Czarnowo

[xtomi]

Witam

właśnie jestem na etapie kończenia wykańczania domu ale już mieszkam,

pozdrawiam,

[rtutus]

Witam,

 

W obecnej chwili jestem jedynie posiadaczem działki w Czarnowie - ul. Kwiatowa.

Moja działka znajduje się w pobliżu kanału. Budowy jeszcze nie rozpocząłem jednak dowiedziałem się, że jest to teren zalewowy i potencjalnie zagrożony podtopieniami.

 

Ciekaw jestem czy również w przypadku Twojej działki występuje ten problem. Czy badałeś tą sprawę? Oczywiście może być tak, że twoja działka znajduje się po drugiej stronie drogi (80) i wówczas nie ma problemu.

 

pozdrawiam,

rtutus

[Karola777]

Witam sąsiadów z Czarnowa.Jestem ze Złejwsi,tam też mam działkę,na której w przyszłym roku zamierzam zacząć budowę mojego wymarzonego domku.Pozdrawiam.

[xtomi]

działkę mam po prawej stronie drogi w kierunku Bydgoszczy, sprawdzałem czy teren nie jest zalewowy, ostatnia wielka powódź która podtopiła ten teren była ponad 50 lat temu, nigdy nie zdażyło się aby tam gdzie mam działkę zalało, działki położone bliżej kanału czasami mogą być podtapiane ale nie zalewane.

[Karola777]

Widzę,że naprawdę zacząłeś się martwić położeniem swojej działki xtomi.W którym miejscu ul.Kwiatowej się znajduje,pod koniec czy może bliżej jej początku?

[rtutus]

Panie i Panowie (a może Tomi i Karola?)

 

Jeśli chodzi o ścisłość to moja działka (rtutus) znajduje się przy ulicy Kwiatowej.

Teren po prawej stronie (od Torunia w kierunku Bydgoszczy) drogi 80 jest niestety w większości zalewowy. Można to sprawdzić w gminie u pana Kwiatkowskiego. Należy pytać o szczegółową mapę zalewu. Mapa ta pokazuje teren tak zwanej wody 10% (teren zalewany co 10 lat) oraz 1% (teren zalewany co 100 lat). Jest to mapa będąca pewną prognozą jednak została przygotowana przez fachowców (zdaje się, że zarząd gospodarki wodnej we Włocławku) więc należy ją chyba potraktować dosyć poważnie. Zdecydowana większość terenu po prawej stronie drogi to według tej mapy teren 10%. (niebieskie kropki). Mam u siebie zdjęcia tej mapy więc mogę się nimi podzielić jednak koncentrowałem się na obszarze mojej działki więc Wasze tereny mogą nie być objęte mapą.

 

Kiedyś był pomysł zbudowania pompowni na kanale jednak z moich badań przeprowadzonych w gminie, w urzędzie marszałkowskim oraz w w zarządzie gospodarki wodnej we Włocławku wynika, że gmina nie ma funduszy na taką inwestycje. Słyszałem wzmiankę o naprawdę dużych pieniądzach. Z moich badań wynika też, że gmina nie uzyskała środków unijnych na ten cel. Chyba po prostu nie wystąpiła o takie środki - choć tutaj zeznania wójta są sprzeczne.

 

Z tego co wiem część ludzi wie o problemie część zaś żyje w błogiej niewiedzy. Ci którzy wiedzą żyją z kolei w przekonaniu, że wkrótce powstanie pompownia. Chciałbym się mylić ale, ponieważ fundusze unijne są już rozdysponowane na lata 2007-2013 to chyba do 2013 nie ma na to szans.

 

Najbardziej niesamowite jest dla mnie fakt, że np zdecydowana większość terenów osiedla Nasza Dolina jest zalewowych i chyba nikt się tym nie przejmuje.

 

Być może jeśli zbierze się nas więcej, takich którzy mamy podobny problem to uda się coś zrobić w gminie lub urzędzie marszałkowskim aby ruszył projekt pompowni??

 

pozdrawiam sąsiadów (bliższych i dalszych),

rtutus

[Karola777]

Masz całkowitą rację rtutus,zdecydowana większość działek wchodzących w skład osiedla Nasza Dolina,to tereny zalewowe.Ja jako mieszkanka oddalonej o kilka kilometrów Złejwsi,bardzo dobrze o tym wiem,za to nabywcy tych działek niekoniecznie.Cieszą się ze swojego upragnionego kawałka ziemi,a dopiero później przychodzi zdziwienie.Pytałam o dokładne położenie Twojej działki,ponieważ im bliżej głównej trasy się znajduje,tym mniejsze prawdopodobieństwo,że Cię kiedyś w przyszłości podtopi.

[rtutus]

Karola,

 

Pytałam o dokładne położenie Twojej działki,ponieważ im bliżej głównej trasy się znajduje,tym mniejsze prawdopodobieństwo,że Cię kiedyś w przyszłości podtopi.

 

Moja działka znajduje się pod koniec ulicy Kwiatowej, druga działka od kanału. Okolica bajeczna, blisko ściany lasu ale niestety zagrożona zalaniem. W momencie gdy ją kupowałem oczywiście nikt nie wspominał o potencjalnym problemie z podtopieniami. Ponieważ jednak okolica bardzo mi się podoba to postanowiłem walczyć z przeciwnościami losu i jednak się wybudować. Mój pomysł to podniesienie działki poprzez nasypanie ziemi, dom oczywiście bez podpiwniczenia i wyższe fundamenty. Masz może jakiś inny dobry pomysł ?

 

 

pozdrawiam,

rtutus

[Karola777]

Witaj rtutus!Twój pomysł jest oczywiście dobry i takiego rozwiązania się w tym momencie trzymaj.Tak na marginesie to żal mi Ciebie,bo wyobrażam sobie,jak wielkie to było dla Ciebie zaskoczenie.W tej chwili nie przychodzi mi do głowy nic mądrzejszego ale jak tylko coś wymyślę,to na pewno dam znać.Trzymaj się i głowa do góry.Dobrze będzie.Pozdrawiam.

[cemik1]

Mój pomysł to podniesienie działki poprzez nasypanie ziemi, dom oczywiście bez podpiwniczenia i wyższe fundamenty.

Z tym podniesieniem to pomysł dobry dla ciebie ale niekoniecznie dla sąsiadów. Jest poza tym prawo wodne. Nie możesz wody opadowej kierować w innym kierunku niż zastany.

Zbadaj też koniecznie jakie są warunki geologiczne (rodzaj ziemii w przekroju). Na takich terenach często jest torf a o budowie no torfowisku możesz wyszukać na forum kilka wątków (generalnie odradzana). W końcu jeżeli jest wilgotno, to głębsza jest strefa przemarzania i trzeba głębiej posadowić budynek.

Trochę się mądrzę, bo obserwowałem budowę na podobnym terenie w Starym Toruniu.

[rtutus]

Witam,

 

Zbadaj też koniecznie jakie są warunki geologiczne (rodzaj ziemii w przekroju). Na takich terenach często jest torf a o budowie no torfowisku możesz wyszukać na forum kilka wątków (generalnie odradzana).

 

W jaki sposob mozna to zrobic. Jak zbadac warunki geologiczne? Czy mam wynajac firme (gdzie jej szukac) czy w gminie znajde jakies dokumenty?

 

pozdrawiam,

rtutus

[cemik1]

Pewnie są firmy. Ja z nich nie korzystałem. Jeżeli podejrzewane są trudne warunki już na etapie adptacji projektu powinny byćwzięte pod uwagę te badania i fundament powinien być przeprojektowany. Mozesz też sam wykopać dół około 1,5m i zobaczyć przekrój. Nie jest to wielka filozofia. Zobaczysz też, czy nie gromadzi się woda.

[rtutus]

Pewnie są firmy. Ja z nich nie korzystałem. Jeżeli podejrzewane są trudne warunki już na etapie adptacji projektu powinny byćwzięte pod uwagę te badania i fundament powinien być przeprojektowany. Mozesz też sam wykopać dół około 1,5m i zobaczyć przekrój. Nie jest to wielka filozofia. Zobaczysz też, czy nie gromadzi się woda.

 

Masz rację. To dobry pomysł. Już dawno chciałem wykopać dół i sprawdzić. Podczas grodzenia wykopałem sporo dołków ale dochodziły tylko do 0.5 m. Czy 1.5 metra wystarczy, czy powinienem zrobić głębsze wykopki?

 

pozdrawiam,

rtutus

[cemik1]

Wystarczy (dla normalnych warunków a tym bardziej, gdy chcesz podnieść otoczenie domu). Jak napisałem poprzednio, na podstawie tego badania (czy to własnego, czy firmowanego) adaptujący projekt napisze jaka powinna być głębokość posadowienia (fundamentów).

[szawli]

Witam wszystkich.

A ja właśnie na początku roku 2008 jadę do drominexu sprawdzić uzbrojone działki. Trochę mnie zmartwiliście tymi terenami zelewowymi.

[wdz]

Witam wszystkich!

Aktualnie przymierzam się do zakupu mieszkania dwupoziomowego w domach "czterorodzinncyh" na osiedlu Nasza Dolina (z drominexu). Czy one również znajdują się na terenach zalewowych (interesują mnie te znajdujące się w budowie - mają być oddane w lipcu 2008).

Jeśli ktoś się orientuje w tej sprawie - proszę o odpowiedź...

 

pozdrawiam,

wodz

[sodit]

hej,

właśnie zacząłem interesować się terenam w Czarnowie w "Naszej Dolinie" i powiem szczerze, że informacja jest niejasna...

W firmie Drominex mówią oczywiście że jest wszystko ok, w gminie Pan Kwiatkowski też mówi że jest wszystko ok i że najstarsi górale nie pamiętają aby tam coś zalało, pozatym Wój gminy wydaje zezwolenia na budowę więc po raz kolejny mamy potwierdzenie że jest wszystko ok, ale nieoficjalnie "ludzie" mówią że jest to teren zalewowy, że jak woda na wiśle wysoka to cofa się ona kanałem, który znajduję się za "Naszą dolina" i może zalać.

Teren "naszej doliny" tak bardzo mi się spodobał, że postanowię tę sprawę sprawdzić dokladniej a o szczegółach poinformuje.

Wiadomo, że ludzie mogą różne rzeczy "gadać" aby celowo wprowadzić w błąd.

Zastanawia mnie czy firmy ubezpieczeniowe miały by problem z ubezpieczeniem domu w tej strefie , bo jesli nie to oznaczc może że faktycznie są to tereny bezpieczne

Pozdrawiam sodit

[1krycha9]

hej,

właśnie zacząłem interesować się terenam w Czarnowie w "Naszej Dolinie" i powiem szczerze, że informacja jest niejasna...

W firmie Drominex mówią oczywiście że jest wszystko ok, w gminie Pan Kwiatkowski też mówi że jest wszystko ok i że najstarsi górale nie pamiętają aby tam coś zalało, pozatym Wój gminy wydaje zezwolenia na budowę więc po raz kolejny mamy potwierdzenie że jest wszystko ok, ale nieoficjalnie "ludzie" mówią że jest to teren zalewowy, że jak woda na wiśle wysoka to cofa się ona kanałem, który znajduję się za "Naszą dolina" i może zalać.

Teren "naszej doliny" tak bardzo mi się spodobał, że postanowię tę sprawę sprawdzić dokladniej a o szczegółach poinformuje.

Wiadomo, że ludzie mogą różne rzeczy "gadać" aby celowo wprowadzić w błąd.

Zastanawia mnie czy firmy ubezpieczeniowe miały by problem z ubezpieczeniem domu w tej strefie , bo jesli nie to oznaczc może że faktycznie są to tereny bezpieczne

Pozdrawiam sodit

 

witam,

mam dzialke w Czarnowie za blokami "Naszej Doliny", na ul. Sosnowej i zamierzam budowac dom. Troche mnie zmartwiliscie informacjami o terenach zalewowych i grozacych podtopieniach:(

 

sodit - minelo troche czasu od Twojego ostatniego wpisu, czy badałeś sprawe dokladniej? masz wiecej informacji na ten temat?

 

rtutus - a jak u Ciebie? czy podczas ubieglorocznych wylewow kanału miałes problemy?

 

dzieki za info, pozdrawiam

[prymek]

no wlasnie tez przypadkiem trafilem na te 4 mieszkaniowe domki drominexu - dziwnie tanie i dziwnie kilka swiezo oddanych w zeszlym roku ludzie probuja magle sprzedac wykonczone w cenach w jakich w stanie deweloperskim sprzedaje kolejne nowe drominex a pamietam jak po poprzedniej zimie bylo glosno i ludzie po nocach pilnowali czy sie nie przelewa i wraz ze straza pompowali i sypali worki wiec chyba juz jest pewne skad taka niska cena i tak wszyscy to sprzedaja - to teren zagrozony zalaniem - zreszta z drogi widac ze jest on nizej polozony od niej, kolejny aspekt - to chociazby pogotowie - z racji ze to stare torunskie mimo ze 5 km od fordonu - jak dzwonisz naalarmowy to łączy z Toruniem i stamtad gna karetka zamiast z Fordonu - ot takie paranoje tej wsi

[vcorsa]

Witam forumowiczów z Czarnowa!

Mam zaszyczyt przyłączyć się do grupy, wnosząc odrobinę optymizmu. Ostatnia powódź uchodziła za największą od 100 lat i jakoś Naszej Doliny nie zalalo (z wyjatkiem małego podtopienia), a gmina jak na swoje mozliwości spisała sie chyba nieźle!

Pomimo "zalewowych " zapisów w papierach, urzekł mnie urok okolicy i zamierzam wkrótce wybudować (nad samym kanałem) swój wymarzony. Narazie wybieram projekt, ale proszę wszystkich o pozytywny doping, bo to dla mnie nie bagatelne przedsięwzięcie.

Pozdrawiam.