Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam problem i nie wiem jak to wyglada od strony prawnej i nie tylko.Chodzi o moje zezwolenie na przejscie przez moja dzialke rur doprowadzajacych wode do dzialki sasiada.Przechodzialyby przez cala szerokosc dzialki tj,25m.(miejsce za domem) jest jeszcze inna droga ale dluzsza. Powiem szczrsze ze nie wiem co mam zrobic tym bardziej ze moja posesja jes juz ogrodzona obsadzona roslinami. Co robic ? Pozrdawiam! Agata
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/
Udostępnij na innych stronach

Jezeli wyrazisz zgodę sąsiadowi na przejście przyłączem wodociągowym przez Twoją działkę to musisz liczyć się ze sporządzeniem aktu służebności na pasek działki szer. 1,5 x 25 m. I nie mozesz na tym budować, sadzić dużych drzew.

Na twoim miejscu proponował bym spotkanie z sąsiadem i namówienie go żeby znalazł dobrego projektanta który rozwiąże ten problem niekoniecznie, puszczając trasę przyłącza po Twojej działce.

Nikt nie ma prawa robić czegoś takiego bez Twojej zgody

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-513835
Udostępnij na innych stronach

Z sąsiadem - wiadomo, lepiej żyć w zgodzie. Z drugiej jednak strony w życiu trzeba być asertywnym. Nie chcesz mieć rury przez działke, to grzecznie wytłumacz sąsiadowi, jakie są minusy takiego rozwiązania. Sąsiad powinien zrozumieć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-515303
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli nie zrozumie, a są tacy, którzy nawet nie próbują zrozumieć innych, wszystkie argumenty z góry odrzucają, a wręcz są chamscy, jeżeli ktoś im sie sprzeciwi to wiedz, że to Ty masz rację! Jak trafisz na takiego sąsiada to kłótnia nieunikniona, ale to nic, nie przejmuj się, najważniejsze, że nie będziesz miała rury na działce. Na pogodzenie jest zawsze szansa, a rury raczej już by się nie przeniosło.

ps. Zakładam, że tą drugą drogą sąsiad będzie mógł spokojnie bez większych problemów doprowadzić sobie wodę, no bo jeżeli miałabyś go całkowicie pozbawić wody, o... to już bardziej skomplikowana historia

:wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-515782
Udostępnij na innych stronach

To ja dziekuje! Nie pozbawie sasiada wody , chodzi tylko o to ze przez moja dzialke najblizej a to wiadomo dulzsza droga to koszty. Ale nie jest tak zle i mysle ze sobie poradzi. Dziekuje Wszystkim za pomoc ( Dorze ze jest kogo sie poradzic) i pozdrawiam! Agata
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-516237
Udostępnij na innych stronach

Jezeli wyrazisz zgodę sąsiadowi na przejście przyłączem wodociągowym przez Twoją działkę to musisz liczyć się ze sporządzeniem aktu służebności na pasek działki szer. 1,5 x 25 m. I nie mozesz na tym budować, sadzić dużych drzew.

Na twoim miejscu proponował bym spotkanie z sąsiadem i namówienie go żeby znalazł dobrego projektanta który rozwiąże ten problem niekoniecznie, puszczając trasę przyłącza po Twojej działce.

Nikt nie ma prawa robić czegoś takiego bez Twojej zgody

Pozdro

J

Ja mam taki sam problem tylko że sąsiadka wyziła zgode nawet notarialnie i co pan w wodociagach powiedział ze media to nie cała sprawa bo co on zrobi jak się rurka popsuje?i kto ma wystapić o pozwolenie na budowe sieci jeżeli działka jest nie moja tylko sąsiadki.Katastrofa :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-516733
Udostępnij na innych stronach

To ja dziekuje! Nie pozbawie sasiada wody , chodzi tylko o to ze przez moja dzialke najblizej a to wiadomo dulzsza droga to koszty. Ale nie jest tak zle i mysle ze sobie poradzi. Dziekuje Wszystkim za pomoc ( Dorze ze jest kogo sie poradzic) i pozdrawiam! Agata

 

W ramach negocjacji oczywiście uswiadom sąsiada, że będzie musiał pokryć koszty doprowadzenia Twojej działki do porządku. Może wtedy przestanie "cwaniaczyć" Twoim kosztem, jak sobie porówna obie opcje.

Żyć w zgodzie trzeba, ale przesada nie jest wskazana . Jeśli sąsiad ma inną możliwość, niech z niej skorzysta (chyba, że inna mozliwość zwiększy mu koszty np 3 razy :evil: . Wtedy jak najbardziej jest pole do negocjacji z uwzglednieniem początku mojej wypowiedzi :-)

 

BabaB

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-516741
Udostępnij na innych stronach

Soba

 

.. ale służebność gruntowa pisana jest na wodociągi i one wchodzą naprawiać w przypadku awarii. A służebność to zakaz sadzenia, budowania na trasie i wpuszczanie w przypadku awarii, wymian, przeglądów, etc., jednym słowem trawka i truskawki 8)

J

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-516805
Udostępnij na innych stronach

I tym jest cała zabawa, poza tym boje sie wpisów notarialnych. Najlepiej jak pies ogrodnika cudzego nie ruszyc i swojego nie dać - żartuje ale tak chyba jest ...(żeby spać spokojnie) W razie potrzeby porozmawiam spokojnie z sąsiadem w zasugeruje inne rozwiazanie niekoniecznie przez moja ziemię.Agata
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-517605
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
No to my trafiliśmy na wspaniałego sąsiada... rura i tak już idzie przez jego działkę (wzdłuż drogi przez całą szerokość) w odległości około 1-1,5m od granicy. Działka jest dzika i niezagospodarowana, a włąściciel sam nie wie co z nią zrobi. Otrzymaliśmy pozwolenie na przyłączenie się do tego wodociągu idącego w jego działce, bo jak nie tu to gdzie... rura idzie przez działki i już. Różnica do przypadku autora jest taka, że sąsiad i tam ma rurę, my wchodzimy jakieś 1,5m w jego działkę, działka jest dzika. Minus to to że na jego terenie będzie nasza zasuwa... No ale nie ma co gadać - przyłącze już mamy. :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-530675
Udostępnij na innych stronach

Z ostatniej chwili !!!

 

Wczoraj do mojej żony ( projektanta wod.-kan. ) w trybie alarmowym z prośbą o pomoc zadzwoniła zrozpaczona kobieta.

Jej sąsiad przez którego działkę przechodzi jej przykanalik dał 2 tygodnie

na "zabranie cholernej rury" i koniec. I ona nie miała spisanej służebości, tylko wszystko było na gębę !

 

Unikajcie ze wszech miar sytuacji, że wasze przyłącza lecą po cudzych działkach. Łaska pańska na pstrym ......

Pozdro

J

 

A żeby było śmieszniej w drodze dojazdowej szer. 3 m wykonano przyłącze wodociągowe do jej domu ..... na środku !

I przykanalik ani z lewej ani z prawej się nie mieści ( normatywne odległości !) i trzeba dodatkowo wodę przekładać !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-537865
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Ja juz mam projekt przyłącza ,dobrego projektanta muszą znaleść sąsiedzi- coby zrobił to dobrze i minie przekonal A z tego co wiem sąsiedzi mają tego samego co ja i to w dodatku jest ich bardzo dobry znajomy.Blizej mu do nich niz do mnie. Agata
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27842-instalacja-wodociagowa/#findComment-572793
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...