their stand

And when they've given you their all

Some stagger and fall, after all it's not easy

Banging your heart against some mad buggers Wall

 

Za Murem

 

Samotnie, lub parami

Ci, którzy naprawdę Cię kochają

Chodzą w tą i z powrotem za Murem

Ramię w ramię

Zbierają się w grupy

Krwawiące serca i artyści

Stawiają opór

Kiedy cali Ci się oddają

Zataczają się i upadają, gdyż nie jest takie proste

Walić sercem w ten pieprzony Mur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za powtórkę - ale myślałem że ten pierwszy post nie poszedł :oops:

Przepraszam Cię rrmi ale nie zorientowałem się że jesteś "dziewczynką" : :oops: :wink:

Rrmi Division Bell jest super ale ja wolę posłuchać Darkside - na Divisionie brakuje tekstów Watersa ale za to Gilmour daje popis na gitarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy rum zaszumi w głowie,

Cały świat nabiera treści,

Wtedy chętnie słucha człowiek

Morskich opowieści.

 

Kto chce, to niechaj słucha,

Kto nie chce, niech nie słucha,

Jak balsam są dla ucha

Morskie opowieści.

 

Hej, ha! Kolejkę nalej!

Hej, ha! Kielichy wznieśmy!

To zrobi doskonale

Morskim opowieściom.

 

Kto chce, to niechaj wierzy,

Kto nie chce, niech nie wierzy,

Nam na tym nie zależy,

Więc wypijmy jeszcze.

 

Łajba to jest morski statek,

Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem,

Cierpi kraj na niedostatek

Morskich opowieści.

 

Kto chce, to niechaj słucha...

 

Pływał raz marynarz, który

Żywił się wyłącznie pieprzem,

Sypał pieprz do konfitury

I do zupy mlecznej.

 

Hej, ha! Kolejkę nalej...

 

Był we "Lwowie" młodszy majtek,

Czort, Rasputin, bestia taka,

Że sam kręcił kabestanem

I to bez handszpaka.

 

Kto chce, to niechaj wierzy...

 

Jak spod Helu raz dmuchnęło,

Żagle zdarła moc nadludzka,

Patrzę - w koje mi przywiało

Nagą babkę z Pucka.

 

Kto chce, to niechaj słucha...

 

Niech drżą gitary struny,

Niech wiatr grzywacze pieści,

Gdy płyniemy pod banderą

Morskich opowieści.

 

Hej, ha! Kolejkę nalej...

 

Od Falklandu-śmy płynęli,

Doskonale brała ryba,

Mogłeś wędką wtedy złapać

Nawet wieloryba.

 

Kto chce, to niechaj wierzy...

 

Rudy Joe, kiedy popił,

Robił bardzo głupie miny,

Albo też skakał do wody i gonił rekiny.

 

Kto chce, to niechaj słucha...

 

I choć rekin twarda sztuka,

Ale Joe w wielkiej złości

Złapał gada za ogona

I mu łamał kości.

 

Hej, ha! Kolejkę nalej...

 

Może ktoś się będzie zżymał

Mówiąc, że to zdrożne wieści,

Ale to jest właśnie klimat

Morskich opowieści.

 

Hej, ha! Kolejkę nalej...

 

Pij bracie, pij na zdrowie,

Jutro ci się humor przyda,

Spirytus ci nie zaszkodzi,

Sztorm idzie - wyrzygasz.

 

Hej, ha! Kolejkę nalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz, jak Tomek Beksiński tłumaczył "An American Prayer"? Morrisona. To dopiero ciarki chodziły...

wieczór z płytą kompaktową pr II PR :wink:

 

kurcze - nie zaglądałam tu od miesięcy, a teraz sobie przedawkowałam i ... muszę się w garść wziąć, bo się rozsypałam... dzięki 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek KACZMARSKI "Nasza klasa"

 

Co się stało z naszą klasą? Pyta Adam w Tel-Avivie

Ciężko sprostać takim czasom, ciężko w ogóle żyć uczciwie

Co się stało z naszą klasą? Wojtek w Szwecji w porno-klubie

Pisze: dobrze mi tu płacą za to, co i tak wszak lubię (x2)

 

Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie, bo tam mają perpektywy

Staszek w Stanach sobie radzi, Paweł do Paryża przywykł

Gośka z Przemkiem ledwie przędą - w maju będzie trzeci bachor

Próżno skarżą się urzędom, że też chcieliby na zachód

 

Za to Magda jest w Madrycie i wychodzi za Hiszpana

Maciek w grudniu stracił życie, gdy chodzili po mieszkaniach

Janusz, ten co zawiść budził, że go każda fala niesie

Jest chirurgiem - leczy ludzi, ale brat mu się powiesił

 

Marek siedzi za odmowę, bo nie strzelał do Michała

A ja piszę ich histrorię - i to już jest klasa cała

Jeszcze Filip - fizyk w Moskwie, dziś nagrody różne zbiera

Jeździ kiedy chce do Polski, był przyjęty przez premiera

 

Odnalazłem klasę całą na wygnaniu, w kraju, w grobie

Ale coś się pozmieniało: każdy sobie żywot skrobie

Odnalazłem całę klasę wyrośniętą i dojrzałą

Rozdrapałem młodość naszą, lecz za bardzo nie bolało

 

Już nie chłopcy, lecz mężczyźni. Już kobiety, nie dziewczyny

Młodość szybko się zabliźni, nie ma w tym niczyjej winy

Wszyscy są odpowiedzialni, wszyscy mają w życiu cele

Wszyscy w miarę są normalni, ale przecież to niewiele

 

Nie wiem sam, co mi się marzy, jaka z gwiazd nade mną świeci

Gdy wśród tych nieobcych twarzy szukam ciągle twarzy dzieci

Czemu wciąż przez ramię zerkam, choć nie woła nikt: Kolego!

Że ktoś ze mną zagra w berka, lub przynajmniej w chowanego

 

Własne pędy, własne liście zapuszczamy każdy sobie

I korzenie oczywiście na wygnaniu, w kraju, w grobie

W dół, na boki, wzwyż, ku słońcu, na stracenie, w prawo, w lewo

Kto pamięta, że to w końcu jedno i to samo drzewo...

Jedno i to samo drzewo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz, jak Tomek Beksiński tłumaczył "An American Prayer"? Morrisona. To dopiero ciarki chodziły...

Pamietam , ze fajnie sie sluchalo "W Tonacji Trojki" w srody o 12.05 , a takze "MiniMax" w czwartki o 20.00 .

Te srody to fajne byly , nie wypadalo w szkole siedziec jak Tonacja byla :roll: 8)

To byly czasy :p ....

 

I ta noc kiedy bylo tlumaczenie Budowania Statkow Elvisa Costello :p

To tak do rana mozna wspominac 8)

 

 

 

NEWS STULECIA :p :p :p :p :p :p

 

Roger Waters

 

Tylko ja sie nie wyrobie :( :( :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pink Floyd > "Hey you"

 

Hey you, out there in the cold

Getting lonely, getting old

Can you feel me?

Hey you, standing in the aisles

With itchy feet and fading smiles

Can you feel me?

Hey you, dont help them to bury the light

Don't give in without a fight.

 

Hey you, out there on your own

Sitting naked by the phone

Would you touch me?

Hey you, with you ear against the wall

Waiting for someone to call out

Would you touch me?

Hey you, would you help me to carry the stone?

Open your heart, I'm coming home.

 

But it was only fantasy.

The wall was too high,

As you can see.

No matter how he tried,

He could not break free.

And the worms ate into his brain.

 

Hey you, standing in the road

always doing what you're told,

Can you help me?

Hey you, out there beyond the wall,

Breaking bottles in the hall,

Can you help me?

Hey you, don't tell me there's no hope at all

Together we stand, divided we fall.

 

Pink Floyd Hej, Ty

 

Hej Ty! Samotny, tam na zewnątrz, w zimnie

Starzejesz się. Czy czujesz, że jestem?

Hej Ty! Stoisz w przejściu

Ze swędzącymi stopami i gasnącym uśmiechem

Czy czujesz, że jestem?

Hej Ty! Nie pozwól im pogrzebać światła

Nie poddawaj się bez walki

 

Hej Ty! Tam na zewnątrz, samotny

Siedzisz nago przy telefonie

Czy chcesz mnie dotknąć?

Hej Ty! Z uchem przy Murze

Czekając na kogoś, kto by oddzwonił

Czy chcesz mnie dotknąć?

 

Hej Ty! Czy pomożesz mi przenieść ten kamień

Otwórz swe serce. Przybywam do domu.

Ale to było tylko złudzenie

Jak widzisz, Mur był zbyt wysoki

Nieważne, jak by próbował, nie będzie mógł się wydostać

A robaki zeżrą jego umysł

 

Hej Ty! Tam, na ulicy

Robisz to, co Ci kazali, czy możesz mi pomóc?

Hej Ty! Tam, poza Murem

Tłukący butelki w korytarzu! Czy możesz mi pomóc?

Hej Ty! Nie mów, że nie masz już w ogóle szans

Stoimy razem, rozdzieleni upadniemy.

 

PS. rrmi zobacz też to i inne nowsze newsy

 

news

 

Szkoda że mnie tam nie będzie :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze tak chciałbym być wtedy w Gdańsku ale może będzie tak jak z Jarrem że telewizje pokaże cały koncert. Byłoby super.

Kofi Kaczmarskiego dopiero od niedawna zacząłem słuchać. Nie wiem dlaczego "wpadł mi w ucho". Mogę słuchac na okrągło.

Jeszczse pół roku temu nie wiedziałem że taki artysta istniał :oops:

Ale to chyba z racji wieku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze tak chciałbym być wtedy w Gdańsku ale może będzie tak jak z Jarrem że telewizje pokaże cały koncert. Byłoby super.

Kofi Kaczmarskiego dopiero od niedawna zacząłem słuchać. Nie wiem dlaczego "wpadł mi w ucho". Mogę słuchac na okrągło.

Jeszczse pół roku temu nie wiedziałem że taki artysta istniał :oops:

Ale to chyba z racji wieku :wink:

 

Marcin a do której chodzisz klasy ? :wink: :wink: :wink: Żartuję oczywiście , mam nadzieję że sie nie obraziłeś :D

Wiesz , dobra muzyka porusza ludzi w każdym wieku :D

Ja mam to szczęście że osobiście przeżywałam te audycje o których pisała rrmi . Do dziś robią wrażenie a ten fragment z forum MiniMax jest ...... Pamiętam dobrze jak PK przedstawiał płytę Final Cut . Słuchałam jej w akademiku w sobotni wieczór z moim chłopakiem a obecnie mężem :) . Ech , to były czasy :) :oops:

 

A wieczór z płytą kompaktową też doskonale pamiętam . Tam po raz pierwszy zetknęłam się wykonawcami ze stajni 4AD , którym do dzisiaj jestem wierna . I tylko Tomka Beksińskiego juz nie ma :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zazdroszę Ci Maxtorka że mogłaś słuchać tych audycji PK.

Tam mi się jakoś smutno zrobiło :cry: na myśl o tamtych czasach, że nie mogłem w tamtych czasach zyć, że już nigdy nie będzie takiej muzyki i takich artystów. Dzisiejsza muzyka nie dorasta im do pięt.

 

PINK FLOYD Eclipce - Zaćmienie

 

Wszystko czego dotykasz, wszystko co widzisz

Wszystko co smakujesz, wszystko co czujesz

Wszystko co kochasz, wszystko czego nienawidzisz

Wszystko czemu nie ufasz, wszystko co ratujesz

Wszystko co dajesz, wszystko co sprzedajesz

Wszystko co kupujesz, wypraszasz, pożyczasz i kradniesz

Wszystko co tworzysz, wszystko co niszczysz

Wszystko co robisz, wszystko co mówisz

Wszystko co jesz, każdy kogo spotykasz

Wszystko co lekceważysz, każdy z którym walczysz

Wszystko to jest teraz

Wszystko to przemija

Wszystko to nadejdzie

I wszystko to pod słońcem jest w tej pieśni, lecz słońce jest zaćmione przez księżyc.

 

NIE MA CIEMNEJ STRONY KSIĘŻYCA,

W RZECZYWISTOŚCI OBIE STRONY KSIĘŻYCA SĄ CIEMNE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uśmiechy do rozdania i łzy do wypłakania; przedmioty, które można brać w dłonie, dotykać, obmacywać, łudząc się ich posiadaniem; no i to co w zasięgu wzroku...

Oto życie, nasze życie w całym jego bogactwie.

 

Tak wiele obiecujemy sobie i światu, póki beztroska młodość pozwala nie zastanawiać się nad treścią i sensem istnienia. Tak wiele oczekujemy od życia...

A potem stajemy do wyścigu, do morderczych zawodów o liczne trofea. Albo wyciągamy ręce po te, których dosięgnąć nie będziemy w stanie.

A czas płynie, płynie nieubłaganie i kres coraz bliżej.

Ale my nie przyjmujemy myśli o śmierci do wiadomości.

Łudzimy się, że nas ominie, oszczędzi, że dla nas zrobi wyjątek.

Chociaż spostrzegamy, że każdy kolejny rok jest jakby krótszy niż poprzedni, że czasu coraz mniej.

Chociaż wiemy już, że nie zdążymy powiedzieć tego, co powiedzieć chcieliśmy.

 

Jak ochoczo zgłaszamy swój udział w grze - w walce o władzę, o panowanie nad innymi - która w obliczu wieczności nie ma przecież znaczenia.

Wdajemy się w rozgrywki polityków i spory ideologów - służymy bożkom a nie Bogom.

 

W końcu jednak gubimy się w tych potyczkach o błyskotki, namiastki i złudne zaszczyty.

Tracimy wiarę w sens wszelkich poczynań. Próbujemy jeszcze dostrzec jakiś punkt, do którego warto by zmierzać, ale mgła wokół gęstnieje.

 

Nie umiemy żyć. Poruszamy się po omacku, nie widząc celu, nie znając powołania.

Chociaż wszystko co pod Słońcem współistnieje w doskonałej harmonii, my - wpatrzeni w blade oblicze księżyca - nie jesteśmy nawet w stanie dostrzec Słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...