PawełM 20.01.2005 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Mam problem z ogrzewaniem domku jednorodzinnego.Dom był przerobiony z budynków gospodarczych i teraz poprawkom nie ma końca. Komin ma 5,8m wysokości (wystaje 0,3m powyżej kalenicy), a kanał dymny jest z pustaka ceramicznego (w zasadzie to typowa kształtka wentylacyjna 200x200x250wys. o otworze okrągłym fi 140-150). Używam kotła na paliwa stałe – Zębiec S1WK14-1, który pracuje z centralnym, gdzie obieg jest grawitacyjny (układ otwarty) a pompa załącza się tylko przy wrzeniu.Przez 6 lat paliłem koksem (załadunek do pełna) a po rozgrzaniu kotła miałem.Musiałem średnio raz w miesiącu czyścić piec z sadzy.Teraz po podwyżkach cen koksu palę węglem i miałem, a PIEC (GARDZIEL) MUSZĘ CZYŚCIĆ 3 RAZY W MIESIĄCU. W rurach wylotowych (kanały spalinowe pieca) tworzy się powłoka smoły. Przyczyną jest moim zdaniem zbyt słaby ciąg. Zastanawiam się nad zmianą pieca na miałowy, ale tam podobno wymagania na ciąg są jeszcze większe. CO ZROBIĆ?: WERSJA 1: podmurować komin w górę, co trochę pomoże, bo mam w bliskim sąsiedztwie wyższe budynki sąsiadów (od zachodu i północy). Pozostanie mi jednak tylko fi 150 w kanale dymnym. Słyszałem o możliwości frezowania, ale u mnie odpada, bo po wyfrezowaniu 2 cm na średnicy miałbym już otoczkę z pustaka szlakowego i kupę gruzu z komina po jednym sezonie grzewczym. WERSJA 2: włożyć do kanału dymnego wkład z blachy chromoniklowej. Będą gładsze ściany, szybciej się nagrzeje (lepszy ciąg), ale średnica się zmniejszy bo pewnie więcej niż fi 130-140 mm nie wcisnę. WERSJA 3: rozebranie komina od dachu przez poddasze (stan surowy) do poziomu stropu kotłowni (to tylko 3,3m), i dalej wykucie wnęki na kanał dymny w grubej ścianie kotłowni. Technicznie to do zrobienia, bo w kotłowni opisany kanał dymny jest wpuszczony w ścianę z pustaka szlakowego. Ściana jest wewnętrzna, ma 20cm pustak + 4cm styropian + 20cm pustak. Wyrzucam ¾ grubości i muruje kanał poszerzając go jeszcze w kierunku kotłowni. Nad stropem wydłużam komin dorzucając do obecnych 2 kanałów wentylacyjnych (kuchnia i kotłownia) jeszcze (2 x garaż, 2 x planowane na przyszłość pomieszczenia z piecem gazowym, 2 x poddasze).I pytania:1) Czy kanał dymny wybudować z cegły czerwonej, czy szamotowej, czy może obudować tylko cegłą a w środek wkład kominowy?2) Jaki przekrój kanału: 250x250 dla budowy z cegły, czy fi 250 dla wkładu kominowego (w okrągłym kanale nie tworzą się podobno takie zawirowania).3) Jeśli wkład to jaki: rura fi 250 z blachy chromoniklowej (żaroodpornej) - ocieplona czy nie? Czy może z szamotowych rur kielichowych fi 250 np. Sudkeramik. Przekrój chyba warto duży, bo z wysokością komina nie wyjdę powyżej 7m a to i tak mniej niż otaczająca zabudowa, chyba że przedłużę go jeszcze nie obudowaną rurą np. 1m (przedłużenie można też dołożyć do wersji 1 lub 2 + ewentualna samonastawna nasada kominowa). Jeśli rura przedłużająca to chyba z chromoniklu i ocieplona?4) Ewentualny kanał dymny do planowanego na przyszłość pomieszczenia z piecem gazowym zrobiłbym z chromoniklu, ale miałyby odcinki skośne kąt np. 30 stopni (przejście stryszkiem nad kotłownią). Czy to do przyjęcia? Proszę o radę: którą wersję wybrać, a może jest jakieś inne rozwiązanie?Ewentualna rozbiórka komina mnie nie przeraża, bo mam zamiar obkładać go płytką klinkierową elewacyjną, a przy rozbiórce to po prostu zbuduje z klinkieru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 22.01.2005 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 Mam problem z ogrzewaniem domku jednorodzinnego. Dom był przerobiony z budynków gospodarczych i teraz poprawkom nie ma końca. Komin ma 5,8m wysokości (wystaje 0,3m powyżej kalenicy), a kanał dymny jest z pustaka ceramicznego (w zasadzie to typowa kształtka wentylacyjna 200x200x250wys. o otworze okrągłym fi 140-150). Używam kotła na paliwa stałe – Zębiec S1WK14-1, który pracuje z centralnym, gdzie obieg jest grawitacyjny (układ otwarty) a pompa załącza się tylko przy wrzeniu. Przez 6 lat paliłem koksem (załadunek do pełna) a po rozgrzaniu kotła miałem. Musiałem średnio raz w miesiącu czyścić piec z sadzy. Teraz po podwyżkach cen koksu palę węglem i miałem, a PIEC (GARDZIEL) MUSZĘ CZYŚCIĆ 3 RAZY W MIESIĄCU. W rurach wylotowych (kanały spalinowe pieca) tworzy się powłoka smoły. Przyczyną jest moim zdaniem zbyt słaby ciąg. Zastanawiam się nad zmianą pieca na miałowy, ale tam podobno wymagania na ciąg są jeszcze większe. CO ZROBIĆ?: WERSJA 1: podmurować komin w górę, co trochę pomoże, bo mam w bliskim sąsiedztwie wyższe budynki sąsiadów (od zachodu i północy). Pozostanie mi jednak tylko fi 150 w kanale dymnym. Słyszałem o możliwości frezowania, ale u mnie odpada, bo po wyfrezowaniu 2 cm na średnicy miałbym już otoczkę z pustaka szlakowego i kupę gruzu z komina po jednym sezonie grzewczym. WERSJA 2: włożyć do kanału dymnego wkład z blachy chromoniklowej. Będą gładsze ściany, szybciej się nagrzeje (lepszy ciąg), ale średnica się zmniejszy bo pewnie więcej niż fi 130-140 mm nie wcisnę. WERSJA 3: rozebranie komina od dachu przez poddasze (stan surowy) do poziomu stropu kotłowni (to tylko 3,3m), i dalej wykucie wnęki na kanał dymny w grubej ścianie kotłowni. Technicznie to do zrobienia, bo w kotłowni opisany kanał dymny jest wpuszczony w ścianę z pustaka szlakowego. Ściana jest wewnętrzna, ma 20cm pustak + 4cm styropian + 20cm pustak. Wyrzucam ¾ grubości i muruje kanał poszerzając go jeszcze w kierunku kotłowni. Nad stropem wydłużam komin dorzucając do obecnych 2 kanałów wentylacyjnych (kuchnia i kotłownia) jeszcze (2 x garaż, 2 x planowane na przyszłość pomieszczenia z piecem gazowym, 2 x poddasze). I pytania: 1) Czy kanał dymny wybudować z cegły czerwonej, czy szamotowej, czy może obudować tylko cegłą a w środek wkład kominowy? 2) Jaki przekrój kanału: 250x250 dla budowy z cegły, czy fi 250 dla wkładu kominowego (w okrągłym kanale nie tworzą się podobno takie zawirowania). 3) Jeśli wkład to jaki: rura fi 250 z blachy chromoniklowej (żaroodpornej) - ocieplona czy nie? Czy może z szamotowych rur kielichowych fi 250 np. Sudkeramik. Przekrój chyba warto duży, bo z wysokością komina nie wyjdę powyżej 7m a to i tak mniej niż otaczająca zabudowa, chyba że przedłużę go jeszcze nie obudowaną rurą np. 1m (przedłużenie można też dołożyć do wersji 1 lub 2 + ewentualna samonastawna nasada kominowa). Jeśli rura przedłużająca to chyba z chromoniklu i ocieplona? 4) Ewentualny kanał dymny do planowanego na przyszłość pomieszczenia z piecem gazowym zrobiłbym z chromoniklu, ale miałyby odcinki skośne kąt np. 30 stopni (przejście stryszkiem nad kotłownią). Czy to do przyjęcia? Proszę o radę: którą wersję wybrać, a może jest jakieś inne rozwiązanie? Ewentualna rozbiórka komina mnie nie przeraża, bo mam zamiar obkładać go płytką klinkierową elewacyjną, a przy rozbiórce to po prostu zbuduje z klinkieru. ja posiadam piec mialowy 25KW 3m3 a przekroj komina 19cmx14cm wysokosc ponad 7 m. Nie mam problemow z sadza ani z ciagiem.Komin czyszcze 2 razy w roku a piec co drugi miesiac pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PPawelkotoniak 02.02.2005 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 a czy pan wie co to komin Schiedlawarte uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 03.02.2005 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2005 a czy pan wie co to komin Schiedla warte uwagi Nie wiem do kogo to pytanie/ Ale wg mnie to tylko droga zabawka (jezeli stosowac go do pieca stalopalnego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.