Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile razy w miesiącu ?


Gość Koko

Recommended Posts

Moja żona upiera się, że najwyżej raz w miesiącu, ja uważam, że 2-3 razy w tygodniu. A jak często Wy palicie w kominku ?

 

Podobno chęć palenia w kominku jest olbrzymia jak się go nie ma i umiarkowana jak już jest. W zależności od tego jak często pojawia się chęć palenia uzależniam wariant otwarty lub zamknięty. Kominek odpalany "od wielkiej parady" wolę zasłonić szybą.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

To pytanie jest nieprecyzyjne. Dlatego bo jest to

Całkiem jak z seksem

Jeżeli ktoś ma kominek aby palić nim "od święta" to może to robić raz na miesiąc albo co tydzień. A jeżeli ktoś używa kominka do ogrzewania domu to robi to codziennie. Ja zapalam w kominku w październiku a gaszę w kwietniu paląc non stop 24 godziny na dobę przez 30 dni w miesiącu. Oczywiście z przerwami na wybranie popiołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zależności od tego jak często pojawia się chęć palenia uzależniam wariant otwarty lub zamknięty. Kominek odpalany "od wielkiej parady" wolę zasłonić szybą.

:wink:

 

Ja bym zrobiło odwrotnie... jeśli nie zamierzasz zbyt często palić w kominku wystarczy ci otwarty... jako dekoracja jest ok. Jeśli chcesz palić często i przy tym ogrzać trochę to bezkonkurencyjny jest wkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona upiera się, że najwyżej raz w miesiącu, ja uważam, że 2-3 razy w tygodniu. A jak często Wy palicie w kominku ?

 

:-) po pewnym czasie użytkowania kominka nudzi się nieco ale PRZEZ ROZUM trzeba w nim palić bo zarasta pajeczyną. Te wszystkie rutynowe czynności jak przygotowanie do rozpalenia, dokładanie do paleniska dogaszanie, czyszczenie z czasem nie są taką atrakcją jak w nowiuteńkim kominku. Ale, zawsze ktoś może poprosić o rozpalenie w innym kominku i z tegoż powodu nie należy wychodzić z wprawy - palić, palić jak najczęściej. Poza tym tyle fajnych modeli kominków jest na rynku że myśli się o wymianie na jakiś inny model ale taka wymiana wiązałaby się z duża ruinacją i zamieszaniem w domu więc trzeba sie cieszyć z obecnego kominka. No włąśnie...trzeba. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas rzadko się pali, bo drewno za często namoknięte i jakoś tak... ale jak już pójdzie cug, jak zassie w kominie, to aż drzazgi z obudowy lecą takie gorąco wali, że aż... ostatnio jednak coraz częściej myślę nad zmianą kominka albo przynajmniej wystroju, bo zapuszczony coraz bardziej, a i ciepła coraz mniej daje...chociaż nie cierpię "węglowych"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...