Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Namiary


Gość Halszka

Recommended Posts

Poszukuję namiarów na:

- geodetę

- kierownika budowy

- solidną firmę budującą w technologii tradycyjnej

 

Budowa: Krzaki Czaplinkowskie.

 

P.S. Jaki termin na rozpoczęcie budowy jest najlepszy: lato, czy jesień?

Czy lepiej wynajmować różne firmy do kolejnych etapów budowy, czy zlecić wszystko jednej? Przed rozpoczęciem budowy muszę mieć prąd na działce? :-?

 

Przepraszam, że zadaję tyle pytań, ale ... niestety jestem z tym wszystkim sama. Poza tym czeka mnie jeszcze walka o kredyt, więc muszę mieć wszystko dopięte na ostatki guzik.

 

Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli myślisz o rozpoczeciu w lecie, a jeszcze nie masz kredytu, to trochę późno, zwłaszcza, ze teraz o ekipę nie bedzie łatwo. Na jesieni już lepiej.

Dla pocieszenia dodam, że WSZELKIE sprawy z budową domu załatwiam ja - mąż jest od zarabiania pieniędzy. Ciesze się, że budowa mi się trochę opóźniła (na początku planowaliśmy ruszyć na wiosnę, w końcu z ekipą ustaliliśmy koniec maja/pocz. czerwca i ruszyliśmy chyba w drugim tygodniu czerwca), bo z dwójka dzieci i na studiach (dziennych) naprawdę czasu mam niewiele, a i tak poczatek budowy kolidował mi mocno z sesją :roll:

ale jak już coś się zacznie załatwiać, to jakoś idzie. Generalnie musisz wszystko dobrze zaplanować.

 

Co do prądu - moja ekipa chciała mieć prąd. Poniewaz zależało mi na nich, to nie spierałam się długo i zainwestowałam w przyłącze budowlane (niemało, niestety). Musiała być też woda - jest z wywierconej studni (fatalna jakość, ale do picia sobie przywożą, a ta służy tylko do budowy). Nie musiałam martwić się o barak - zrobili sobie sami (w cenie budowy), a drewno pójdzie na deskowanie dachu. Strasznie się denerwowałam tym początkiem, ale tak jak już wcześniej mówiłam, samo się tak jakoś rozkręciło.

Jakbyś miała jakieś pytania, pisz na priv - i jeszcze jedna uwaga - takie ogólne posty lepiej umieszczaj w dziale 'Wymiana doświadczeń'.

 

Aha, zdecydowanie jest lepiej mieć jedną ekipę do stanu surowego. Potem jak ci współpraca odpowiada, możesz zlecić resztę (u mnie od wykończeniówki bedzie druga część tej samej ekipy - widziałam ich pracę i ich chcę :oops: ). Nie ryzykowałabym wynajmowania kilku ekip do samego stanu surowego. Z drugiej strony - ładowanie się od razu w wykończeniówkę (w jednej umowie ze stanem surowym) moim zdaniem może się obrócić przeciwko tobie - lepiej powiedzieć, ze ich weźmiesz, jeśli praca bedzie ci się podobała, wtedy powinno im bardziej zależeć.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...