Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stosunki z Kosciołem?


Recommended Posts

Zgadzam sie z wypowiedzia matki.

Wyzej bylo napisane ze ktos przysiegal zyc zgodnie z zasadami wiary i wychowywac dziecko w tej wierze. W jaki sposob wychowywac? Tylko w ten sposob ze narzuca dziecku chrzest i kolejne sakramenty? A co z wlasnym przykladem zycia chrzescijanina. Religijnosc to za malo. Nalezy zyc zgodnie ze swoimi przekonaniami. Jezeli mam jakies to zyje zgodnie z nimi a nie wybieram tylko to co jest mi wygodne.

Ktos mowi ze raz idzie do Kosciola a raz nie i nie czuje sie winny z tego powodu (przeciez w wierze katolickiej to grzech) wiec dlaczego nie nazwiemy tego po imieniu tylko wymyslamy jakies inne okreslenia. Badzmy konsekwentni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ktos mowi ze raz idzie do Kosciola a raz nie i nie czuje sie winny z tego powodu (przeciez w wierze katolickiej to grzech) wiec dlaczego nie nazwiemy tego po imieniu tylko wymyslamy jakies inne okreslenia. Badzmy konsekwentni.

 

 

Tomaszu jeśli to do mnie - to chyba za mało mnie znasz, zeby takie wnioski wyciągać.

 

A ten temat i moje posty są nie po to by rozpętać kolejną burzę koło Kościoła, tylko po to by ustalić czy to przymusowe sprzątanie kościołów to norma w małych miejscowościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do zasadczniczego tematu;

czy to przymusowe sprzątanie kościołów to norma w małych miejscowościach.

 

Nie, Funiu - to nie jest norma, a jedynie się zdarza.

 

A tak przy okazji - czy każdy wątek posiadający w temacie słowo "Kościół" musi przeradzać się w takie religijno-ateistyczno-egoistyczne utarczki słowne? :cry:

 

To było pytanie retoryczne ....

 

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas ksiadz w niedziele czyta ile kto dal ofiary.

Pani X dala 10 zlotych na kwaity

Pani Y 10 zlotych na swiece

Pani Z 20 zlotych na to czy tamto.

No i do sprzatania tez sie wyznacza,ze w sobote sprzata ulica taka a taka.

No i w sobote ludziki sprzataja.

Teraz sprzataja przed komuniami.

 

Parafia z jednym ksiedzem i niema za bardzo kto robic.

Chociaz musze przyznac ze dba o otoczenie kosciola.

 

P.S.

Ale stawki to sa cokolwiek wygorowane :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam:)

Cała ta sprawa ma kilka aspektów.

Niewielka parafia to pewne kłopoty finansowe, proboszcz nie nadrukuje.

Społeczność ustaliła taką formę zamiast składać większą ofiarę, pozostaje to zaakceptować.

Ksiądz to też człowiek z różnymi wadami i przywarami, w końcu z nas się wywodzi. Sami czasmi dziwnie postępujemy póki nam ktoś nie uświadomi owego dziwactwa. Pozostaje w jakiś sposób porozmawiać z księdzem, czy to podczas sprzątania, czy na ulicy, czy na plebani. takie wyczytywanie jest może dla niego tak oczywiste jak 2+2=4 i nie wpadło mu do głowy, że można inaczej.

W parafi powinna funkcjonować Rada Duszpasterska, co prawda to ksiądz jest przewodniczącym z urzędu ale ma swoich zastępców. Rada pewnie się spotyka więc można podejść na takie spotkanie i poruszyć sprawę.

Uważam, że na każdy temat można a nawet trzeba rozmawiać, nic gorszego jak niedomówienia, szeptania za plecami.

Tak więc zbierzcie się, Ty i odwaga ;) i idźcie na rozmowę z proboszczem. Przy okazji go poznasz a kulturalnie wyartykuowany problem pewnie przestanie być problemem.

Niestety, ksiądz w pojedynkę parafii nie uciągnie a przy ubożejącym społeczeństwie jest to coraz większy problem.

Jeżeli ktoś jest wierzącym i praktykującym to jest również odpowiedzialny za kościół - ten duchowy i ten materialny również.

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...
Jak dobrze pójdzie to wprowadzimy sie jeszcze w tym roku.

 

Zamieniamy blokowisko w GOrzowie na malutką wioseczkę pod.

No i teraz pojawia się wątek obowiazkowego sprzątania Koscioła w naszym nowym miejscu zamieszkania.

 

Co o tym myślicie?

 

Nie jestem ani ortodoksyjną katoliczką ani tym bardziej jakimś odszczepienieńcem, ale sprzątanie Koscioła przekaracza moją wyobraźnię. Zresztą tak na marginesie - mi nikt mieszkania ani miejsca pracy charytatywnie nie sprząta.

 

A ja naszczęście jestem "jakimś" odszczepieńcem dzięki Bogu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...