wilu1 17.01.2005 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Witam. Mam problem w jakim banku najlepiej brac kredyt hipoteczny na budowe domu? Nie jest to prosta decyzja a Wy macie juz na pewno doświadczenie. Konto mam w PEKAO SA. Czy jest to dobry bank? Dużo na tym forum mowi sie o PKO BP. Chce wziasc około 150-180 tyś. Budowa w stanie surowym bez okien. (no własie a propo jaki to bedzie procentowo wkład własny?) Dziekuję za wszelkie informacje.wilu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 17.01.2005 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 chyba najwięcej osób kredyt wzięło w PKO BP, ale po wejściu na giełdę odnoszę wrażenie, że spoczeli na laurach,ciekawą propozycję ma mbank, związany z WBK,zwróć uwagę na millennium - rok temu mieli straszny bałagan, ale teraz zmieniły sie władze i zrobiły porządek, starają się.Interesujący jest też GE. kredyt to decyzaja indywidualna, w zależności od parametrów jakie spełniasz, różne banki różne mogą zaoferować Ci warunki.Sprawdź i poczytaj starsze wątki. Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 17.01.2005 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 mBank to BRE nie WBK. Z tego co ja się orientowałem, bardzo ciekawie wygląda BPH-PBK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 17.01.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 mBank to BRE nie WBK. Z tego co ja się orientowałem, bardzo ciekawie wygląda BPH-PBK. TAK JEST, przepraszam, pomyliły mi się brr,bzr i inne wbr Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 18.01.2005 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Najlepiej zacznij od poczytania na stronach banków na temat warunków, oprocentowania itp. Na tym etapie już jakieś zdanie sobie wyrobisz, potem wybierz się do wybranych banków, żeby porozmawiać konkretnie na temat swojej sytuacji. Radzę też porozmawiać z ludźmi z Twojego miasta na temat konkretnych oddziałów banków - czasem zdarza się że np. bank ma dobra dla ciebie warunki, ale dany oddział ma fatalną obsługę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Batonik 18.01.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Czy ja dobrze Cie rozumiem, chcesz wziac kredyt hipoteczny na stan surowy bez okien, jesli tak to nie masz szans, bank daje kredyt tylko tym co tym kredytem zakoncza inwestycje i oddadza budynek do uzytku, daj na to 2 lata. Ich zabezpieczeniem musi byc dom gotowy do ewentualnej sprzedazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 18.01.2005 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Batonik nieprawda My braliśmy kredyt na rozpoczęcie budowy, musieliśmy tylko wykazać, że będziemy mieli za co skończyć, czyli akurat w naszym przypadku było udowodnienie posiadania mieszkania i jego wycena. A poza tym ja to zrozumiałam, że obecny stan budowy to stan surowy bez okien... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekS 18.01.2005 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 na początku rozmowy rózne banki rożnie probują omamic klientaprzeleciałem wzystkie banki w okolicy zaczołem wedłuk sugestji forum na BPHskończyłem na lokalnym spółdzielczym i tam po paru rozmowach z Kierwonictwem uzyskałem zadawalające warunki kredytowe tak mi sie wydawało dużo niższe jak u konkurencjipierwsze schody to wizyta na budowie czas oczekiwania ponad godzine na umówiony termin przyjazd 3 osób roześmianych po godzinie i miłe zaskoczenie prowizja ustalona na 1% wzrosła do 2% spłata kredytu z 15 lat na 10 I KRÓTKA ROZMOWA zanim przystąpimy do wizji zgadza sie pan na takie warunki to troche to smieszne podejscie do klienta straciłem na wstępie 1500 zł i wróciłem z pokorą do BPH drożej ale wszystko na czas i solidnie Moze straciłem na tej transakcji ale cenie sobie wiarygodnośc i klarowną sytuacje wiem za co mam zapłacici na koniec najważniejszeto nie ja dzwoniłem i dowiadywałem się czy wszystko Ok tylko pracownik banku raczył sie pofatygowac i mnie informował na bieżaco co jeszcze musze donieść, kiedy mam pieniadze na koncie do dyspozycji Bank zarabia to oczywiste ale nie wszystkie banki traktują klienta na rownych zasadachi tu tkwi chyba sedno w polularności banków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.