Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Biuro nieruchomości - koszmar


Gość ŚWIEŻYNKA

Recommended Posts

POSZUKUJĘ DZIAŁKI BUDOWLANEJ. SKORZYSTAŁAM Z USŁUG BIURA NIERUCHOMOŚCI I JESTEM TYM BIUREM BARDZO ROZCZAROWANA. TRAKTUJĄ NAS JAK OSZUSTÓW. CIĄGLE CHCĄ PIENIĘDZY I NICZEGO NIE MOŻNASIĘ DOWIEDZIEĆ. JAK JUŻ WYBRAŁAM DZIAŁKĘ I CHCĘ ZOBACZYĆ MAPKĘ DZIAŁKI ŻEBY ZOBACZYĆ GDZIE SĄ MEDIA, ALBO PLAN ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO ( CO WCZEŚNIEJ BIURO ZAPEWNIAŁO JEST MOŻLIWE) ONI ZNOWU CHCĄ PIENIĄDZY. A PRZECIEŻ NIE WIEM CZY SIĘ NA NIĄ ZDECYDUJĘ, DANE O KTÓRE PROSZĘ SĄ MI POTRZEBNE DO PODJĘCIA DECYZJI.

CZY JEŚLI DOWIEM SIĘ KTO JEST WŁAŚCICIELEM TEJ DZIAŁKI TO CZY MOGĘ UNIKNĄC ODPOWIEDZIALNOŚCI ZRYWAJĄC UMOWĘ Z TYM BIUREM.

JESTEM BARDZO ROZCZAROWANA KULTURĄ OSOBISTA TYCH PANÓW I CIĄGŁYMI UNIKAMI. :roll:

ŚWIEŻYNKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sa dupy i nie potrafią tak zrobić dokumentów, żeby ich nie wysmyknęła, to daj sobie z partaczami spokój.

Normalnie kwitujesz „pobranie adresu” a w warunkach ogólnych jest zapis o nieomijaniu.

Nie płać za kota w worku, zgódź się na oświadczenie, że zapłacisz w przypadku zakupu albo wpłać KAUCJĘ ale nie prowizję, bo jej nie odzyskasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glowna informacja jaka dostaniesz od posrednika to wartosc prowizji :x Jak ja szukalem dzialki to wiekszosc agencji poprostu olewala moje pytania o ich oferty :evil: . Potem sie okazalo ze wiekszosc ofert jest nieaktualna i agento poprostu niechce sie dzwoanic zeby o tym fakcie poinformowac klieneta. W koncu , sam znalazlem dzialke i sam wszystko sprawdzilem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Świeżynko, zwracaj uwagę na wyłączanie Caps Locka.

Nie każdy tu jest krótkowidzem, ale dziękuję za ułatwianie czytania, chociaż w necie DUŻE litery oznaczają krzyczenie.

 

A zwracaj uwagę na to co powinna mieć działka.

Czy jest wolna od wad prawnych i czy można na niej budować.

Czeka cię po prostu zapłacenie prowizji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SKORZYSTAŁAM Z USŁUG BIURA NIERUCHOMOŚCI I.............. CIĄGLE CHCĄ PIENIĘDZY I..............ONI ZNOWU CHCĄ PIENIĄDZY.

ŚWIEŻYNKA

Nie bardzo rozumiem za co chcą tych pieniędzy. Umowa o pośrednictwo, którą zawarłaś z biurem powinna to jasno precyzować. Z grubsza prowizja Agencji należy się w chwili bądź podpisania umowy przedwstępnej, bądź finalnej. Obowiązki biura wobec Ciebie powinny być również zawarte w umowie pośrednictwa, bądź wcześniej uzstalone. Najczęściej należy do nich ustalenie stanu prawnego, przygotowanie [wespół z właścicielem] mapki geodezyjnej [wypis i wyrys z ewid. gruntów], opinii o przeznaczeniu terenu [jeśli jest plan zagospod. przestrzennego], co do ustaleń o mediach - to już różnie z tym bywa, sprawa indywidualna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skorzystałam z usług biura nieruchomości i.............. Ciągle chcą pieniędzy i..............oni znowu chcą pieniądzy.

świeżynka

nie bardzo rozumiem za co chcą tych pieniędzy. Umowa o pośrednictwo, którą zawarłaś z biurem powinna to jasno precyzować. Z grubsza prowizja agencji należy się w chwili bądź podpisania umowy przedwstępnej, bądź finalnej. Obowiązki biura wobec ciebie powinny być również zawarte w umowie pośrednictwa, bądź wcześniej uzstalone. Najczęściej należy do nich ustalenie stanu prawnego, przygotowanie [wespół z właścicielem] mapki geodezyjnej [wypis i wyrys z ewid. Gruntów], opinii o przeznaczeniu terenu [jeśli jest plan zagospod. Przestrzennego], co do ustaleń o mediach - to już różnie z tym bywa, sprawa indywidualna.

 

bardzo dziekuję za rzeczową odpowiedź. Zastanawiam sie jeszcze jak sprawdzić wiarygodność tego biura.

Przed załatwianiem sprawy tzn. Zakupem chcą kaucję. Nie wiem czy to standard czy wyglądam na oszusta, a przecież podpisałam umowę przy oglądaniu działki?/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam złą opinię o agencjach nieruchomości (pewnie są takie, dla których jest to opinia krzywdząca, ale myślę, że jest ich niewiele).

Większość agencji, z którymi mieliśmy do czynienia (sprzedaż mieszkania) chciała przede wszystkim podpisać umowę (nikomu się to nie udało). W jednej z umów był zapis, że prowizję musimy zapłacić nawet wówczas kiedy zrezygnujemy ze sprzedaży mieszkania w ogóle!!!

Natomiast spotkaliśmy jedną agencję, której właściciel stwierdził, że umowę podpiszemy jak będzie miał dla nas klienta... zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

My szukaliśmy działki sami. Jak nam coś wpadło w oko, to najpierw pytaliśmy sąsiadów o właściciela. Często uzyskiwaliśmy np. nr telefonu. Ale z jedną działką nie było tak prosto. Mając mapkę geodezyjną (znając nr działki) pojechaliśmy do sądu do działu ksiąg wieczytych i poprosiliśmy o wgląd do księgi wieczystej działki. W ten sposób poznaliśmy nazwisko właściciela. Więcej problemów było z uzyskaniem numeru telefonu, bo nie było go w biurze numerów. Ale i to się udało.

 

Życzę powodzenia i trafnego zakupu.

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam złą opinię o agencjach nieruchomości (pewnie są takie, dla których jest to opinia krzywdząca, ale myślę, że jest ich niewiele).

Większość agencji, z którymi mieliśmy do czynienia (sprzedaż mieszkania) chciała przede wszystkim podpisać umowę (nikomu się to nie udało). W jednej z umów był zapis, że prowizję musimy zapłacić nawet wówczas kiedy zrezygnujemy ze sprzedaży mieszkania w ogóle!!!

Natomiast spotkaliśmy jedną agencję, której właściciel stwierdził, że umowę podpiszemy jak będzie miał dla nas klienta... zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

My szukaliśmy działki sami. Jak nam coś wpadło w oko, to najpierw pytaliśmy sąsiadów o właściciela. Często uzyskiwaliśmy np. nr telefonu. Ale z jedną działką nie było tak prosto. Mając mapkę geodezyjną (znając nr działki) pojechaliśmy do sądu do działu ksiąg wieczytych i poprosiliśmy o wgląd do księgi wieczystej działki. W ten sposób poznaliśmy nazwisko właściciela. Więcej problemów było z uzyskaniem numeru telefonu, bo nie było go w biurze numerów. Ale i to się udało.

 

Życzę powodzenia i trafnego zakupu.

Maria

 

W umowie z biurem nieruchomości na podstawie której pokazano nam działkę jest nr działki i księgi wieczystej. Niestety w tej umowie jest również zapis że jeśli pominiemy biuro to i tak musimy im zapłacić podwójną wartość wynagrodzenia tj 2X1500,00 +VAT.

 

Działka bardzo mi się podoba. Sprawdziłam w geodezji media itd to też ok. jedyny mankament bo brak w gminie planu zagospodarowania przestrzennego i żeby "zaklepać " te działke biuro chce pieniądze. Trochę mi się to nie podoba. bo być może inwestycje na tym ternie będą wstrzymane jeszcze dłuższy czas i znając naszą rzeczywistość nie odzyskam tym pieniędzy.

Mam twardzy orzech do zgryzienia.

Czy wiesz jak długo obowiązuje mnie ta umowa z biurem nieruchomości o nie dokonaniu zakupu za ich plecami?

 

Dziękuję za pomoc, rady i dobre słowo.

Nie myślałam że już na samym początku budowy będzie tak "ciekawie" a to właściwie jeszcze nawet nie początek. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowa obowiązuje długo, zwyczajowo co najmniej rok, a omijanie to oszustwo i nie uchodzi. :wink: Więc nie ma co się martwić o zapisy dotyczące kar i obostrzeń, bo one tylko dla oszustów.

Co do kaucji - to jest to dość popularne rozwiązanie, eliminujące naciągaczy [np. takich co będą próbowali oszukać biuro lub naciągnąć na koszty]. Jeśli jesteś zdecydowana na zakup tej, a nie innej działki to możesz ją wpłacić, a w umowie o kaucji powinny być zapisane warunki na jakich decydujesz się ją nabyć. Niestety jest to deklaracja jednostronna, bo też trudno biuro odpowiadać za właściciela. Aha i powinien być tam zapis, że w przypadku nie zawarcia umowy sprzedaży nie z Twojej winy [nie spełnione warunki, brak zgody wlaściciela, itp.] kaucja jest zwracana Tobie w całości. Tam może być np. napisane, że kupisz, ale jak po sprawdzeniu "czegoś tam", okaże sie "coś tam'.

UKF

Pośrednik nie ma prawa oferować nieruchomości, a więc i przychodzić z klientem bez pisemnej umowy o pośrednictwo. Takie prawo i jeśli masz ochotę korzystać z agencji to pamiętaj, że swoim postępowaniem odstraszysz od swojej oferty te uczciwsze agencje, ale wtedy nie miej pretensji do obsługi.

Pozdrawiam Aishan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowa obowiązuje długo, zwyczajowo co najmniej rok, a omijanie to oszustwo i nie uchodzi. :wink: Więc nie ma co się martwić o zapisy dotyczące kar i obostrzeń, bo one tylko dla oszustów.

Co do kaucji - to jest to dość popularne rozwiązanie, eliminujące naciągaczy [np. takich co będą próbowali oszukać biuro lub naciągnąć na koszty]. Jeśli jesteś zdecydowana na zakup tej, a nie innej działki to możesz ją wpłacić, a w umowie o kaucji powinny być zapisane warunki na jakich decydujesz się ją nabyć. Niestety jest to deklaracja jednostronna, bo też trudno biuro odpowiadać za właściciela. Aha i powinien być tam zapis, że w przypadku nie zawarcia umowy sprzedaży nie z Twojej winy [nie spełnione warunki, brak zgody wlaściciela, itp.] kaucja jest zwracana Tobie w całości. Tam może być np. napisane, że kupisz, ale jak po sprawdzeniu "czegoś tam", okaże sie "coś tam'.

UKF

Pośrednik nie ma prawa oferować nieruchomości, a więc i przychodzić z klientem bez pisemnej umowy o pośrednictwo. Takie prawo i jeśli masz ochotę korzystać z agencji to pamiętaj, że swoim postępowaniem odstraszysz od swojej oferty te uczciwsze agencje, ale wtedy nie miej pretensji do obsługi.

Pozdrawiam Aishan

 

Nie mam zamiaru nikogo odstraszać. Nie kupuje działek codziennie i nie znam się na tym. Dlatego wybrałam opcje zakupu przez biuro nieruchomości. Liczyłam że to fachowcy i zajmą się wszystkim, łącznie z wytłumaczeniem mi co i dlaczego. Natomiast zadając pytania poczułam się traktowana jak oszust.

dopuki nie zapłace kaucji nie sa w stanie nic powiedzieć. Nawet na jakich zasadach będziemy współpracować. Więc nie uważam abym kogoś naciągała. To ja odnoszę wrażenie że mnie chce się oszukać.

Swoja droga w tym kraju już chyba nikt nikomu nie ufa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiezynka

 

 

byłam kiedys włascicielka biura nieruchomosci , z tego co piszesz masz umowe na wyłacznosc.

po pierwsze sprawdz na stronach http://www.pfrn.pl czy własciciel ma licencje- jesli nie- spokojnie go poinformuj o tym i spoko mozesz zerwac umowe.

Po drugie jesli ja posiada: jezeli własciciel działki chce podpisac umowe przedwstepna wtedy płacisz 20% wartosci działki - i połowe prowizji dla biura, reszte płacisz przy akcie notarialnym.

 

Dokumenty biuro powinno Tobie pokazac, albo wystapic o nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha i dopilnuj abu w zapisie nie było kaucji- tylko zadatek skoro Ty sie nie rzomyslisz z kupnem bo ja chcesz to jedynie włascieiel działki jezeli zrezygnuje powinien tobie zwrócic zadatek w podwójnej wysokosci.

 

 

natomaist jezeli bedzie sie biuro dalej z toba kłócic olej to ...i powiedz ze napiszesz skarge do komisji odpowiedzilnosci zawodowej posredników....( gdyby co słuze adresem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru nikogo odstraszać. Nie kupuje działek codziennie i nie znam się na tym. Dlatego wybrałam opcje zakupu przez biuro nieruchomości. Liczyłam że to fachowcy i zajmą się wszystkim, łącznie z wytłumaczeniem mi co i dlaczego. Natomiast zadając pytania poczułam się traktowana jak oszust.

dopuki nie zapłace kaucji nie sa w stanie nic powiedzieć. Nawet na jakich zasadach będziemy współpracować. Więc nie uważam abym kogoś naciągała. To ja odnoszę wrażenie że mnie chce się oszukać.

Swoja droga w tym kraju już chyba nikt nikomu nie ufa.

Świeżynko!

1. O odstraszaniu nie było do Ciebie, ani w złym kontekście.

2. Przykro mi, że odebrałaś mojego posta, jako zarzut [o cokolwiek]. Ani mi w głowie zarzucać Tobie nieuczciwość, czy próbę oszustwa. [tu posypuję głowę popiołem]. Natomiast jeśli masz jakieś wątpliwości i problemy to chętnie pomogę - napisz na priva.

Teska trochę wprowadza w błąd, bo nawet jak zerwiesz z tym biurem umowę, to nadal będziesz zobowiązana do zapłacenia prowizji - ale tylko wówczas, gdy będziesz chciała kupić działkę przez nich zaoferowaną [pamiętaj - zaoferowana - tzn. że podpisałaś umowę i tzw. kartę obiektu]

Pozdrawiam raz jeszcze Aishan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aishan napisał:

"Pośrednik nie ma prawa oferować nieruchomości, a więc i przychodzić z klientem bez pisemnej umowy o pośrednictwo. Takie prawo i jeśli masz ochotę korzystać z agencji to pamiętaj, że swoim postępowaniem odstraszysz od swojej oferty te uczciwsze agencje, ale wtedy nie miej pretensji do obsługi."

Przyznam się, że nie bardzo rozumiem to wyjaśnienie... ale cóż, nie znam się na obrocie nieruchomościami.

Co znaczy też "uczciwsze agencje"? Dla mnie albo ktoś jest uczciwy albo nieuczciwy...

 

Wyjaśnię też, że ja nie szukałam usług agencji, te agencje zgłaszały się do mnie, bo przeczytały moje ogłoszenie w gazecie... Jedna z agencji nawet przyprowadziła potencjalnych klientów, którzy stanęli w przedpokoju i nawet nie pofatygowali się obejrzeć mieszkania... (podejrzewam, że byli to po prostu znajomi pracownika agencji, a chodziło wyłącznie o to byśmy podpisali umowę - tę która zobowiązywała do zapłaty prowizji nawet w przypadku całkowitej rezygnacji ze sprzedaży mieszkania).

 

W całym tym pośrednictwie nie rozumiem dwóch kwestii:

1. jeśli ja daję ogłoszenie w gazecie i zgłasza się pośrednik, który ma potencjalnego klienta na moje mieszkanie, to czy ja też muszę zawrzeć umowę o pośrednictwo?

I za co płacę temuż pośrednikowi? Za to że przeczytał moje ogłoszenie i zadzwonił? Przecież za to płaci mu klient, który chce kupić mieszkanie...

2. jeśli i kupujący i sprzedający są klientami agencji, to czyj interes (oprócz oczywiście najważniejszego - swojego) reprezentuje agencja? Sprzedającego, który chce uzyskać jak najwyższą cenę czy kupującego, który chce zapłacić jak najmniej? Trzeba pamiętać, że prowizja pośrednika to % od kwoty sprzedaży...

 

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...