Jerzysio 19.01.2005 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 ... ale pamiętaj o tym, że każda nowoczesna instalacja grzewcza potrzebuje prądu, choćby do podajnika czy sterowania nie mówiąc o pompach. Nie mają gazu i dajmy spokój temu skadinąd potrzebnemu paliwu. Skoncentrujmy się na innych rozwiązaniach. Uważam że przy ponadnoramtywnym ociepleniu i zastosowaniu szczelnych okien ( wtedy kłania się reku ) koszty grzania można znacznie zredukować, a koszty ew. inwestycji w gaz pokryją koszty "drogiego" prądu na sporo lat. Kocioł na pelety, proszę bardzo pod warunkiem zapewnienia dostaw, w miarę czyste paliwo, zasypywane do zasobnika sterowane elektronicznie ( ale prąd potrzebny do podajnika ). Pozdro J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 19.01.2005 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Ktoś wspominał w tym wątku, że ogrzewam prądem. To prawda. Kominkiem się nie wspomagam. Powierzchnia do ogrzania to 140m2 na jednej kondygnacji. Obliczenia teoretyczne pokazywały, że średni sezon grzewczy powinien mnie kosztować trochę ponad 2500 zł (do tego muszę dodać jeszcze koszt ogrzewania c.w.u 700-1000 zł rocznie). Teoria teorią ale zeszła a szczególnie ta zima nie należą do srogich i rachunki za prąd sa znacznie niższe od przewidywanych. Zima 2003/2400 kosztowała mnie 2100 zł. Zima 2004/2005 do dzisiaj 1200 zł. Cały system grzewczy kosztował mnie: grzejniki 2400, sterowanie 500, podłogówki w kuchni i łazience 1300 zł. Mam dwie taryfy ale sterowania nie ustawiałem aby chociaż trochę nawet bardziej korzystać z tańszego prądu. Grzejniki działają, kiedy muszą.Mam pomieszczenie gospodarcze o pow. 9 m2 ale wykorzystuję je m.in. jako pralnio-suszarnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 19.01.2005 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Radzę prąd i kominek z DGP. W waszej sytuacji tylko to. Małe nakłady a ciepło będzie niezawodnie, koszty porównywalne a nawet niższe od innych źródeł ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 19.01.2005 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 a ja mam kociol na paliwa stale ze sterowaniem i nadmuchem i np do tej pory ogrzewanie domu 185 m2 (kostka gierkowska) +c.w.u kosztowalo mnie 640zł a ze 4 lata pracowalem w energetyce to instalacje zrobilem w miedzi grawitacyjna i jak niema pradu to uchylam dolne drzwiczki w piecu i dalej mam cieplo piec jest coprawda mialowy ale w mojej okolicy nie mozna kupic dobrego mialu pale w nim groszkiem przyczym zasypuje 1 na dobe i pieca nie dotykam 1 w tygodniu wybieram popiol 1 w miesiacu czyszcze piec wiec naprawde polacam wam takie rozwiazanie ps. znam troche ludzi z energetyki i nikt z nich nie grzeje sie pradem bo to naprawde zadrogo wychodzi no i jak by sie jakis kataklizm przytrafil to mozna niestety zamarznac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 19.01.2005 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Buduję dom ok 190 m2 i przy rurze gazowej w drodze zdecydowałem się na ogrzwewanie elektryczne wspomagane kominkiem lub kominek wspomagany elektryką. To jak to będzie wyjdzie w praniu. Koszt inwestycji przy dość rozbudowanym systemie ogrzewania elektrycznego z pełnym sterowaniem, podziałem na strefy i cholera wie jeszcze co to ok. 14000 i może nawet mniej. Ogrzewanie = podłogówka el. + promienniki. Przy konwektorach koszt inwestycji dużo mniejszy. Kominek robiłbym bez względu na rodzaj podstawowego ogrzewania a w tym przypadku jego zwrot będzie najszybszy i będzie duża motywacja do palenia w nim. Dlaczego się na to zdecydowałem? Ano wyczytałem że jak coś nie zwróci się w ciągu 7 lat to nie warto tego instalować. A ogrzewanie gazowe o podobnym stopniu komfortu, tzn. sterowanie itd. kosztowało by mnie ok. 38 000. Różnica w kosztach inwestycji znaczna. Przy rozpatrzeniu dodatkowo kosztów kredytu wejście w gaz jest zupełnie nieopłacalne. Trochę to wszystko chaotycznie napisałem ale mój wniosek jest taki: NIE BAĆ SIĘ PRĄDU jako ŹRÓDŁA ENERGII PRZY OGRZEWANIU A drewno do kominka będziesz miał za darmo? Bo przy obecnych cenach drzewa to dogrzewanie kominkiem wcale nie musi oznaczać oszczędności. Kominek pewnie byś i tak miał bez względu na rodzaj ogrzewania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 19.01.2005 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 ghostt - tu się nie dyskutuje o gierkowskiej kostce a 185 m2, tylko nowoczesnym, ocieplonym i małym domku W takiej kosce mieszkaja moi rodzice i też grzeją wynglem pozdr - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 19.01.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Ewasuw,A ja moge podrzucic obrazek pokazujacy porownanie kosztow energii z roznych nosnikow. Obrazek pokazuje tylko koszty samego paliwa, bez kosztow inwestycji w instalacje. No i nie mowi, ze olej np. smierdzi, a wegiel i inne paliwa stale trzeba obslugiwac. Ale np. mozesz z niego ocenic, skad pochodzi to co mowil wasz znajomy elektryk. Obrazek pochodzi z Baltyckiej Agencji Poszanowania Energii ( http://www.bape.com.pl , trzeba kliknac przycisk Publikacje i artykul pt. Granulat), (adres obrazka: http://www.bape.com.pl/pics/ceny.jpg )ale podobne obrazki widzialem w wielu miejscach, np. na stronach zakladow gazowniczych (np. w Warszawie). Dane do obrazka sa wg mnie dosc aktualne, choc czesciowo nieco tendencyjne - agencja promuje granulat drzewny=pelety jako konkurencje do oleju. Granulat drzewny ma cene zanizona, albo raczej jest to dolny zakres ceny, srednio obecnie to ok. 30 zl/GJ z granulatu). Olej natomiast troche zawyzony, chyba nie wiecej niz 50 zł/GJ, sadzac po wypowiedziach na tym forum. Drewno rąbane też chyba mocno zaniżone, sadzac po watku z forum o kosztach ogrzewania drewnem, ktory byl pewnie ze dwa miesiace temu. http://www.bape.com.pl/pics/ceny.jpg Jednostka energii na osi pionowej to gigadzul, rowny ok, 280 kWh. Bardzo orientacyjnie, ale na sezon grzewczy potrzeba w ocieplonym domku ok. 100-150 m2 miedzy 50 a 100 GJ (bardzo to zalezy od izolacji cieplnej domku, jak wszyscy wyzej pisali). ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 19.01.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 @KrzysiekMarusza dane podalem w celach porownawczych pozatym pragne nadmienic ze jak by byla taka mozliwosc to przeszedl bym na gaz ziemny bo wczesniej mieszkalem w domku z gazem ziemnym i mimo ze obsloga mojego pieca nie jest klopotliwa to piec gazowy = luxusale napewno nigdy nie wybral bym ogrzewania elektrycznego jako podstawowejesli ktos bedzie chcial ogrzac dom pradem to do kosztow inwestycji powinien doliczyc koszt zamowienia odpowiedniej mocy w ZE a to nie jest takie tanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 19.01.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 ewasuw przeanalizuj jeszcze raz możliwość podciągnięcia gazu ziemnego. Ja miałem ok. 1km do nitki, założyłem grupę inicjatywną budowy gazociągu (było ponad 40 chętnych, zostało 24 jak przyszło do płacenia) a korzysta z gazu 12 osób. I uważaj: każdy z nas zapłacił po ..... 225 zł (sic)! Pół roku z życia masz zabrane i kolana wytarte. Opóżniło to moją budowę,ale teraz płacę ok.200zł/m-c w okresie grzewczym. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 19.01.2005 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 więc, ghostt, poczytaj posty Jeziera - uważam to za nie pozbawione sensu dobrze ocieplić niewielki dom - wtedy elektryka może być rozsądnym rozwiązaniem. A koszty przyłączenie ? Daruj, u nas to jest ok. 120 zł z 1 kW mocy,ergo jak ewasuw bedzie miec poziom 5 kW zapotrzebowania na ciepło, to bardzo niewiele w stosunku nawet niewielkiej kwoty inwestycji w grzanie prądem pozdr - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 19.01.2005 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Ogrzewam prądem a nie węglem bo: - Nie chciałbym mieć dodatkowej posady palacza, cenię swój wolny czas i wolę zapłacić palaczom w elektroni za to, że zrobią to za mnie - chociaż miałbym gwarancję dożywotniego zatrudnienia u siebie a nie tylko 10-letnie.- Musiałbym zatroszczyć się o pomieszczenie na kotłownię. Budowę niedawno skończyłem i jeszcze dobrze pamiętam ile mnie kosztowała. Każde kilka metrów kwadratowych to spory wydatek tak na oko 10m2 to 15 tys złotych. Z sypialni, łazienek czy innych posiadanych pomieszczeń bym nie zrezygnował. Piwnica byłaby jeszcze droższym pomysłem.- Musiałbym zrobić instalację centralnego ogrzewania i zakupić kocioł - znowu spore wydatki.Jak tak sobie na sucho liczę to się za głowę łapię jakie to "tanie" rozwianie. Nie stać mnie na nie. Ani inwestycyjnie ani eksploatacyjnie.Uff jakie to szczęśćie, że mogę się naprawdę tanio ogrzewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 20.01.2005 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Dzięki Jezier - za cierpliwość hej - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewasuw 20.01.2005 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 ewasuw przeanalizuj jeszcze raz możliwość podciągnięcia gazu ziemnego. Ja miałem ok. 1km do nitki, założyłem grupę inicjatywną budowy gazociągu (było ponad 40 chętnych, zostało 24 jak przyszło do płacenia) a korzysta z gazu 12 osób. I uważaj: każdy z nas zapłacił po ..... 225 zł (sic)! Pół roku z życia masz zabrane i kolana wytarte. Opóżniło to moją budowę,ale teraz płacę ok.200zł/m-c w okresie grzewczym. Powodzenia. Właśnie zastanawiamy się nad zrzutką z sąsiadami Ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 20.01.2005 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 przeciez ja nie twierdze ze palenie weglem jest takie super bo nie jest ale sa inne rozwiazania niz prad i nie chodzi mi tu przedewszystkim o pieniadze chodzi mi raczej o pewnosc ze jak cos sie staie zlego to nie zostane na lodzie u mnie naprzyklad jak tak strasznie wialo pradu nie bylo 20 godzin bo potrzaskaly izolatory a niemogli ich naprawic bo wialo strach pomyslec co by blo jak by przyszedl jakis prawdziwy kataklizm nie w naszym kraju dostawy pradu nie sa pewne , no chyba ze mieszka sie w miescie , bo miasta sa traktowane przez energetyke inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 20.01.2005 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Mogę napisac tylko tyle, że zazdroszczę Jezierowi. Naprawdę rozprowadzenie tych wszystkich rurek, rozdzielników, trójników etc. to bardzo duże lub przynajmniej duże koszty. Ponadto przy prądzie rozkładasz sobie wydatki instalację w czasie - kładziesz grzejniki kiedy są konieczne - a nie jak instalację przed wylewkami ( np w kwietniu). I jak już wszyscy pisali, jak nie ma prądu to w zasadzie żadne inne ogrzewanie nie działa poza kominkiem - no może kocioł na paliwo stałe - ale starego typu. Jak będę robić drugi dom to będę mądrzejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 20.01.2005 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 walerian35 - okresowy brak prądu powoduje że praktycznie NIC nie działa, bo nawet kotły na paliwo stałe mają pompki i sterowniki A te co są do pracy ciągłej tzn. same sobie dozują paliwo - to w szczególności ) W takiej sytuacji ratuje tylko kominek .... pozdr - Krzysiek To wychodzi na to że się zgadzamy, kocioł na paliwa stałe plus dodatkowo kominek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 20.01.2005 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Nie, walerian35: ogrzewanie elektryczne + kominek jako rezerwa & przyjemność pozdr - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 20.01.2005 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 ... ale pamiętaj o tym, że każda nowoczesna instalacja grzewcza potrzebuje prądu, choćby do podajnika czy sterowania nie mówiąc o pompach. Nie mają gazu i dajmy spokój temu skadinąd potrzebnemu paliwu. Skoncentrujmy się na innych rozwiązaniach. Uważam że przy ponadnoramtywnym ociepleniu i zastosowaniu szczelnych okien ( wtedy kłania się reku ) koszty grzania można znacznie zredukować, a koszty ew. inwestycji w gaz pokryją koszty "drogiego" prądu na sporo lat. Kocioł na pelety, proszę bardzo pod warunkiem zapewnienia dostaw, w miarę czyste paliwo, zasypywane do zasobnika sterowane elektronicznie ( ale prąd potrzebny do podajnika ). Pozdro J A czy uważasz że ponadnormatywne ocieplenie jest darmo ? Szczelne okna w znacznym stopniu ograniczą możliwość wentylacji i nawet wentylacja wspomagana mechanicznie niewiele pomoże bo jeżeli powietrze nie dopłynie do pomieszczenia to w jaki sposób ma być wyrzucone ? Efekt nadmierne stężenie azotu i pary wodnej w powietrzu, co wpływa na samopoczucie i zdrowie użytkownika. Koszt ogrzewania to nie wszystko, przydałoby się odrobinę komfortu. Jeżeli kogoś przerażają potęcjalne rachunki za ogrzewanie to niech nie buduje pałacu tylko mały domek ewentualnie kupi mieszkanie. Istotą posiadania domu jest niezależność dlatego nie można zakładać ża nie będzie np. awari energetycznej i przerw w dostawie prądu. Źródło ciepła w domu moim zdaniem powinno być zróżnicowane w ten sposób że przy przejściowych problemach np. z dostawą prąu lub paliwa do kotła mamy drugi niezależny od pierwszego sposób ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 20.01.2005 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Walerian35 Koszt ocieplenia 12 czy 20 cm warstwą to tylko 8 cm więcej ( + grosze za dłuższe kołki ), robociznai reszta to samo co przy 12 cm ! Łatwo można policzyć. Co do sprawnej wentylacji - zgadzam się, ale chyba nie doczytałeś o reku (-peratorze ) Pozdro J Co do braku prądu, będzie agregat zasilajacy DGP, reku, lodówkę i jeszcze na radyjko wystarczy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 21.01.2005 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 Walerian35 Koszt ocieplenia 12 czy 20 cm warstwą to tylko 8 cm więcej ( + grosze za dłuższe kołki ), robociznai reszta to samo co przy 12 cm ! Łatwo można policzyć. Co do sprawnej wentylacji - zgadzam się, ale chyba nie doczytałeś o reku (-peratorze ) Pozdro J Co do braku prądu, będzie agregat zasilajacy DGP, reku, lodówkę i jeszcze na radyjko wystarczy! Jeżeli chodzi o rekuperacje to na tej działce nie jestem najmocniejszy. Przy założeniu że obrót powietrzem jest zrównoważony to wszysto jest ok tylko ile kosztuje instalacja ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.