Knapa ze skory a kot?

[ozzie]

Zastanawiamy sie nad kompletem skorzanych mebli, widzielismy duzo ladnych wzorow w sklepach Kler, a takze podobal nam sie jeden komplet Swarzedz. Problem polega na tym, ze mamy kota. Pytanko jest wiec do uzytkownikow mebli ze skory, ktorzy maja w domu kotki. Czy wasze zwierzeta bardzo drapia te meble? Moze alkantara jest lepszym rozwiazaniem? Nie zawsze mozna upilnowac kota, nie wpuszczac go do salonu? Zupelnie nie wiem co mam zrobic , prosze doradzcie! Dzieki

[Olka]

Ja mam meble z bardzo grubej skóry.

 

Kocio wskakuje, ociera się, czasami cos drapnie, ale nie robi żadnych szkód.

 

Chociaż myślę, że meble skórzane z mięciutkiej i delikatnej skórki mogą nie wytrzymać pazurów kocia.

 

 

Pozdrawiam

[Darek1719499676]

Mam dwa koty, koleżanka również. Obydwie mamy skórzane wypoczynki. Koty tego nie ruszają. Nie drapią bo skóra jest zbyt gładka i twarda. Na początku próbowały ale nie miały zaczepienia. Przy wypoczynku z materiału zdarzało się kotkom parę nitek wyciągnąć. Myślę, że możesz bez obaw zafundować sobie skórzane kanapy, obawa że mogą być z miękkiej skóry jest chyba nieuzasadniona bo skóra na takich meblach nie moze być cieńka i delikatna jak w przypadku np.ciuchów.

[Gość]

Mam obicie z alkantry i kot tego nie rusza, ale strasznie obłazi sierścią. Też miałam obawy co do skóry, ale jak widzę niepotrzebnie.

[ozzie]

dzieki za wszystkie odpowiedzi, troche mnie pocieszyliscie

Verunia, rozwazamy tez zakup kanapy z alkantary, ale cenowo alkantara wychodzi wiecej. pzdr

[mdzalewscy]

wywal sierściucha , szkoda skór

[KasiKz]

Wolałabym się pozbyć skór niż kotów.

Teściowa miała komplet skórzany, jedna kocica bardzo go lubiała drapać w jednym miejscu i po pewnym czasie było już to widać. Tyle, że ona nie miała obcinanych pazurków, więc takie zaokrąglone szpileczki łatwo zachaczały. Moje koty mają pazury regulanie obcinane, a i tak zniszczyły mi sofę, wprawdzie nie ze skóry, ale jednak zniszczyły

Pozdrawiam

[Tomek_J]

Wolałabym się pozbyć skór niż kotów.

 

Dwa z moich trzech kotów mimo obcinanych regularnie pazurów drapią namiętnie mojego "klera" - wygląda to okropnie. No, ale cierp, ciało, kiedyś kota chciało !...

 

A co do Mdzalewskich - moja opinia się ugruntowała.

[arcobaleno]

Ja niestety również muszę Cię zmartwić - mam dwa kociaczki w domu i skórzana kanapa po kilku miesiacach użytkowania wygląda nieciekawie I musze jeszcze zaznaczyć, że koty nic sobie nie robią z naszego "pilnowania" tylko wykorzystują każdą nadarzającą się okazję! Ale ja bym ich nie oddała za nic w świecie!!! Są takie milusie

[Gość]

No to pozostaje alkantra. Tylko że trzeba regularnie szczotką czyścić ją z sierści.

[rml2]

koty wychodzące nie będą sobie głowy zawracały niszczeniem mebli w domu - załatwiaja to na wszystkich okolicznych drzewach i płotach ( o myszach i kretach nie wspominając ) - tak jest u mnie i zadne drapaki dodatkowe nie sa im do szczęścia potrzebne. Jak masz typowe "domowce" to suie musisz zastanowić

[Darek1719499676]

Rzeczywiście to chyba zależy od tego czy koty wychodzą na dwór. Moje na dworze spędzają wiele godzin. I tam ostrzą pazury, w domu już tego nie robią ani na kanapach ani na np. tapetach.

[ozzie]

Nasz kotek jet taki pol rasowy dachowiec Skrzyzowanie kota birmijskiego z dachowcem, ma dluga siersc, bardzo lagodny, ale uwielba przebywac na dworzu, w domu nie ma nawet kuwety. Zima tez chetnie siedzi w nocy na dworze. Do tej pory nic nie zadrapal, a pazurki ma chyba ostre, bo nigdy nie byly przycinane. Meble skorzane bardzo nam sie podobaja, moze w ten sposob probuje siebie pocieszyc, ze kot i meble ze skory to dobra kombinacja

[rml2]

Kupuj skóre a jak jednak kotek jej nie polubi ( albo polubi za bardzo ) to przeciez nie wyrzucisz kota na śmietnik tylko przyrodę nieożywioną

[kolia]

Muszę przyznać, że to że kot polubi kanapę ze skóry nie przeszlo mi przez myśl, ale widzę zę należy to rozważyć. Ale meblować będe dopiero w przyszłym roku, więc mam czas

[duch07]

U mnie problem jest podobny.Póki był jeden kociak,żadnych problemów.Od kiedy są cztery -szkoda mówić.To nie chodzi nawet o drapanie tylko o dzikie gonotwy.Wtedy nie ma przeproś.Skóra ma za to jeden plus-sierść sie nie czepia.

[duch07]

Rzeczywiście to chyba zależy od tego czy koty wychodzą na dwór. Moje na dworze spędzają wiele godzin. I tam ostrzą pazury, w domu już tego nie robią ani na kanapach ani na np. tapetach.

Wystarczy kota zaopatrzyć w drapaki i będzie spokój.Rozmieścić je trzeba w paru miejscach w domu,najlepiej gdzieś na narożniku ściany.Nie uchroni to jednak skóry gdy kot dostaje głupawki i zaczyna szaleć