Wciornastek 17.01.2005 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Tak, jak w temacie kompletny dołek. Zastanawiam się czy murarze to specjalny gatunek ludzi? A było tak. Pierwsza ekipa (Pani 20 lat doświadczenia......) nie stawiła się na spotkanie; druga - Zrobi sie za...... - A może by tak jakiś kosztorys itp?? Fachowiec wielce zdziwiony, że pytam czy te fundamenty to z ociepleniem czy bez? Ekipa nr 3 jak z kabaretu TEY "stój klijencie ewentualnie poproś" Znajomi nie chcą polecać ekipy bo nie daliby jej nawet wrogowi. Jeszcze na dodatek czytam post z Grupy Wielkopolskiej, że ktoś nie może znaleźć budowlańców. Mam dziwne wrażenie, że rzeczywiście w Wielkopolsce budowanie domów to rzecz całkowicie endemiczna. A może coś doradzicie, może źle szukam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.01.2005 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 ....eeee tonie tylko u Was.....ekipy to zmory...ale nie martw sie napewno znajdziesz jakś ciut porzadniejsza...takie tez sie trafiają.....podstawa kosztorys dokładny i umowa jeszcze bardziej dokładna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 17.01.2005 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 No niestety ale rzeczywiscie jest na rynku teraz brak porzadnych prawdziwych ekip budowlanych. Wyjechali za granice te lepsze do pracy. A zostali - pseudo budowlancy - jakies pijaczki co z nudow sobie chca pomurowac i zwa sie budowlancami Ale miejmy nadzieje ze trafo sie tobie dobra ekipa - powodzenia, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 17.01.2005 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Dzięki sa słowa otuchy. Ale wiecie, gdybym pierwszy raz walczyła z fachowcami to rozumiem, ale jestem kobieta po przejściach (remont od zera starego domu) i takich numerów nie było. Fakt Ecik (artysta od kominka) robił Grunwald, tynkarz i spec od ścian rzucał wszędzie pety, a kafelkarz pił czaj ale na robotę nie mogę nic złego powidzieć. Natomiast z budowlancami rozmawia się jak z kosmitami. Faceci nie z tej ziemi w negatywnym słowa tego znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 17.01.2005 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 .... a moja ekipa z Wielkopolski I przyznać muszę że porządna, ale w Wwie zakotwiczyli od paru ładnych lat i jakoś do siebie nie wracają Szukaj, szukaj ....... Pozdro J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomjot 17.01.2005 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Tak, jak w temacie kompletny dołek. Zastanawiam się czy murarze to specjalny gatunek ludzi? A było tak. Pierwsza ekipa (Pani 20 lat doświadczenia......) nie stawiła się na spotkanie; druga - Zrobi sie za...... - A może by tak jakiś kosztorys itp?? Fachowiec wielce zdziwiony, że pytam czy te fundamenty to z ociepleniem czy bez? Ekipa nr 3 jak z kabaretu TEY "stój klijencie ewentualnie poproś" Znajomi nie chcą polecać ekipy bo nie daliby jej nawet wrogowi. Jeszcze na dodatek czytam post z Grupy Wielkopolskiej, że ktoś nie może znaleźć budowlańców. Mam dziwne wrażenie, że rzeczywiście w Wielkopolsce budowanie domów to rzecz całkowicie endemiczna. A może coś doradzicie, może źle szukam? Ten ktoś, kto "nie może znaleźć budowlańców" to chyba ja - prostuję - ja na razie szukam ekip poleconych i wśród nich mam nadzieję wyłonić swoją ekipę... chyba że będzie już za późno i Ci najlepsi już mają w Wielkopolsce zaklepane roboty na rok 2005. Ale ciekawostka - dostałem na priva kilka wiadomości i kontaktów o dobrych ekipach, które wymagają jeszcze lepszych... inspektorów nadzoru. Czyżby w Wielkopolsce nie było naprawdę dobrych budowlańców? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.01.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Tomjot - dokładnie tak jak Ty szukam, dostałam coś na priva ale ......Popieram Twoją konkluzję - w Wielkopolsce nie ma dobrych ekip. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 17.01.2005 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Ten gość to ja Wciornastek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.01.2005 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 witam, co prawda nie jestem z wielkopolski - choć zawsze mnie kręci podróż bimbą (głównie ze względu na nazwę ) - to pamiętam, że jak zaczynałem w zeszłym roku budowę usłyszałem od jednej osoby następujące zdanie: w polsce to jak ktoś się kompletnie na niczym nie zna i ma dwie lewe ręce to bierze się za budownictwo i remonty. przyznaję, że wypowiedź ta mnie mocno zmroziła i mimo tego, że jak na razie (odpukać !!!!) nie miałem z ekipami większego problemu (przeważnie były polecane) to jak pomyślę, że może mi się taka trafić szczególnie podczas prac wykończeniowych to naprawdę słabo mi się robi. coś w tej opinii jest słusznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 17.01.2005 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Nie jest aż tak źle jak w każdej branży są dobrzy i źli fachowcy Niestety z własnego doświadczenia wiem że inwestorzy w znakomitej większości kierują się nie solidnością a tylko taniością (niestety) Sam zdążyłem już zatrudnić kilka ekip ale zawsze przy wyborze kierowałem się jakością a o cenie mówiliśmy na końcu Rzeczywiście wybór był niewielki człowieka od glazury zamówiłem z prawie rocznym wyprzedzeniem i choć znajomi mówili że mi odmówi zgodził się nie wiem co bym zrobił gdyby odmówił Do wszystkich ekip mam pełne zaufanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 18.01.2005 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 No niestety ale rzeczywiscie jest na rynku teraz brak porzadnych prawdziwych ekip budowlanych. Wyjechali za granice te lepsze do pracy. A zostali - pseudo budowlancy - jakies pijaczki co z nudow sobie chca pomurowac i zwa sie budowlancami Ale miejmy nadzieje ze trafo sie tobie dobra ekipa - powodzenia, pozdrawiam Nie przesadzajmy, mi stawiała porządna ekipa a nie jadą za granicę bo pracują na swoim i mają bliżej do domu i tańsze utrzymanie. Owszem, nie jest prosto z dobrą ekipą, ale mi np. dom wycenili jako całość: 20 tyś za Manuelę, ściana jednowarstwowa, strop, więźba z pełnym deskowaniem i papą, wylane schody zewnętrzne i taras, ściany wewnętrzne. Nie liczyliśmu metrów ściany i szpargałów. Często dobry budowlaniec na oko wie ile chce wziąść a nie liczy za m2 ściany, bo potem doliczy też i za poprawki. Punktem wyjściowym powinno być obejrzenie co już postawili a nie zgrabny kosztorys. kosztorys na pewno zrobiłbym lepszy niż ekipa co u mnie stawiała. Ale na pewno nie chciałbyś, żebym to ja stawiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olinka 18.01.2005 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 a ja się tu głowię nad kierownikiem, a Wy mi tu takie rzeczy o ekipach! Ludzie! nie starszcie bo mi zapał opadnie Serio jest aż tak źle? pozdawiam, Olinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 18.01.2005 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 a ja się tu głowię nad kierownikiem, a Wy mi tu takie rzeczy o ekipach! Ludzie! nie starszcie bo mi zapał opadnie Serio jest aż tak źle? pozdawiam, Olinka Serio, to różnie bywa. Czasem trafisz jak ja, na rewelacyjną ekipę. A jak pogrzebiesz w Forum, to znajdziesz opowieści z całkiem innej bajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 18.01.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 a ja się tu głowię nad kierownikiem, a Wy mi tu takie rzeczy o ekipach! Ludzie! nie starszcie bo mi zapał opadnie Serio jest aż tak źle? pozdawiam, Olinka Serio, to różnie bywa. Czasem trafisz jak ja, na rewelacyjną ekipę. A jak pogrzebiesz w Forum, to znajdziesz opowieści z całkiem innej bajki. Zgadzam sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.01.2005 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 My mniej więcej na etapie kupna działki zaczęliśmy rozglądać się za ekipą. W tym też czasie zaczęliśmy czytać forum i przerażać się opowieściami o strasznych ekipach budowlanych. Zastosowaliśmy się do paru rad forumowiczów: ja będąc w ciąży na ostatnich nogach łapałam wszystkie możliwe kontakty i umawiałam się na castingi. Wydzwaniałam po ludziach po referencje (rzecz w naszych okolicach niestety jeszcze mało spotykana), mąż jeździł po budowach i rozmawiał z ludźmi. Na podstawie naprawdę dużego wywiadu wybraliśmy ekipę murarzy (wcale nie najtańszą) i dekarzy (ekipę najtańszą). Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że opłacało się to całe przygotowanie, bo ekipy mieliśmy świetne. Ekipa która stawiała nam mury będzie teraz robić nam wykończeniówkę. Mam nadzieję, że będziemy tak samo zadowoleni. Dobre ekipy bezrobocia nie znają, to raczej klienci stoją do nich w kolejkach (tak jak my na przykład). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 18.01.2005 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Dobre ekipy bezrobocia nie znają, to raczej klienci stoją do nich w kolejkach (tak jak my na przykład). O tak, tez sie zgadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mantra 18.01.2005 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Ten gość powyżej to byłam ja, ale zapomniałam się zalogować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 10.02.2005 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2005 witam, co prawda nie jestem z wielkopolski - choć zawsze mnie kręci podróż bimbą (głównie ze względu na nazwę ) - to pamiętam, że jak zaczynałem w zeszłym roku budowę usłyszałem od jednej osoby następujące zdanie: w polsce to jak ktoś się kompletnie na niczym nie zna i ma dwie lewe ręce to bierze się za budownictwo i remonty. ... lub jazdę na Taxówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 11.02.2005 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2005 a na jaka ulicą? a na pewno w tem mieście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A-g-n-e-s 11.02.2005 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2005 Nie TAXI - jak sie ktoś kompletnie na niczym nie zna to jest posłem. To faktycznie może być dołujące: inwestor kontra ekipa. Albo rzucają ceny z sufitu a jak mają ceny w miarę to opinia pożal się Boże.My w końcu znaleźliśmy (pożyjemy,zobaczymy). Szukaj po prostu dalej ! Budowa domu to powazna inwestycja,często na całe życie.Uzbrój sie w cierpliwość i pytaj,dzwoń. Może niekoniecznie z Wielkopolski.Jeśli masz kasę sprawdź górali. Oni za robota jeżdżą po Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.