Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kłopot z dymiącym sąsiadem :(


Gość Godi

Recommended Posts

Zbudowałem sobie domek poza miastem. Wszystko super, ale pojawił się mały problem z sąsiadem - ów bezlitośnik w celu ogrzania swojego domostwa spala w piecu jakieś najgorsze odpady i śmieci. Skutek - nieustanny smród w okolicy. W pałacu mnie nie chowali i nadwrażliwy nie jestem - ale czasem chciałbym jednak odetchnąć w swoim ogrodzie świeżym powietrzem... Rozmowy i łagodne sugrowanie, że troszkę to śmierdzi, niestety nie pomogły. Czy ktoś z szanownych Forumowiczów przerabiał już ten temat i ma sposób na smrodziciela? Czy jest jakis urząd lub cos w tym rodzaju, który mógłby wyperswadować Panu Smrodkowi, że tak nie można? Doradźcie coś proszę, ponieważ wszelkie ludzkie metody, prośby i rozmowy nie dały żadnego rezultatu - a śmierdzi dalej... Cały urok nowego domciu blednie w tym smrodku... :((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Pisałam na ten temat w podobnym wątku, ale się powtórzę, jeśli to coś pomoże. Po wyczerpaniu wszelkich możliwych grzecznych sposobów, zaproponowaliśmy sąsiadowi ( właścicielowi smrodzącego hoteliku), że skoro go nie stać na wywóz śmieci to my mu to będziemy sponsorować. Pomogło, bez sponsorowania ... Czasem trzeba brutalnie, a nawet i bezczelnie, niestety...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A jakie to donosicielstwo? :o

Ktoś Cię truje,Twoich bliskich,a Ty masz mieć dylematy donosiciela?

No właśnie z takim podejsciem nigdy normalnie nie będzie.

 

Dzwoń po policję,straż miejską.

Raczej reagują.

 

Generalnie jest to zmora.Jedzie się przez drogę ciemną od dymu.

Cieszę się tylko,że w najbliższej okolicy są nowe domy,ale smród z kotłowni miejscowych zawsze ma szanse dotrzeć niestety.

Rozumiem biedę,ze ludziom ciężko,ale palą "gumy" też naprawdę zamożni ludzie. Z głupoty i chciwości.Trują przecież też swoich bliskich.

 

Sama mam też pomysł z propozycją wyręczenie w wywózce śmieci na podorędziu. ;)

Spróbuj może zadziała.A jeszcze przy świadkach,może jego rodzinie,może się zawstydzi?-eh rozmarzyłam się......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to donosicielstwo? :o

Ktoś Cię truje,Twoich bliskich,a Ty masz mieć dylematy donosiciela?

No właśnie z takim podejsciem nigdy normalnie nie będzie.

 

Dzwoń po policję,straż miejską.

Raczej reagują.

 

Generalnie jest to zmora.Jedzie się przez drogę ciemną od dymu.

Cieszę się tylko,że w najbliższej okolicy są nowe domy,ale smród z kotłowni miejscowych zawsze ma szanse dotrzeć niestety.

Rozumiem biedę,ze ludziom ciężko,ale palą "gumy" też naprawdę zamożni ludzie. Z głupoty i chciwości.Trują przecież też swoich bliskich.

 

Sama mam też pomysł z propozycją wyręczenie w wywózce śmieci na podorędziu. ;)

Spróbuj może zadziała.A jeszcze przy świadkach,może jego rodzinie,może się zawstydzi?-eh rozmarzyłam się......

Co do donosicielstwa to nie jestem zwolennikiem dzwonienia na straż miejską/policję przy każdej okazji. Uważam, że można najpierw normalnie uprzedzić i powiedzieć, że coś po prostu przeszkadza.

Ale jak prośby nie skutkują to nieraz nie ma wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Czasami śmierdzący i gryzący dym wydobywa się z kominów domów opalanych normalnym paliwem, nie żadnymi śmieciami. bierze się to zarówno z lichego węgla, jak i z wadliwej konstrukcji starego pieca oraz braku odpowiedniej ilości powietrza.

 

Nasz "kochany" sąsiad palił i przy 30 stopniach. Plus trzydziestu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka sposobów na uprzyjemnienie życia takim misiom, ale myślę, że należy zacząć od rzeczowej rozmowy i propozycji, która pojawiła się powyżej. Choć na większość popaprańców nie podziała.

Zawsze możesz zadzwonić po straż pożarną i wezwać ich do pożaru sadzy w kominie sąsiada, potem utrzymywać ( ze świadkiem ), że widziałaś płomienie wydostające się z komina i kupę czarnego, grzyącego dymu. Każdy rozsądny strażak po zajrzeniu do zasyfionego komina Twojego sąsiada uzna to za prawdpopdobne.

Albo drastyczniej: zadzwonić do niego do pracy w godzinach najgorszego szczytu i opisać podobne objawy. Wyobraźcie sobie faceta gnającego przez całe miasto i pół powiatu :x

Mam nadzieję, że pomoże rzeczowa rozmowa...

pozdrawiam!

Wesołych Świąt!!!

pokar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Zawsze możesz zadzwonić po straż pożarną i wezwać ich do pożaru sadzy w kominie sąsiada, potem utrzymywać ( ze świadkiem ), że widziałaś płomienie wydostające się z komina i kupę czarnego, grzyącego dymu. Każdy rozsądny strażak po zajrzeniu do zasyfionego komina Twojego sąsiada uzna to za prawdpopdobne.

Albo drastyczniej: zadzwonić do niego do pracy w godzinach najgorszego szczytu i opisać podobne objawy.

pokar

 

Można również poczekać, choćby i lat parę, a ten czarny scenariusz samo życie napisze...

 

Dosłownie parę dni temu, koło południa, nasz dymiący sąsiad się wypalił.

Nieznane są jeszcze przyczyny pożaru - spłonął cały hotel - ale jakąś godzinę przed pożarem szedł czarniuśki, "plastikowy" dym z komina

Specjalnie nas to nie zaniepokoiło, w końcu to normalka była, dopiero jak dym poszedł oknem, zawiadomiliśmy straż - zresztą już wiedzieli. Podobno właściciel sam próbował gasić, ale nieudolnie, za późno powiadomił strażaków (czegóż się obawiał?) i piękna "Bavaria" poszła doszczętnie z dymem. Najgorszemu wrogowi nie życzę, był to przykry widok.

 

Za dużo na wywozie śmieci facet nie zaoszczędził...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...