Gość 09.09.2002 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2002 Wiem, że to forum o budownictwie, ale to też się z tym wiąże – właściciele sprzedający dom mają psa (sukę), która będzie miała małe: no i chcą je załatwić (utopić). Może ja za dużo się przejmuje, ale co poradzę – czy można coś zrobić, żeby je uratować (chociaż nawet jeszcze się nie urodziły), może jest jakieś prawo na to. Nie wiadomo także co zrobią potem z nią – jakie skur...... chodzą po tej ziemi (moderatorze spokojnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.09.2002 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2002 To je weź- jedyne wyjście rozsądne. Przy takiej wrażliwości, to wszystkie możesz zabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 09.09.2002 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2002 Dnia któregoś znależliśmy na łące w trawie 7 sztuk szczeniaków noworodków. Ktoś je tam wywiózł i zostawił, żeby zdechły. No to zawiadomiliśmy Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, przyjechał zaraz człowiek stamtąd i je zabrał. Mówił, że najprawdopodobniej i tak trzeba będzie je uśpić, ale przynajmniej nie będą się męczyć kilka dni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 09.09.2002 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2002 Dlaczego ludzie nie wpadną na to, aby zwierzęta domowe wykastrować??? Po co mnożyć takie opowieści i biedne zwierzaki???Głupota ludzka nie zna granic!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.09.2002 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2002 Anonimowy ------> „To je weź - jedyne wyjście rozsądne. Przy takiej wrażliwości, to wszystkie możesz zabrać” – wziąźć mogę jednego, bo sam też mam psa. Według mnie nie jest to jakaś wyjątkowa wrażliwość tylko zwykłe tzw. sumienie, którego większość ludzi w tym kraju nie ma. Jeśli kogoś coś nie dotyczy osobiście, ma wszystko to w (...); czytając to forum widzę narzekania, że coś nie tak wybudowane, za drogo, oszukali nas, nie ten kolor płytek itd. – no i bardzo dobrze, bo niektórym się to należy za ich bezduszność i dbanie tylko o swoje interesy. Inna sytuacja byłaby, gdybym do każdego szczeniaka dopłacał np. 2 tys., to może by wtedy ktoś wziął to na poważnie. Pik33 ŕ no proszę to jest metoda – może niech ją zastosuje też do ludziDziuba-----> „Po co mnożyć takie opowieści i biedne zwierzaki???” Czy jeśli znalazłabyś dziecko zadawałabyś to pytanie czy próbowałabyś je ratować w jakikolwiek sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 10.09.2002 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2002 Jeśli już robimy porównania człowiek-zwierze to dlaczego ludzie potrafią się zabezpieczyć, a o swoje zwierzęta nie dbają???Do jednego i do drugiego tematu trzeba podejść świadomie.I o tą świadomość apeluję do wszystkich posiadaczy domowych pupili!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 11.09.2002 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 Popieram dziuba!! Popieram rękami i nogami - moimi i mojego kociaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 11.09.2002 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 Niestety prawda jest, ze jedyna nadzieja we wrazliwosci tych uswiadomionych. Do niektorych ludzi nic nie trafia, nie warto wiec nawet probowac ich uswiadamiac. Anonimowy moze warto zajrzec na jakies "psie" fora (chociaz pewnie juz to zrobiles). Mam nadzieje, ze psiaki znajda jednak swoj dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnes 11.09.2002 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 A jednak trochę wrażliwości nie zawadzi.Faktem jest ,że pieski topią ludzie prostaccy ,nikt kto dba o swojego pupila nie dopuści do niepożądanej ciąży u suki a jeśli będzie ona w ciąży-to pieski juz sa dawno zamówione .I na to,że rodzi się wiele niechcianych psów ludzie wrażliwi nie mają wpływu,mogą jedynie wystosować taki apel,który zresztą szczerze popieram,bo jednak sa jeszcze ludzie z sercami na tym świecie a to jest pokrzepiające.Też mam psa,miałam psy i koty i różne zwierzaki a walczyłam z osiedlowymi bandami kiedy męczyły kociaki .W schronisku takie psiaczki mogą uśpić i to jest o wiele lepsze niż jak jakaś ciemnota pójdzie z workiem i je utopi w brudnej sadzawce.Ludzie miejcie oczy , żadna gadanina do głupoli,żeby dbali o swoich pupili nie odniesie skutku to jak walenie głową o ścianę.Może to otworzy oczy,ale tylko tym,którzy tego chcą -bo inni na zawsze pozostaną ślepi na niedolę innych ,a wystarczy się rozejrzeć troszeczkę poza własne ramię a takich sytuacji jest bez liku.ja brałam do domu bezdomne koty i się nimi opiekowałam,rozdawałam ludziom,oddawałam do schronisk,teraz mam na to mniej czasu ,ale kiedyś na nowo się tym zajmę i oburza mnie podejście niektórych ludzi do tego problemu.Ponieważ jest to problem to bardzo powszechny i takim będzie bo wrażliwych ludzi z tego co widać jest naprawdę niewielu........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 11.09.2002 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 Bo nie zmienimy "dorosłych". Trzeba zacząć od dzieci, uczyć je od małego, że piesek czy kotek to nie zabawka na chwilę. Że taki zwierzak też czuje i kocha i boli go jak ktoś się nad nim znęca!!!Ale jeśli rodzice nie mają czasu dla dzieci i uważają, że wszystkie kreskówki są dla dzieci "bo to kreskówki". I nic dziwnego, że dzieciaki poźniej idą na podwórko i naśladują to co zobaczą w TV.Kiedyś w szkole (niestety nie w Polsce) miałam przedmiot o roazoju dzieci. Dziecko do lat ok 15 nie potrafi do końca rozróżnić dobra od zła i nie ma świadomość, że jeżeli zrobi cos złego to poniesie tego konsekwencje. Dopiero po popełnieniu przestępstwa zdaje sobie sprawę co się stało!!! Kiedyś słyszałam, jak dziecko było zdziwione, że ktoś umarł "bo w grze każdy ma 10 żyć!!!"Nie wiem czy jasno się wyraziłam, mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 11.09.2002 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 Rozumiemy doskonale. Sama mam psiaka, który miał trafić do schroniska. Mam znajomych, którzy przygarniają bezdomne zwierzaki. Dlatego trudno mi to wszystko zrozumieć (zresztą chyba zrozumieć się nie da). Pamiętam moją koleżankę z liceum, która bez wzruszenia opowiadała, że jej rodowodowa suczka urodziła kilka małych i ponieważ rodzice stwierdzili, że pieniądze ze sprzedaży i tak bedą marne, postanowili wszystkie szczeniaki utopić, "bo było przy tym mniej zachodu". Ręce mi opadły. Mam nadzieję, ze pomogę chociaż jednemu psiakowi jak już wybuduję ten mój domek...pozdrawiam,marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 11.09.2002 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 $#@*(&^^%#*&^$#$#!!!!!!!I tyle powiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaKa 11.09.2002 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 Ja rowniez mam psa. I naprawde nie rozumiem ludzi ktorzy pozbywaja sie swych zwierzat. Przeciez kazdy domowy zwierzak, a szczegolnie kot i pies, od razu po pojawieniu sie w domu staje sie czlonkiem rodziny. Chyba sie ze mna zgodzicie, ze tak jest. Bardzo mnie boli, kiedy jade droga do pracy i widze zostawione psy. Dzisiaj wlasnie jeden taki biegl za nadjezdzajacymi samochodami, byl taki wystraszony. Napewno zostawili go przy drodze i napewno zginal pod kolami.Chociaz pamietam, jak majac lat 14-15, z dziadkiem do ziemi zakopywalem male, tylko co narodzone kocieta. I nie powiem, ze to bylo zalosne. Dziadek wtedy powiedzial: tak juz musi byc, nie stac nas na to zeby je zostawic.Teraz nie wiem czy bym tak zrobil. Hej Hej !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 11.09.2002 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2002 Wiesz, chyba część ludzi kupuje psy bo akurat taka jest moda. Jak w USA był na ekranach film 101 Dalatyńczyków, wszyscy chcieli takiego pieska. A, że do najłatwiejszych on nie należy to później schroniska były pełne!!!!Czyli, jak piesek będzie już niemodny to go do lasu i po kłopocie....Szkoda gadać..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 12.09.2002 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2002 Dokładnie tak jest. Albo: piesek nie potrafi aportować, więc nie chcemy takiej nieposłusznej zabawki dla dziecka, więc go wyrzućmy. Mnożyć przykłady ludzkiej głupoty możnaby długo. Tylko to i tak nieczego nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 12.09.2002 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2002 Jak czytam wasze wypowiedzi to czuję się lepiej. Myślałam, że zostałam jedną z nielicznych wrażliwych, a teraz widzę, że jest nas więcej - i całe szczęście. Swoje dziecko zamierzam wychować w szacunku dla zwierząt i nauczyć je empatii, bo dzięki temu będzie potrafiło zrozumieć jak czuje się zwierzątko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 12.09.2002 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2002 :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabek 18.09.2002 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2002 Moja żona chciała dalmatyńca po obejrzeniu filmu. Los sprawił, że nie mogliśmy nigdzie kupić szczeniaka, a znajoma pracuje w schronisku i powiedziała nam, że trafiła do nich młoda suka dalmatynka. Jak po nią pojechaliśmy to była tak zabiedzona i brudna, że żal było patrzeć. Jednak skakała do góry w klatce gdy otwierali drzwi i dała sie zaprowadzić do samochodu. Dziś (jest juz z nami 4 lata) nie mam bardziej wiernego i oddanego towarzysza spacerów. Nigdy się nie skarży, jest bardzo pogodnym psem i to zawsze ona wita mnie pierwsza czekając pod bramą jak wracam z pracy. Nie MOGĘ zrozumieć tych "ludzi" którzy wyrzucą swojego psa bo im przeszkadz. Chyba nigdy nie byli w schronisku dla zwierząt. Te psy tak patrzą człowiekowi w oczy, że ja na codzień "twardy facet" po wyjściu z tamtąd omijam schronisko dużym łukiem. Konkludując, najlepiej gdyby tych szczeniaków nie było w drodze.Ale skoro już są to może lepiej pozolić im nie cieszyć się tym światem przez pryzmat schroniska, błąkania sie po świecie i zdobywania jedzenia gdzie popadnie i jak popadnie. Może tym faktem, że ktoś nie pozwoli im żyć uchroni ich przed dużo gorszym losem. Chyba, że znajdziesz ludzi, którzy je wezmą, wykarmią i zapewnią godne warunki egzystencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.