Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Słupki w ścianie kolankowej. KONIECZNOŚĆ CZY NIE?


Gość

Recommended Posts

Czy słupki w ścianie kolankowej są niezbędne? Jeszcze kilka lat temu nie widywałem ich prawie w projektach (no chyba, że ścianka miała z 1,50 metra a i tu nie zawsze). Teraz w Muratorach piszą jakby to była oczywistość a i tu parę wątków widziałem na ten temat. No to jak to jest? Dokonała się jakaś rewolucja? Odkrycie Ameryki? Moim zdaniem słupki w ścianie kolankowej o wysokości ok. 1 metra to niepotrzebna upierdliwość (szczególnie w wypadku ściany jednowarstwowej - trudno mi sobie wyobrazić, by ścianka wysoka na 3 czy 4 bloczki szerokie na 36-44 cm rozłożyła się na zewnątrz, jak to ktoś ostatnio na forum straszył. CO O TYM MYŚLICIE???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tu tylko o "rozłożenie się ściany". Jest jeszcze drugi element - możliwośc zerwania dachu. Jak wiadomo trzeba dobrze przymocować murłatę to ścianki kolankowej. Z jednej strony ciężar dachu moze spowodować rozejście się ściany, z drugiej silne wiatry pracują nad ewentualnym zamocowaniem murłaty. Jak dobrze rozumiem (mogę się mylić) rolę słupków, to dają one m.in. możliwość pociągnięcia zbrojenia/prętów od samego wieńca i przymocowania do nich murłaty. Ja niestety u siebie słupków nie mam - gdybym miał robić jeszcze raz to bym je wstawił :smile:

Przy okazji mam pytanie. Moja ścianka kolankowa ma wysokość 1,6m (pustak MAX grubość 29cm). Co ~2 metry mam w murze wyżłobione bruzdy, w których jest zabetonowany pręt stalowy fi10. Pret idzie od samego wieńca, w którym jest dość dobrze zakotwiony. Na ściance kolankowej niestety nie mam :sad: żadnego dodatkowego wieńca (wiem - teraz bym już zrobił). Murłata jest położona na ściance i przykręcona do wcześniej wymienianych prętów. Czy Waszym zdaniem jest to wystarczające rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy aby nie wystarczy po prostu wieniec na szczycie ściany kolankowej? Jeśli zaś są w niej otwory to albo wieniec odpowiednio wyprofilowany (np obniżony pod okna w ścianie szczytowej) albo (w wypadku np. drzwi balkonowych) kończący się po prostu jednym słupkiem wyprowadzonym ze zbrojenia wieńca stropowego z każdej strony otworu. Mniej roboty i przede wszystkim mniej okazji do błędów np. w ocieplaniu każdego słupka. Jeśli pominąć ewentualną wizytę olbrzyma, który chciałby nam zdjąć dach kierując siłę pionowo do góry, powinno z naddatkiem wystarczyć. A MOŻE SIĘ MYLĘ? Chętnie wysłucham dalszych opinii. Nie chodzi mi o to, co jest mocniejsze (bo oczywiście konstrukcja ze słupkami jest mocniejsza), ale tylko o wystarczający poziom wytrzymałości w przeciętnym domu jednorodzinnym poza obszarem występowania trzęsień ziemi i tajfunów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...