kielce i okolice

[odważny Kielce]

Proponuje wątek Kielce i okolice,jesli jest ktos kto buduje to czekam.Chętnie pogadam.Mam juz stan surowy domu.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: odważny Kielce dnia 2002-11-03 17:40 ]

[krzysztofj]

Był taki wątek "grupa świętokrzyska" ale zamarł .

[marian1]

raczej okolice niż Kielce. KOnkretnie Ostrowiec Św. JA jestem na etapie budowania wyobrażenia o budowaniu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku przejdę do reala. Ciekaw jestem ile kosztwał stan O - chciałbym porównać rzeczywiste koszty i moje obliczenia. Planuję budowę domu o pow. 150 mkw. bez podpiwniczenia

[Redwald]

Wsi spokojna wsi wesoła - może trwają jakieś prace budowlane w woj. świętokrzyskim. Ja jestem z Ostrowca Św.

Wątek z roku 2002, ale może jakieś cudowne odnowienie. Scizorsy co jest .

[tam]

Niestachów się kłania

Wyprowadziliśmy się z Kielc 20 maja 2000r. Służę radą i doświadczeniem z budowy.

[Redwald]

Cześć tam

Z wielką ochotą skorzystam z rady i doświadczenia. Na razie jestem na etapie wybory projektu - zastanawiam się: "Krab" czy Dom "W Prymulkach".

Wypowiedzi innych Forumowiczów skłaniają mnie do poważnego zastanowienia się nad Prymulką.

[tam]

Cześć Redwald,

Napisz więcej o budowie: jak duża rodzina (chiba 2+2 ? , jaka działka (chiba 150 mb obwodu, ale wymiary ? ), budujesz sam czy firma, jakie materiały itp.itd.

Projekt extra , może trochę za dużo na komunikację...

O szczegółach - po Twoim info.

[Redwald]

Rodzinka 2 + 2, ale są szanse na rozbudowę . Dobrze, że moja żona tego nie czyta .

Działka trochę większa, te 150 mb to tylko ogrodzenia z siatki, a pozostaje jeszcze front - klasyczne pięknę, drewniane sztachetki .

Budowa - sam + przyjaciele królika. Mamy nadzieję z żoną, że ta budowa domu dostarczy nam wiele radości i satysfakcji z tego, że możemy coś "stworzyć" razem .

Co do materiałów to na razie jestem na etapie zbierania informacji, wiedza moja w temacie jest taka, że zastanawiam się pomiędzy tymi szarymi dużymi (to chyba pustaki), a tymi trochę mniejszymi czerwonymi z dziurkami .

Na razie ciągle "W Prymulkach".

[tam]

U mnie z tego szarego, ale takiego bielszego bo z Puław + 10 cm hi-fi stereo Znaczy 35 cm w sumie. Przeważyła cena, łatwość budowania, dobry wsp.p.c., bardzo fajnie się też wbija gwoździe w ścianę, robi bruzdy itp. I jakoś czerwonego nie lubię...nooooo chyba, że z dziurkami Ogrodzenie dałem na murku i siatka 1,5 m. Płaciłem 5 zł/h/osobę i 5 zł/m2 siatki, słupki z ceownika 7*5 cm Chyba po 12 zł? W sumie wyszło niedrogo, ale sam wszystko ustawiałem, a chłopaki robili za siłę fizyczną.

[Redwald]

Witam

Wczoraj miałem "zaprawę" u znajomego stolarza - zrobiliśmy około 150 szt sztachetek na front podwórza. Nauczyłem się doceniać pracę stolarzy. Nie zdawałem sobie sprawy, że to tyle zachodu kosztuje, każdą sztachetkę miałem w reku 10 razy. A to dopiero 1/4 ilości sztachetek. Jeszcze trzeba ich zrobić coś około 450 . Miło jest coś robić i widzieć tego efekty.

[KaeR]

Witam , my budujemy koło Oksy (Włoszczowej) na dzień dzisiejszy mamy stan surowy otwarty, a co będzie dalej to zbaczymy chciałabym stan surowy zamknięty ale to zależy. Mamy jeszcze materiał na ogrodzenie więc na razie mamy co robić, a pomalować i przykręcić 1100 sztachetek to .... ja nie wiem czy dam radę,po fundamentach i ścianach?

[Redwald]

Mamy jeszcze materiał na ogrodzenie więc na razie mamy co robić, a pomalować i przykręcić 1100 sztachetek to .... ja nie wiem czy dam radę,po fundamentach i ścianach?

Witam

Dasz, dasz rade . Ech ta przyjemność płynąca z pracy .

[Czarek C.]

Witam.

tam - zwłaszcza pozdrawiam. Też w maju 2000 wyprowadziłem się z Kielc, we wrzesniu 2000, wprowadziliśmy się do domku w Cedzynie. Od tamtej pory cały czas wykańczam ....(się).

[tam]

Witaj Czarek,

Faktycznie blisko mieszkamy Na jakim etapie wykończenia jesteś ? Czym grzejesz i - jeśli chcesz - to opisz gdzie dom stoi. Codziennie jeżdżę przez Cedzynę do i z pracy - to bym zerkał.

[KaeR]

REDWALD! a po pomalowaniu tych sztachet nie zostanie mi czasem taki tik w rękach ?

oby,oby już zrobić to ogrodzenie bo miejscowi jeżdżą i patrzą , boję się że któryś w końcu wjedzie taktorem w rów. Nasza budowa jest dla nich taka atrakcyjna że wręcz zwalniają koło nas....., i zaczynają cierpieć na przykurcze szyjne ale w sumie ludzie bardzo mili!

[Redwald]

KaeR mam nadzieję, że Ci nie zostanie

Z tymi ogrodzeniami to dziwna sprawa, niektóre budowy bez problemu idą bez płotu, a na niektórych a ż się prosi o płotek bo własnie sąsiedzi , niektórym różne rzeczy sie "sprzydają" jak mawiają u mnie na wsi .

 

Mam nadzieję że mi też się uda pomalować sztachetki w tym tygodniu. Chociaż pogoda narazie niezachęcająca. Jak malujesz po czy przed przykręceniem. Ja przed.

[KaeR]

ja również przed przykręceniem, co do ogrodzenia, to do tej pory (odpukać) nic nie zginęło, i mam taką cichą nadzieję że dalej tak będzie , tyle tylko że czasami mam dosyć tego nachalnego gapienia się, szczególnie jak kłusem zasuwam żeby coś podać mężusiowi nasi sąsiedzi nazwali to gapienie się "telewizją" i z początku nie zajarzyłam o co im idzie...... ale teraz jestem doszkolona

[PIOTR MERWART]

Cześć buduję w Morawicy- stan surowy zamknięty z instalacjami wod-kan. Ogrodzenia jeszczę nie buduję, ale już tam śpię. Wybudowałem również z białego "pumeksu", a na dach blachodachówka. Poszukuję tynkarzy.

[PIOTR MERWART]

Cześć buduję w Morawicy- stan surowy zamknięty z instalacjami wod-kan. Ogrodzenia jeszczę nie buduję, ale już tam śpię. Wybudowałem również z białego "pumeksu", a na dach blachodachówka. Poszukuję tynkarzy.

[tam]

Witam Piotrze,

Mam namiary na ekipę z Marzysza, budowali mi chałupę. W tynkach są dobrzy, ale nie wiem jak teraz z terminami. Jeśli jesteś zainteresowany to poszukam adresu bo telefonu nie mają.