Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W muratorze 2/2005 jest artykuł o facecie, co od 2 lat posiada pompę ciepła, jego uwagi, przemyślenia. Ogólnie rzecz biorąc , po przeczytaniu tego artykułu zacząłem się zastanawiać nad taką pompą. Polecam artykuł. Pisze, że kosztowała go ok 30 tys. pln, dom 250m2 (chociaż bardziej realne wydaje mi się ok 40 tys. pln). Przewidywany zwrot różnicy ceny w stosunku do instalacji gazowej ok 9 lat, w stosunku do innych ok. 4 lata.
W muratorze 2/2005 jest artykuł o facecie, co od 2 lat posiada pompę ciepła, jego uwagi, przemyślenia. Ogólnie rzecz biorąc , po przeczytaniu tego artykułu zacząłem się zastanawiać nad taką pompą. Polecam artykuł. Pisze, że kosztowała go ok 30 tys. pln, dom 250m2 (chociaż bardziej realne wydaje mi się ok 40 tys. pln). Przewidywany zwrot różnicy ceny w stosunku do instalacji gazowej ok 9 lat, w stosunku do innych ok. 4 lata.

Zygmor czeka cię ciężkie zadanie. Musisz stargować z 40 tys do 15, ale jak widać nie jest to nierealne.

Tylko czy ten z artykułu pisze prawde czy dla kasy za artykuł.

Wszystko też zależy jakiego producenta będziemy klientowi kalkulować i automatyki!!!, a o kalkulacji za ROBOCIZNĘ nie wspomnę.

"Tylko czy ten z artykułu pisze prawde czy dla kasy za artykuł. "

 

Prawdę pisze, tylko ma zapotrzebowanie 26tys kWh - trochę dużo. Wtedy przy przełożeniu mocy 1:5 rzeczywiście zwróci się po 5 latach.

 

W nieocieplonej kostce z silikatów ogrzewanej prądem pewnie się zwróci nawet po dwóch latach ;).

 

pozdro

W muratorze 2/2005 jest artykuł o facecie, co od 2 lat posiada pompę ciepła, jego uwagi, przemyślenia. Ogólnie rzecz biorąc , po przeczytaniu tego artykułu zacząłem się zastanawiać nad taką pompą. Polecam artykuł. Pisze, że kosztowała go ok 30 tys. pln, dom 250m2 (chociaż bardziej realne wydaje mi się ok 40 tys. pln). Przewidywany zwrot różnicy ceny w stosunku do instalacji gazowej ok 9 lat, w stosunku do innych ok. 4 lata.

 

Pisze tam też że PC opłaca się ale do domów o wiekszych powierzchniach. ZTCP bo nie mam Muratora pod reka to pow. zalecana pow ok 200 m2. jeśli się myle to niech ktos sprostuje :))

Jezier napisał:

 

W "Muratorze" jest tylko prawda

 

A czytasz "Muratora"? Jeśli tak to po co? Z takim podejściem to do każdego artykułu można dorobić "teorię spiskową". Może za dużo sprawozdań z prac komisji sejmowych..... :p

 

Od siebie. Myślę, że to ciekawy cykl, a więc "jak się mieszka z....." Ciekawe o czym będzie w nastepnym numerze. A swoją drogą bardzo dobrze, że pokazano coś z praktyki pomp ciepła bo do tej pory to tylko jakieś bełkoty różne można było spotkać na forum. Nikt do końca nie wiedział jak to jest i podawano jakieś kwoty i rozliczenia z "chmurek". Wszyscy pytali czy jest na forum ktoś kto użytkuje pompę ciepła, a tutaj mamy gotowe doświadczenia inwestora, a nie instalatora :wink:

No cóż, nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiałem Twój post pis6 (jako atak na Jeziera, który jakoby nabija się z Muratora, że niby w nim jest sama prawda), ale uważam, sądząc po liczbie postów Jeziera, że czyta Muratora (ktoś, kto tyle razy udzielał się na forum Muratora MUSI lub nieraz musiał go czytać), i tylko żartował (żartowałeś prawda??), więc myślę że musisz czytać między wierszami.

Ale to tylko taka drobna dygresja od siebie. :wink:

Jezier napisał:

 

W "Muratorze" jest tylko prawda

 

A czytasz "Muratora"? Jeśli tak to po co? Z takim podejściem to do każdego artykułu można dorobić "teorię spiskową". Może za dużo sprawozdań z prac komisji sejmowych..... :p

Nie czytam od jakiegoś czasu "Muratora" ale dzisiaj zrobiłem wyjątek i sięgnąłem po lutowy numer. Specjalnie w celu przeczytania tekstu o pompach ciepła. I w związku z nim mam parę uwag. W tym wątku podawana jest cena 30 tys które jakoby bohater opowiadania wydał na system grzewczy. A ja czytam i okazuje się to nieprawdą. Koleś wydał 50 tys, a 30 to kosztowała sama pompa.

Artykuł wygląda ok. Ale jest taki muratorowo poprawny. Wszystko jest cacy, pompy ciepła są cacy (jest nawet strona reklamy producenta pomp). Są wyliczenia czasu zwrotu w inwestycję, jest zabawny wątek o tym, że prąd stanieje itp.

Brak mi jednak jakiejś polemiki, trochę innego spojrzenia na zachwyty inwestora. Nie można wszystkiego tak przyjmować za pewnik.

Napiszę więc komentarz od siebie.

Gdybym zbudował taki dom jak w tekście to koszty ogrzewania gazem ziemnym zamknąłbym spokojnie w kwocie 3500 zł a inwestycja w system grzewczy nie przekroczyłaby 20 tys. Więc 8-letnia prognoza zwrotu to pobożne życzenia.

Gdybym nie miał gazu ziemnego, postarał się tak jak przy swoim domu i grzał samym prądem to rocznie na prąd i wodę wydawałbym góra 5000 zł a na system grzewczy wydałbym nie więcej niż 10 tys. Tutaj także na zwrot poniesionych nakładów czekałbym sporo ponad 10 lat. Nie mówiąc już o tym, że bohater publikacji sfinansował pompę ciepła kredytem hipotecznym.

Gdybym nie miał gazu ziemnego, postarał się tak jak przy swoim domu i grzał samym prądem to rocznie na prąd i wodę wydawałbym góra 5000 zł a na system grzewczy wydałbym nie więcej niż 10 tys. Tutaj także na zwrot poniesionych nakładów czekałbym sporo ponad 10 lat. Nie mówiąc już o tym, że bohater publikacji sfinansował pompę ciepła kredytem hipotecznym.

Mam dom podobnej wielkości co opisywany w Muratorze, mniejszy garaż.

Nie dałem wpuścić się, jak inwestor z opisanego przykładu, w dodatkową pompę ciepła do cwu. W związku z tym moja inwestycja była o 10tys tańsza. Faktycznie była jeszcze tańsza ale dla przejrzystości przykładu niech zostanie te 40tys. Roczny koszt co + cwu 1,5tys plus 20 % rezerwy na bardziej srogie zimy daje 1,8tys. Od Twojego przykładu z prądem różnica 3,2tys, przy inwestycji większej o 30tys - amortyzacja po 9 latach z haczykiem.

Wg. kalkulacji opartych na moich faktycznych kosztach inwestycji i eksploatacji PC zamortyzuje mi się po 7 latach. Nie teoretyzuje tylko opieram się na faktycznych liczbach uzyskiwanych z codziennej eksploatacji PC.

Jezier, myślę że ogrzewanie elektryczne u Ciebie w domu jest bardzo przemyślanym, optymalnym rozwiązaniem. W żadnym wypadku nie chciałbym Ciebie przekonywać do PC gdyż sam nie mam pewności że w Twoich warunkach by się sprawdziła lepiej od prądu. Daj jednak wiarę że są instalacje PC równie dobrze przemyślane, optymalne i bardzo ekonomiczne w określonych warunkach.

KP. Nie uważam, że prąd jest zawsze dla każdego najlepszy. Ja tylko się odnosiłem do konkretnego przykładu opisanego w Muratorze. Tam były tabelki czasu zwrotu zainwestowanej kasy, które były policzone dla udowodnienia opłacalności. Jak sam piszesz twoja PC była tańsza i ja nie będę cię przekonywał, że to chybiona inwestycja. Może była dobra, może na twoim miejscu zrobiłbym inaczej ale to nieważne. Ważne, że jesteś zadowolony, masz ciepło w domu i niskie rachunki.

Natomiast pierwszy mój wpis w tym wątku był taki, że 40 tys za instalację w domu o pow. użytkowej 120m2 to kiepska oferta

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...